reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

kiedy i jakie pierwsze objawy??

Naszły mnie gdybalskie pytania:-(
Powiedzmy że mam teraz owulkę i załóżmy że dojdzie do zapłodnienia ( bardzo wątpliwe) to jak będę 14 grudnia na wizycie to mój ulubiony lekarz:-) na usg nic nie zobaczy. Jak mu powiem że nie mam @ i mam (w dniu wizyty) 48dc i że robiłam wcześniej 2 razy testy i wyszła I krecha to pewnie dam mi coś na wywołanie @.
 
reklama
czesc babeczki...

dzis powtorzylam bete we wtorek byla 259 dzis 232 czyli powoli,ale spada czyli moja dzidzia odeszla....
po konsultacji z ginek.jestem w domu i w poniedzialek mam powtorzyc bete i podac Mu wynik i powie co dalej...beta wskazala na 4/5 t.c.od zaplodnienia...mam tylko brązowe plamienia wiec poronienie przede mną -mam nadzieje,ze w calym tym nieszczesciu oczyszcze sie sama i nie bedzie potrzebny zabieg i cala ta szpitalna trauma:-:)-(

jestem zalamana,zdruzgotana,rozgoryczona...jestem psychicznym i fizycznym wrakiem...staram sie trzymac ,dla męża,dla dzieci ,dla siebie ,ale są momenty takie jak teraz ,ze od pol godz.placze wręcz rycze i nie moge sie opanowac zeby przestac...

oplakuje to moje dziecię ktore od momentu testu bylo Marcelkiem lub Polą....



bardzo ciężko mi jest...bardzo,nie umiem nawet ująć tego w slowa...ten bol rozdziera serce,ściska gardlo ,ze aż oddech cięzko zlapać.....


kochane moje oby żadna z Was nie przechodzila tego nigdy-ja przechodzę to drugi raz-ze zdwojoną sila..

tyle na dzis...moze jutro sie odezwe ,moze w poniedzialek..

chce ,zebyscie wiedzialy ,ze każdej z Was z osobna dziekuje i grupowo ściskam-nie wymieniam z nicka bo nie chcialabym ktorejś ominąc...bardzo pomoga taka swiadomość ze cierpicie ze mną-troche to lagodzi moj ból..
jesteście kochane!!

nie bedziemy sie juz starac o dzidzie bo to za duze ryzyko-mam 2 dzieci ,mam dla kogo zyć...Wam życze zdrowych,alicznych maluszków urodzonych o czasie!!z glebi serca,zebyscie sie kochane doczekaly-to najwiekszy dar!!!najcenniejszy!
 
mama, kochana...Trudno napisać cokolwiek sensownego...Bo nic i tak nie ukoi Twojego wielkiego bólu. To okropne, niesprawiedliwe, że musisz to przechodzić po raz drugi. Jedyne co Ci napisze, to że jesteśmy z Tobą wszystkie myślami. Trzymaj się jakoś Kochana.
 
mama jest mi niewymownie przykro z powodu twojej straty... nie umiem tego nawet ubrać w słowa, żeby Ci wyrazić jak bardzo mi Cię żal i twojego maluszka... mam tylko nadzieję, że faktycznie nie bedziesz musiała mieć zabiegu... czekałyśmy tu na jakąś wiadomość od Ciebie, dobrze, że chociaż fizycznie nic Ci nie jest a psychika będzie potrzebowała trochę czasu... to utarte powiedzenie ale czas faktycznie leczy rany... jestem całym sercem z Tobą i z twoją rodziną w tych trudnych dla was dniach... wiem, ze Ci ciężko ale bądź tu z nami bo rozmowy pomagają, a my stawiamy się do twojej dyspozycji... tulę kochana...
 
Mama to bardzo przykre co Cie spotkalo i wiem, ze jest Ci przykro. Dziewczyny maja racje - to niesprawiedliwe. Bo na swiecie byla jest i bedzie niesprawiedliwosc... nie martw sie, czas podleczy rany. Pamietaj ze jestesmy z Toba:*
I juz nie wiem co napisac bo w takich chwilach brakuje slow ...
 
Kochana, nie napiszę zapewne nic mądrego ani nic co w jakikolwiek sposób by Cię pocieszyło, wiedz jednak, że mocno Cię tulę.. Decyzję rozumiem.. Bardzo ale to bardzo mi przykro :(
 
reklama
Do góry