kiedy i jakie pierwsze objawy??

[aniaj151]

Może tak być!!!!!!!!!!!!!!!!Ja tak miałam.Lekarz na usg powiedział mi że to już po wszystkim a teraz mam syna bo z tej rozpaczy mąż mnie pocieszył:-);-)

 

[lepidoptera]

Hmm, czasem podobno PROBLEM tkwi w głowie - nie można za bardzo chcieć...
wiem, że to czasem niemożliwe, ale psychika ma duży wpływ na organizm i różne figle (czasami głupie) potrafi spłatać

Wszystkim życzę cierpliwości i nadziei i troszkę luzu

 

[Kamia_22]

aleście się babeczki rozpisały ja wróciłam ze szkoły, padam na twarz, łeb mnie boli dzieciaki po wakacjach jakby szaleju się najadły, wrzeszczą jak opętane i mało się nie pozabijają na tych korytarzach a jeszcze miałam na przerwach 3 razy dyżur, to tragedia. Jakoś przeżyłam, jutro będzie lepiej, mam nadzieję.
Ja termin @ mam w poniedziałek, ale strasznie mnie korci, żeby jutro zatestować. Okrzyczcie mnie!
Hope do testowania marsz!!
Kamia, nawet nie wiesz, jak bardzo Cię rozumiem... Ja od poronienia przeszłam wszystkie możliwe stany emocjonalne, doły i dołki. Pytałaś ile się staramy, a więc w grudniu 2009 poroniłam, potem czekaliśmy 2 cykle i jakoś od lutego się staramy znowu i jak na razie d...pa. Także widzisz, nie jesteś sama ;-)
lepidoptera, super niespodziankę zrobiłaś mężowi, już się nie mogę doczekać, aż mojemu pokażę test z 2 kreseczkami...może kiedyś..

a aj Cię nie okrzyczę tylko powiem: zrób bardzo czuły test albo jak masz możliwość to betę;-) no to wspólczuje powrotu do pracy, ale z czasem może się trochę dzieciaki zmęczą;-) oj no to rzeczywiście niełatwo miałaś, a co ci tak najbardziej pomogło po poronieniu?
anija151 takie optymistyczne hisorie lubię:-) dawaj ze szcegółami jak to było:-) (oczywiście nie te pocieszanie;-))

 

[annaso]

Dziewczyny tak dawno mnie tu nie było. Wiem co znaczy te korcenie -sprawdzę czy jestem w ciąży, sprawdzę. Ja mam mieć @ 12tego wrzesnia a juz 2 testy zrobiłam, powiedzcie że głupia ja jestem na maxa, żę nawet jak jestem to nic nie wyjdzie....
Mamy synka 4latka ale mam takie parcie na drugie dziecko a tu nic narazie, nakrecam sie ze cos jest ze mna nie tak....Moze juz drugie nie bedzie nam dane?

 

[lepidoptera]

Ja się teraz z Wami żegnam, niebawem kończę pracę. Na szczęście troszkę minęła mi senność, bo myślałam, że tu padnę :/

Lecę zarejestrować się do gina, mam nadzieję, że się uda, bo dodzwonić się nie szło...

 

[Mononoke]

CZesc Dziewczynki!

Kurcze jak jestem to ze mna nie gadacie a jak mnie nie ma to tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyllleeee piszecie
Jesli chodzi o ginka to mi powiedzial, ze wszystko wskazuje na ciaze ale potwierdzi na 100% 15.09 (no wczesniej betka cos moze pokaze). Wiec nie ma dalej potwierdzenia na 100%... chociaz slowa ginka i tobadanie u niego jakos mnie tak bardziej przekonuje niz sam sikacz Naprawde bardzo pragne tego dzidziusia aleboje sie rozczarowan, stad moje zachowanie
Nie bylam u Dyrektora bo narazie nic nie wiem dokladnie a zreszta poinformuje go najwczesniej w 3 miesiacu - a co!
A dzien w szkole minal ok, dzieciaki tez, tylko troche tak na przeziebienie mnie bierze chyba wiec sie lecze wapnem, ciepla herbatka i lezeniem pod kocem :>
Taka bylam podekscytowana tym dzisiejszym dniem w szkole ze z wrazenia zapomnialam o sikaniu, a jak wrocilam do domu to jak siebie siadlam na spokojnie to od razu mnie wzielo... i znowu bede biegac co godzine do wc pewnie.... pffff :>
Dzisiaj czuje sie dobrze, no mam wrzenie jakby mnie przeziebienie bralo, ale pije wapno i schowalam sie pod kocem zeby sie troche ogrzac

Poziomki, nie wiesz czy to sikanie to tak caly czas trwa czy jak? bo dziwi mnie ze zawsze srednio co godzine latalam a teraz w szkole nic przez 6 godzin ... :/

Kamia glowa do gory, cykle bezowulacyjne to jeszcze nie tragedia, dziewczyny mowia dobrze - tabletki i mozesz zafasolkowac juz niedlugo!

Karolciak Ty tez! Za dwa dni testowanieeee

Hope no testuj w koncu!

kahaka... padam, odzwyczailam sie od szkoly ;p a ja mam pelen etat i 5 nadliczbowek 23h w 4 dni masakra bedzie ;p

Lilith jak sie czujesz?

poziomki .... a jak nie jestem zafasolkowana? bo mi to sikanie jakos tak nie daje spokoju :/ no i innych objawow tez nie mam, moze czasem rano jak sie budze to jakby z kapciem w buzi :/

dinomotylku piekna historia z Twoim mezem Mojemu wczoraj odebralo mowe i siedzial i sie nie odywal przez pol godziny, buzie mial otwarta w usmiechu jakby byl jakis nie teges Jak tak siedzial to mu powiedzialam tylko zeby posprzatal na stole jak tylko do siebie dojdzie A on jak juz doszedl do siebie to lzy mu stanely ze szczescia i .... powiedzial ze musi cwiczyc reke bo "bobo sie na rece kąpie no nie? o... tak! (tu gestem pokazal cos dziwnego) i jeszcze tak.... a potem nosi sie tak... " i zaczal tak nawijac ale sie usmialam

Ania gdzie jestes?
mary-beth a Ty tez gdzie sie podziewasz?

 

[Kamia_22]

monoke to widzę że mężuś się chyba w tajemnicy przed Tobą dokształcał bo taki obeznany:-) fajnie, ze się cieszy bo nie ma chyba nic gorszego jak jdne mocno chce a drugie nie:-(

 

[Mononoke]

Kto go wie?:> Taki troskliwy ze az szok... tzn zawsze byl troskliwy i kochajacy ale teraz to normalnie przechodzi samego siebie ;p A zamiast "Kocham Cie" mowi "Kocham Was" :

No i prosze jak przyszlam to wszystkie sobie poszlyscie ;(

 

[Kamia_22]

ależ Wam zazdroszczę.... to już w nowym domku musicie uwzględnić pokój dla bobasa:-)

 

[Mononoke]

ależ Wam zazdroszczę.... to już w nowym domku musicie uwzględnić pokój dla bobasa:-)

Nowy domek to ukonczymy najwczesniej za 3 lata wiec narazie bobas (jesli tam jest ) bedzie musial sie zadowolic wspolnym pokojem z rodzicami ;p