reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie naszych Maluszkow

adas13 za dzieckiem nie nadążysz raz jest grzeczne jak aniołek :tak: a innym razem jest troszkę mniej grzeczne :baffled: trzeba to przetrwać i już. :happy:
Patrząc na moje notatki (zapisuje wszystkie karmienia) taki kryzys trwa ok. tygodnia u mnie chyba już minął jak nakarmiłam Szymonka o 23.30 to później było tylko karmienie o 3.15, 6.45 i teraz nadal śpi a jak już czekam jak się obudzi bo mi zaraz pierś rozsadzi a szkoda mi ściągać laktatorem.
Coś już kwili w łóżeczku. :blink:
Dodam jeszcze ze całą noc śpi w łóżeczku budzi się na karmienie które trwa max 30min czasem 15mi kładę go i dalej w kimono.:-)
 
reklama
U nas chyba zacznie sie karmienie przez butle, mala przy cycu sie zlosci i placze, a przy butli ladnie ciagnie. Chyba sie juz tak nauczyla, bo 2 razy dziennie dostaje butle, poniewaz musze jej leki na kolke podac, i chyba z butli jej lepiej leci, tylko dziwne, bo w nocy ladnie ciagnie
 
madzik1388 a trzeba te leki przez butle podawac?
Może łyżeczką się da albo bezpośrednio do dziobka?
Ja od wczoraj rana nie podaje butli. Ale u mnie nie było problemu, mały żarłok był taki głodny, że dla niego nie ma różnicy butla - cyś.
 
clue no wlasnie jak jej same podaje to wypluwa i nic nie polyka, a to jest spora dawka tego leku, ale dzis ja tak obserwowalam i chyba to przez brzuszek, bo zaczyna plakac, zaraz przestaje i znowu pije, a ja slysze jak jej sie w brzuszku przelewa, juz sama nie wiem
 
I sie stalo, wczoraj wieczorem malenstwo zaczelo wymiotowac, i nie chcial cycka bo mu nie smakowalo :-( znowu go banany uczulily :wściekła/y: wiec podjalam szybka decyzje i podalam Aptamil czyli sztuczne mleczko. Wiem ze niby cycus jest najlepszy, ale jaka roznice widzie w dziecku :szok:, wreszcie spi spokojnie :tak:, nie ulewa nie wspominam juz o wymiotach. Jest taki spokojny :-) Dzisiaj sprobuje mu zmiksowac mieszanke z cycusiem, zobaczymy czy bedzie dobrze.
 
Tajchi u nas pierwszy w trzecim tygodniu był książkowy mały albo płakuniał albo był na cycu normalnie nie to dziecko naszczęście wiedziałam że to norma i nie pękłam nie podałam młodemu mieszanki przemenczyliśmy się od piątkowego popołudnia do niedzieli... przeszło jak ręką odioł mały wrócił do siebie;-) natomiast ten ok 6 tyg przebiegł łagodniej maluch był trochę bardziej marydny i częściej domagał się jeszenia ale nie było to juj 24h! W szkole rodzenia mówili żeby przysta\wiać i jeszcez raz przystawiac, im szybciej junior spije mleko przejściowe tym szybciej mija kryzys:tak: więc jak podamy mieszankę lub dopajamy dzidziusia ten okres może się wydłużyć ale tego nie wiem bo nie testowałam;-) powodzenia!!!
 
Tajchi tak jak pisze nik_i, trzeba jak najczęściej przystawiać do piersi właściwie stosować karmienie na żądanie malucha nawet jak miałoby to być co pól godz., ja miałam też w 3 tyg. kryzys i dokarmialiśmy małą na noc, więc ten kryzys przeciągnął się gdzieś do 4-5 dni, a w 6 tyg., to właśiwie nie zauważyłam tego kryzysu tak bardzo, chyba mała jadła częściej co godz. do półtora, ale w nocy było normalnie, takze nie jest powiedziane, ze będzie taki jak w 3 tyg.
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest u was, bo ja zaczęłam od jakiegoś czasu karmić na przemian i tak wyszło, ze jedna pierś miała przerwy 4 godz., w nocy jak mała śpi jedna fazę 4-5 godz, to zbierało mi się pokarmu, ze aż wylewało, a teraz tylko twardnieją jakby, czy to normalne, czy czasem pokarm nie zanika i przydałoby si częściej karmić, zeby znów pobudzić laktację, sama nie wiem, najbardziej mnie nie pokoja noce.
 
Gabi9 u mnie w nocy przeciekanie to normalne, i to z obu piersi, czasem mimo pieluchy na piersiach musze zmieniac bluzke nawet 3 razy w ciagu nocy, a i w dzien mi sie takie niespodzianki zdarzaja
 
reklama
Gabi9 poprostu ilosc mleka przystosowala sie do potrzeb maluszka. Jak zaczniesz karmic czesciej to przy dłuzszej przerwie znowu bedzie nawał pokarmu. Ja tez w nocy przeciekam ale to raczej z powodu uciskanie piersi jak śpię prawie na brzuchu:-)
 
Do góry