reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersia - dieta, problemy

Ja jestem zalamana tymi wlosami i to z cebulka wypadaja a dbam nie robie im krzywdy witaminy lykam i co dupa? a mam pytanie bo nikt nie moze mi pwiedziec czy melon jest owocem uczulajacym moze ktoras z was cos znalazla na jego temat? a o jedzenie na raty to tak juz teraz jest bo dziecko musi sie nameczyc zeby sie najesc wiec czesem robi przerwe a ty dajesz nastepna piers....u nas teraz jest dorywanie cyca rano i to tak co godzine od 6-10 potem przerwa do pierwszej jedzenie jednego cycusia pozniej o trzeciej a potem tak o 5-6 i do 8-9 znow co godzine wcinanie zalamana jestem bo chomik zacol sie wczesniej budzic....okropienstwo!!!!:baffled:
 
reklama
a wlasnie jak Lucy zapytala o melona to ja zapytam o dyniowate (baklazan, cukinia, kabaczek)...mozna to to jesc? nie uczula? Kiedys zjadlam pol jajka (no bo tak naprawde nie wiemy co uczulalo Kube) i go obsypalo na policzku i za uszkiem i teraz smarujemy mascia od pani dr i czekamy jak zniknie i dopiero potem moze cus nowego zapodamy. Ja juz mam dosc krolikow i indykow! ;-)
 
megusek my kapuste pekinska wloska wcinamy kabaczka dynie baklazana tez te dyniowate nie sa raczej alergizujace arbuza tez mozna wcinac zamiast kurczka to staram sie bazanty tu moj tata ma pole do popisu a tak to wieprzowine niestety czasem sobie zapodajemy jajka koszamar raz zjadlam w panierce chomikowa buzia cala w krosteczkach i wlasnie tez za uszkami strasznie sie to goi a jaka masz massc my taka robiona z wit,a i wit.ladnie schodzi po niejja wazyw to sie nie boje to jakos spokojnie ale te dodatki jedzeniowe to dla mnie czarna magia odpadl nam cynamon i galka muszkatulowa kardamon i jalowiec tez jeszcze zostala wanilija jak robie ciasto marchewkowe to taklie bez smaku jest tylko tyle ze slodkie.....oj jeszce troche a wiecie ze ja uwielbiam smalec tak z polkilo miesiecznie zjadam strasznie to brzmi ale nie mam czym smarowac chlebka a skwareczki mniamniam moja mama robi pyszny i nawet mi to w pupe nie wchodzi..hihihihihi:-p
 
Kurczę dziewczyny straszne rzeczy tu wypisujecie. Ja jem wszystko. Daruję sobie tylko ostre przyprawy. Poza tym żadnych ograniczeń. A czekoladę to wręcz pożeram (uzależniona jestem).
 
hmmm. ja też jem prawie wszystko, czasem Lila jest lekko opsypana ale te krostki miała odkąd wyszłyśmy ze szpitala po porodzie i nawet jak byłam na diecie przez 1,5 miesiąca więc nie sądzę żeby to było od mojego jedzenia. ostatnio jadłam cukinię i kapustę pekińską i niuni nic nie było. ale jak zjadłam brokuły i fasolkę to chyba bolał ją brzuszek więc na razie nie jem a baaardzo lubię...no i jak zjem za dużo słodkości to Lilek kupy nie może zrobić, nie to że się męczy, po prostu robi ją po ok 3 dniach więc też staram się jakoś ograniczac.
dziewczyny a wręcz zauważyłam że jak nie zjem czegoś konkretnego tylko dania z mojej dawnej diety /gotowane mięso, marchewka, pietrucha, ryżowe pieczywko itp/ to Niunia jest bardziej niespokojna...może się nie najada...
 
Masc Kuby to masc apteczna i z tegoco pameitam jest mam jakas wit. ale posialam gdzies przepis ;-)
Kapusta pekinska dziala wzdymajaco...nie smiejcie sie...mialam kiedys w pracy myszoskoczka i pani w zoologocznym mowila ze lubi on kapuste pekinska ale potem go brzuch boli ;-) no i zastanawiam sie nad jedzeniem tego ...hmmm
Lucy ja polewam troszke oliwa z oliwek buleczki i jest mniaaam :-)
 
ja też na szczęście już jem wszystko, i groch i kapuste:-) no teraz są jakieś plusy tego karmienia cycem:tak:
Dziewczyny ja też współczuje...kurcze nie wiem czy wytrzymałabym tak długo...pewnie figury macie ja ta lala...ja niestety jestem uzależniona od czekolady i niewytrzymałabym ani tygodnia bez niej:zawstydzona/y:
 
reklama
Kurcze no to tylko pozazdrościć bo macie jakąś motywacje...ja to jakoś nie moze zebrać się do tego odchudzania:confused: chciałabym jeść wszystko żeby Pauli nic nie brakowalo no ale jak jem wszystko to nic nie chudne:confused: łe naprawde zazdroszcze Wam...
 
Do góry