reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Witam kochane! JA CHCĘ NETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!:-( matko jak nudno było w weekend bez was:-( a tyle się tu działo, ze czytając to sobie musiałam na kartce pisać co komu chę odpisać:confused::biggrin2: więc tak:
zuzu2 blondplatyna witam ponownie i odrazu na wstępie życz:maksym,alnego wyluzowania i baaaaaaaaaardzo udanych staranek:-)
mama05 fajnie, że znowu zajrzałaś tu na forum:-) przykro mi, że masz doła:-( a chciałam zapytać bo nie wiem czy nie pisałaś czy ja już nie pamiętam, ale o poprzednie maluchy też tak długo się staraliście ??
nikita strasznie Ci współczuje tej sytuacji z koleżanką w pracy bo ja miałam dokładnie tak samo, tyle że ta koleżanka to była jeszcze moja przyjaciółka, która juz nie planowała dziecka więć zawsze jak w robocie mówiło się o macierzyńskim dziecku itp. to wszyscy mieli na myśli mnie. a tu mi nie wychodzi a ona bach w ciąży. Przepłakałam ponad tydzień, poszłam do lekarza i powiedział mi, ze będę miała problemy z zajściem w ciąże i takie tam ble vble więc tylko pogłębił mój dołek a 2 tyg później okazało się, że ja też jestem w ciąży:biggrin2::biggrin2: i tylko Szef miał juz dość;-) więc...:tak::tak::tak:;-);-);-)
monooke mnie też niedługo czeka powrót na uczelnie:-( nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie najgorsze jest te poczucie kompletnie zmarnowanego weekendu:wściekła/y::wściekła/y:
poziomki lilith kahaka martusia jak tam wasze samopoczucie??
u mnie ogólnie dobrze:-) pczywiście ciągle się martwię że mam za mało objawów:biggrin2::biggrin2::baffled::baffled: ale mi to w sumie trudno dogodzić:baffled::biggrin2: od kilku dni strasznie wcinam, właściwie pochłaniam:baffled:a rodzinka ma ubaw:biggrin2:
 
reklama
Witam kochane! JA CHCĘ NETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!
unhappy.gif
matko jak nudno było w weekend bez was
unhappy.gif
a tyle się tu działo, ze czytając to sobie musiałam na kartce pisać co komu chę odpisać
confused.gif
biggrin.gif
więc tak:
zuzu2 blondplatyna witam ponownie i odrazu na wstępie życz:maksym,alnego wyluzowania i baaaaaaaaaardzo udanych staranek:-)
mama05 fajnie, że znowu zajrzałaś tu na forum:-) przykro mi, że masz doła:-( a chciałam zapytać bo nie wiem czy nie pisałaś czy ja już nie pamiętam, ale o poprzednie maluchy też tak długo się staraliście ??
nikita strasznie Ci współczuje tej sytuacji z koleżanką w pracy bo ja miałam dokładnie tak samo, tyle że ta koleżanka to była jeszcze moja przyjaciółka, która juz nie planowała dziecka więć zawsze jak w robocie mówiło się o macierzyńskim dziecku itp. to wszyscy mieli na myśli mnie. a tu mi nie wychodzi a ona bach w ciąży. Przepłakałam ponad tydzień, poszłam do lekarza i powiedział mi, ze będę miała problemy z zajściem w ciąże i takie tam ble vble więc tylko pogłębił mój dołek a 2 tyg później okazało się, że ja też jestem w ciąży
biggrin.gif
biggrin.gif
i tylko Szef miał juz dość;-) więc...
yes2.gif
yes2.gif
yes2.gif
wink2.gif
wink2.gif
wink2.gif

monooke mnie też niedługo czeka powrót na uczelnie:-( nie wiem jak dla Ciebie ale dla mnie najgorsze jest te poczucie kompletnie zmarnowanego weekendu
realmad2.gif
realmad2.gif

poziomki lilith kahaka martusia jak tam wasze samopoczucie??
u mnie ogólnie dobrze:-) pczywiście ciągle się martwię że mam za mało objawów
biggrin.gif
biggrin.gif
baffled5wh.gif
baffled5wh.gif
ale mi to w sumie trudno dogodzić
baffled5wh.gif
biggrin.gif
od kilku dni strasznie wcinam, właściwie pochłaniam
baffled5wh.gif
a rodzinka ma ubaw
 
co tu się dzieje? Napisałam post, wysłałam a go nie było... napisałam znów i dalej go nie ma... na całym forum nie pokazuje mi żadnych postów z dziś... czy to na forum się coś zepsuło czy to u mnie? ;/
 
Hej dziewczyny dawno sie nie odzywalam ale podczytuje Was cały czas...jakiegos doła załapałam wiec nie chce Was zanudzac....chyba z braku przytulanek;-( Zawsze nadzieje mialam czy sie uda czy sie nie uda w danym cyklu a ten caly bez zadnych staranek i sie zyc odechciewa;-(
 
Melduję że jestem.
@ się opóźniła o jeden dzień, ale jak myślałam, pierw spadek i na następny dzień @.
Juz lecę nadrabiać co i jak u was :)
 
reklama
Hej dziewczyny dawno sie nie odzywalam ale podczytuje Was cały czas...jakiegos doła załapałam wiec nie chce Was zanudzac....chyba z braku przytulanek;-( Zawsze nadzieje mialam czy sie uda czy sie nie uda w danym cyklu a ten caly bez zadnych staranek i sie zyc odechciewa;-(
KAROLCIAK- wspolczuje ,ja ostatnio tez wpadlam w dól ,ale dziewczyny mi tu ręke podaly i juz powoli wychodze na prostą-tule...

a taka Wasza decyzja ,ze bez przytulanek czy mąż wyjechal???


LILITH- czyli nowy cykl czas zacząć:)
KAMIA- tak,juz pisalam ,ale napisze jeszcze raz-o pierwsze sie nie staralismy-w 1 cyklu sie udalo,ale w 9t.c. poronilam,miesiąc pozniej mialam laparoskopie -torbiel 5 cm na jajniku ,poronilam 1 maja w II zobaczylismy 31 grudnia-wiec 8 m-cy( dzialalismy na hormonach) potem jak Zuza miala 6 m-cy zaczelismy sie starac o kolejne dzidzi a zaszlam jak miala rok i 2 m-ce czyli tez 8 m-cy i tez na hormonach.teraz dzialamy od lutego-zaraz bedzie 9 m-cy-zalamka bo laduje w siebie te hormony ,ale jak widac nie pomagaja...daltego w srode mąż ma badanie armii a ja w czwartek mam ginek i bedziemy myslec dalej-czy znow inne hormony czy inseminacja czy wszystko odstawiamy i liczymy na cud ...

witam pozostale babeczki:))
 
Do góry