reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie naszych bąbelków

Jak tak czytam, to wydaje mi się że to może mieć związek z tym że prawą ręką wykonujecie wiecej czynności i tym samym pobudzacie prawą pierś do produkcji.
U mnie jest odwotnie, ale ja jestem leworęczna ;-)
 
reklama
Kurcze
faktycznie u mnie też prawa bardziej czynna. I z niej się częściej leje. Ale ja na to nie zważam i karmię na zmianę.
 
Jolka no u mnie się to nie sprawdza - jestem praworęczna, a lewa lepiej pracuje :tak: Ale tak jak efilo, karmię na zmianę. Po prostu czasem po jedzeniu z prawej Piotruś jeszcze "dobija" lewą.
 
Ja też jestem praworęczna a prawa mniej produkuje. Ale ze stanikiem i wkładkami nie rozstaję się od porodu i nie wyobrażam sobie inaczej. Niekiedy jest tak, że jedna wkładka starczy mi na cały dzień, a innym razem zmieniam co godzinę, tak że jest różnie z tą moją produkcją.

Tak czy inaczej, dziewczyny podziwiam Wasze zapracie w kwestii karmienia piersią mimo problemów. Ja mam to nieco utrudnione ze wzlędu na Weronikę, której nie mogę na dobę czy dwie odstawić na bok i powiedzieć "a dziś mamusia leży z Madzią przy cycu cały dzień i się tobą nie zajmie". Trudno. Postanowiłam nie mieć wyrzutów sumienia przy karmieniu mieszanym. Dziś Magda od rana do godziny 13tej nie odchodziła od cyca, szarpała go i wyciągała, a po podaniu butli wypiła 70 ml, więc niestety była głodna.
 
Dzagud samej siebie żadna z nas nie przeskoczy i tyle. A dziecinkę kocha się przecież nie cycem, tylko serduchem pod nim. I dla niej to jest najważniejsze! :happy:
 
Dzagud samej siebie żadna z nas nie przeskoczy i tyle. A dziecinkę kocha się przecież nie cycem, tylko serduchem pod nim. I dla niej to jest najważniejsze! :happy:
brawo :tak: spodobało mi się:tak:
a mi dzisiaj po raz pierwszy wieczorem mleko zaczęło samo lecieć. wkładek w dzień nie noszę, bo po co jak w dzień nie produkuję dużo, no to miałam dwie piękne plamy:szok:
 
No to super Kachasku! Nareszcie!!!
U mnie wrecz przeciwnie...pierwszy raz tak na prawde zabraklo mi mleczka ale nie dalam butli...mala wisiala na mnie non -stop,calutki dzien z cycusiem,az mnie dupa z siedzenia boli :( mam nadzieje ze to zaowocuje rzeka mleka jutro.Biedna usnela chyba na godniaka bo piastki ssie przez sen.

Serce mi sie kraje...
 
reklama
Michaś śpi najedzony, zero protestów po położeniu do łóżeczka HURRRRAAAAAAAA!!!!!!!!!!
Olla rano było kiepsko (chyba już pisałam) bo ściągnęłam 100ml a Misiu za chwilkę był głodny, no i musiałam mu dać część ściągniętego, ale w dzień piłam (i sikałam) co chwilę, a synuś dał mamie przerwę prawie 4 godzinną wieczorkiem:tak:
 
Do góry