reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie piersia

:-)Beata, mam to samo!
obudzilam sie, a koszula mokra do pasa, haha.
piersi pełne, mała najadł sie z jednej. Karmie na przemian.
teraz jest juz o tyle dobrźe, ze pauzy nie boks, nie muszę ich rozbijsc i ściągać,bo mała je zje, wiec jeśli jest w drugiej piersi guz, najpierw podaje ta na 2mińuty i potem do piersi, która ma cała opróżnić.

Twarde sa, bo pełne mleka, ale bez bólu juz.
sutki juz dzis tez nie hola. Prźedwczorsj jakus pojedynczy mały strupek sie pokazał, sie generalnie tym razem pbezkrwiscie. Tylko wiadomo tkliwego były najbardziej przedwczoraj. Dzis juz super.
takze jest lepiej i uwielbiam karmić tego mojego pieszczoszka :))))
 
reklama
U mnie z sutkami już lepiej, lewa pierś nie boli, prawa tylko czasem. Za to teraz się dopiero zaczął nawał i jest ciężko. W dodatku W miał mi wczoraj przynieść laktator,a dzisiaj się spróbowałam, że go nie ma. Męczę się, dzisiaj przed południem nie wychodziło mi porządne przystawienie przez ta ilość, ale w końcu pomogła mi pani badająca dzieci. Tyle, że mam wrażenie, że mała się najadła, dość długo ciągnęła, aż zasnęła, a pierś zaraz znowu twarda,a druga nie ruszona.

Na szczęście właśnie dowiedziałam się, że wszystko gotowe do wypisu. Za godzinę przyjedzie moja siostra po mnie, bo W w ten weekend pracuje. Tam będę miała laktator i kupię sobie białą kapustę zgodnie z zaleceniami pań, które tu się nami zajmują.
 
Ostatnia edycja:
Trzeba kupić białą kapustę, umyć liście, podźgać widelcem i włożyć do lodówki. Przy nawale mlecznym robi się z nich zimny okład po karmieniu. Przed powinien być ciepły okład np. z mokrej ciepłej pieluszki tetrowej.
 
Dziewczęta to ja jestem jakis ciezki przypadek :) Nie miałam w ogóle nawalu, nie musze nic laktatorem ściągać, cycki caly czas miękkie a mloda od początku je co 3 godziny i narazie sie najadą bo rośnie.
Ale tak jak na gliwnym napisałam u mnie pierwszy tydzień byl ok za to od 5 dni masakra. Mala się bardzo ciężko przystawia i do tego strasznie mnie gryzie. Moje sutki dopiero teraz po dwóch tygodniach bola bo mloda je jakos mocno gryzie albo ciągnie. Sama nie wiem jak ona to robi ale na myśl o karmieniu oblewają mnie aż zimne poty. Wczoraj próbowałam nakladek i tez strasznie bolalo :/. Ja dlatego mam dość karmienia i znowu zastanawiam sie czy nie przejść jednak na butelkę. Coraz częściej mam takie myśli.
 
Kopfer,
A czym smarujesz sutki po? Moze jakis krem ci choc troche ulzy...
Mi sie hartowaly ok tyg zawsze, ranki sie robily od ciaglego 'rozmiekczania' skory, az do krwi wlasnie, a potem strupki, ktore pekaly przy kazdym przystawianiu i strasznie piekly przez pierwsze chwile. I byly potem bardzo suche, wiec jeszcze bardziej pekaly i tak w kolko. Dlatego te kremy z lanolina tak dobrze przynosily ulge, bo mniej jednak pekalo.

Widzisz sie z doradca, prawda? Na pewno ci cos sensownego doradzi bidulo, bo to strasznie stresujace musi byc.
Ja za pierwszym razem tez poza hartowaniem sutkow mialam pierwszy powazny problem dopiero pozniej, bo w 5tym tyg. Wydawac by sie moglo, ze to juz dawno powinno byc ustabilizowane a tu niespodzianka. Ale jak poszlam po pomoc do specjalistki to od razu lepiej sie poczulam. Takze kciuki, za zrozumienie, czemu gorzej sie przystawia
 
Kochane! Już nie wiem co robić. Udało się uniknąć zaniku pokarmu, ale nawału nie mam, cycki miękkie. Przystawiam na żądanie, po karmieniu ściągam con. 30ml, to też zjada. Ale mała ciągle jest głodna. Serce mi pęka jak płacze, a w cyckach susza. Nie wiem co źle robię. Daję jej dodatkowo po 30 ml mm 2-3 x dziennie.
 
Ruda niestety kazde podanie mm oddala Cie od karmienia piersia.ja proponuje odstawic butle i daeac cyca tyle ile chce.. pp 2-3 dniach pokarmu bedzie wiecej.
Laktator nie sciagnie jak dziecko.
A placz nir mjsi znaczyc ze jest glodna tylko vhce sie przytulic..
Po mm zasypia bo jest ciezkostrawne i organizm skupia sie na trawieniu.
Sprobuj unowic sie z doradca.
 
Ruda,
Przystawiaj jak najczesciej. Teraz tak goraco, moze placze bo jej sie pic chce po prostu.

U mnie laktator slabo sciagal, a maluchy oproznialy piers w 5 min i tez sie balam, ze za malo mam mleka albo za krotko ich karmie. Ale przybierali bardzo szybko, wiec jednak bylo ok, mimo, ze na poczatku mialam watpliwosci.

Poradz sie jeszcze doradcy, uspokoi cie i bedziesz mogla podjac dobra decyzje. Wazny jest twoj komfort i spokoj.

Trzymam kciuki!!!
 
reklama
Do góry