reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie Naszych Maluszków

sa_raa

*GrUdNiÓwECzkA 2oo6*
Dołączył(a)
18 Lipiec 2006
Postów
5 500
Miasto
Bełchatów
Na życzenie a właściwie życzenia ;-)


Zobacz załącznik 583534Zobacz załącznik 583535

Ja zacznę od:
1. dodawania kaszki do MM
2. Marchewki
3. Jabuszka
4. soczków

No i z podawaniem nowości czekam do końca 4 miesiąca. Jeszcze zdąży pojeść ;-)
Każdy nowy produkt będę wprowadzać nie częściej niż co 3 dni.

Tak robiłam przy Olivierku i tak będę robiła teraz

Trzymam się schematów
 
Ostatnia edycja:
reklama
sara dziękuje za wątek :-D

ja robię identycznie ja Ty najpierw dostała jedną miareczkę kaszki do mleczka potem marchewka ( 1 łyżeczka ) potem za 2 dni kalafior ( 2 łyżeczki ) teraz mamy znów 2 dni przerwy i jutro wrócimy do marchewki ( może tak 3 łyżeczki ) pierwszy raz dostała po skończeniu 4 miesięcy i zanim zje tak na prawdę z pół słoiczka to pewnie dopiero gdzieś po 5 miesiącu na razie pomalutku po troszeńku owoce jeszcze poczekają własnie zastanawiałm się kiedy soczki bo kupiłam taki soczek z samej marchewki po 4 miesiącu i nie wiedziałam kiedy moge jej daC tego soczku ale widze że soczki na końcu
ja chciałam robić tak :
https://www.bobovita.pl/assets/Uploads/Plan-wprowadzania-warzyw-i-owocw-do-diety-dziecka.pdf
 
Ostatnia edycja:
Hej mamy!!
Bardzo sie cieszę,że rozpoczynamy kolejny watek p.t. poszerzanie diety :-)
Sama codziennie siedze w internecie i czytam na ten temat. Kupilam juz specjalny gryzak do ktorego wklada się kawelak owoca czy warzywa a dziecko przez siatkę zjada zawartość:-):-) fajna rzecz...zobaczymy
Ja chce rozpoczac tak:
-kleik na wieczor co by lepiej i dlugo spał
-marchewka ze sloika( zdrowsza) powoli, codziennie coraz wiecej w porze obiadu
-jablko jako deser tez stopniowo po tyg od marchwi
-potem marchew z ziemniakiem tydz
- marchew z dynia tydz......

HiPP: 4. - 6. miesiąc
ja bede korzystac z tego schematu

A tu jadłospis
HiPP: Jadłospisy
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jej ale te schematy wydają mi się skomplikowane... :p:p:p przede wszystkim co i ile kupić na początek... bo jak wprowadzamy warzywka np 1 łyżeczkę w pierwszy dzień, to reszta słoiczka do wywalenia? ehh :p
 
o karmienie i tabelki jak dla mnie to nic skomplikowanego
My mamy podobny system jak u saara

Za pierwszym razem łyżeczka, później ile zje ( na początku do dosłownie parę "plujkowych" łyzeczek)

Zaczynamy ok 5 mc. bo my cyckowo-mm, początek to
-marchewka
-dynia
-jabłko
-baban

Każdą nową rzecz po ok. 3-4 dni

Do tego wieczorami kaszka ryżowa z dodatkiem glutenu (ja gotowałam 0,5 łyżki grysiku na wodzie i dodawałam) można też kupić gotową glutenową.

Ewka po ok. tygodniu zjadało ok 100ml owocowej ciapy, po ok. 1 mc. wprowadziłam zupki i tu ten sam schemat z nowościami, mięso pod koniec 6 mc.

Na początek dobrze jest dawać słoiczki, zobaczyć jaka konsystencja ilość. Ja akurat mam dostęp do warzyw z ogródka teściowej i mamy więc gotuję sama a i mięso dzieci daję wyłącznie hodowane przez "rodzinkę" królik, kura, wujek ma gospodarstwo i w przyszłym tyg. będzie cielęcina to kupie więcej i zamrożę do tego ryby najlepiej te tłuste np. łosoś

Ewka miała apetyt i jadła ładnie po 2 tygodniach jadła juz ok 4 rzeczy ale to był sezon na maliny, jagody, borówki teraz tego nie mam
 
Ostatnia edycja:
Z racji, ze tutaj kaszki i kleiki sa bezsmakowe (albo ja slepa jestem ) mam je jakos urozmaicac?? te owoce teraz raczej kiepskie i nie wiem co zrobic...chyba ze w polskim sklepie bede sie zaopatrywac w kaszki aby troche smak byl inny. Choc z drugiej strony to dodatkowy cukier :dry:
 
Ja zaczęłam dodawać wieczorem do mm kleik (kupiłam nawet smoczek z większą dziurką) :-) Gabryś wciąga jak szalony :-) Jadł już z warzyw marchewę, a dziś deserek jabłko z dynią, no i wczoraj na śniadanie wypił kaszkę bananową z Nestle taką z kartonika ;-) Kaszki takie w miseczce to chyba za wcześnie jeszcze?
 
Isis to są takie kaszki w kartoniku gotowe dla takich małych ? nie wiedziałam :zawstydzona/y: Daria je kaszkę taka gęsta z miseczki łyżeczką wciąga aż się trzęsie no ale ona jest starsza za 2 tygodnie bedzie miała z 5 miesięcy :szok:
ja nie wiem Daria zle znosi owoce 2 dni temu dałam jej troszke jabłuszka pierwszy raz bo do tej por to warzywa i po nich nic sie nie dzieje a po jabłku na wieczór było strasznie bolał ja brzuszek okropnie płakała wczoraj sprobowałam z bananem i to samo ??? o co chodzi ??:-(
 
reklama
Sa_raa - też tak chciałam pociągnąć poszerzanie diety, ale Mikołaj (jak zresztą zawsze) miał swoje plany. I tak już do każdej mm dodajemy łyżeczkę kleiku. Niestety, pomimo zagęszczenia Młody wcale nie śpi dłużej - jedyne co udało się zachować jedzenie co 3 godziny (bez kleiku Miki jest głodny co 2).
Niedługo spróbujemy pójść dalej, choć trochę się boję, bo jak po porodzie zjadłam marchewkę czy jabłko, to Miko reagował...
 
Do góry