dzięki dziewczyny
my mamy dzisiaj zachwyt picia z prawdziwego kubka. Oczywiście jest też dziurawa broda, ale najbardziej się oberwało mamie i podłodze, więc ok
niestety Gosia całkowicie wzgardziła dzisiaj obiadkiem i mędzi teraz o chrupki, bo głodna. Nie pomógł nawet nasz nowy, wspaniały i "dopracowany psychologicznie" talerzyk
my mamy dzisiaj zachwyt picia z prawdziwego kubka. Oczywiście jest też dziurawa broda, ale najbardziej się oberwało mamie i podłodze, więc ok

niestety Gosia całkowicie wzgardziła dzisiaj obiadkiem i mędzi teraz o chrupki, bo głodna. Nie pomógł nawet nasz nowy, wspaniały i "dopracowany psychologicznie" talerzyk
