Ja mam dziś dzień sprzątania, małaprawie cały czas z tatą gra na komputerze, udało mi się w ten sposób sprzątnąć w końcu kibelek i łazienkę, teraz tata poszedł na zakupy, a jak wróci ruszamy dalej ze sprzataniem, ale teraz, to juz chwila moment.
Tatuś dziś chciał zrobić dziecku karuzelę i cały posiłek wylądował mu na koszulce, teraz juz wie, że jak ziecko jadło, to się z nim takich zabaw nie urządza:-)
Mała w nocy śpi, tylko, że od dwóch dni robi nas w konia, bo przesunęła sobie o półtorej godziny spanie nocne i nie zdążyliśmy jej juz wczoraj wykąpać, musimy dziś ją przypilnować:-)
Anetko daj znać w miarę możliwości jak najszybciej co przyniosła wizyta u lekarza, bo martwi mnie co to możne być, a mam nadzieję, że nic groźnego, a jak trzeba będzie karmić sztucznie, no cóż przecież Kubuś też wykarmiony na sztucznym mleku i wspaniale się rozwija, będzie dobrze i nie denerwuj się kochana radami, bo jak wiadomo najlepsza diagnozę możne stwierdzić tylko lekarz
clue śpij w takim bądź razie razem z dzidzią w dzień, bo będziesz wyglądała jak zombi jeżeli takie nie przespane noce będą się powtarzać, a dajesz jakiś specyfiki na brzuszek
malinka_ev ja na początku byłam też taka szczęśliwa, że mała taka spokojniutka, a to chyba norma, że zaczyna się jazda od 3-4 tygodnia dopiero i oby to trwało tylko te 3 miesiące, a nie przeciągnęło się do pół roku:-

szok: