reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia

Moja malutka je co ok. 3 godziny, raz karmie lewa piersia raz prawa tak, zeby po rowni bylo. Jesli macie za duzo mleka trzeba je sciagac, bo moga sie zrobic zastoje ktore maja potem wiele skutkow i sa bolesne.
Ja siedze oparta do karmienia, malutka trzymam na reku ktora podpieram podusia. Jesli karmie lewa piersia to mala trzymam pod glowka prawa dlonia tak, ze lewa jest wolna i mozna nia np. zabrac malej raczki ktorymi wyma****e:)
Poza tym jak mala dobrze chwyci cycusia to nie czuc wcae bolu, jesli czujecie jakikolwiek bol to sprobujcie jeszcze raz zaczac, wszystko zalezy od tego, jak dzidzia chwyci sutka.
 
reklama
A jest jakiś sposób na przygotowanie piersi do karmienia? Żeby były bardziej odporne na ugryzienia itp itd. W tej chwili moje są tak wrażliwe, że nie mogę sobie wyobrazić, że dziecko będzie je jeszcze dodatkowo ssało.
Może maść PURELAN, można juz teraz zacząć stosować?
 
Neferetete, Ty sie nie stresuj i nie martw na zapas !!!
sposobow karmienia i przystawiania jest kilka, na internecie na pewno bez problemu znajdziesz jakies rys i opisy, pozatym jak urodzisz to w szpitalu polozna Ci pomoze i pokaze, wytlumaczy co i jak.
Gratuluje wszytskim mamusiom, co karmią :-D
ja karmiła bede na 10000 % bo wiem jakie to jest dobre dla dziecka...i dla mnie bo sie latwiej chudnie ;-)
 
A ja nie czytałam wcześniej, ale mnie uratowały osłonki silikonowe na brodawki. Gdyby nie one chyba odpuściłabym sobie, bo krew lała się z brodawek, a ból był okrutny... A teraz jest ok!
 
Ja przestałam Zuzie karmic pół roku temu wiec myslalam ze moje brodawki beda "odporne" na ból, ale sie myliłam. Bolało jak ....., brodawki popękały ale krew nie leciala tylko strópki sie porobiły, po 1 dniu odpadły i juz nie bolało:tak:
U mnie było tak że zaraz po porodzie położyli mi Julka przy piersi i tak sobie ciągnął przez 2 godziny. Poźniej przez dobę prawie cały czas spał i nie chcial za bardzo jeść. W nastepnym dniu mialam wrazenie ze jest caly czas glodny bo plakal i caly czas przy cycu siedział. Poszłam kilka razy do pielegniarek zeby mu daly troche mleczka ale on nie chciał:no: No a w 3 dobie przyszedł ten nawał, a ze synek juz chodził na lampy bo miał zółtaczkę to modliłam sie tylko zeby mi go przyniesli zeby mi sciągnął. A i za nic nie szło ściąganie żadnym laktatorem, ani kropla nie poleciała:szok::no: Jak juz wrócilismy do domu bylo super, odstresowalam sie, najadłam i mały je i spi 2-3 godziny, a no i brudzi pieluszki.:tak::-D
 
mój mąż wczoraj nad ranem musiał lecieć do tesco 24h po laktator, bo Gaja nie chciała współpracować, a ja musiałam trochę zmniejszyć sobie piersi ;-)
Musiał dziwnie wyglądac o 6 rano, a w koszyku laktator i kapusta :-D ale pomogło... zdziwiłam się tylko, że to mleko na poczatku jest aż tak ciemne, prawie pomarańczowe...

Jesli macie za duzo mleka trzeba je sciagac, bo moga sie zrobic zastoje ktore maja potem wiele skutkow i sa bolesne.
tu mam inne zdanie - jeśli pierś jest twarda w jakims mniejscu bardziej niż w innym i robia sie "grudki" to trzeba dziecko przystawiac pod róznymi kątami, żeby poruszyło mleko także z mniej używanych kanalikach (to tam tworzą się zastoje). Ale jeśli będzie się notorycznie ściągać mleko do końca, to jego ilośc nigdy sie nie unormuje i pierś ciągle będzie wytwarzała go za dużo, bo będzie "myślała", że ono jest potrzebne...
Hej. Ja jestem prawie w 36 tygodniu ale do tej pory nie wyciekała mi jeszcze siara. Czy orientujecie się czy to normalne czy powinnam zacząć się martwić?
Ja nigdy nie miałam wycieków w ciązy, a wykarmiłam dwójkę i teraz karmię trzecie:-) zupełnie nie masz sie czym matrwić:tak:
 
reklama
Do góry