reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kilka pytan (uszka, spanko itp...)

nixie

Fanka BB :)
Dołączył(a)
15 Maj 2008
Postów
1 340
Mam kilka pytań , będę wdzięczna za odpowiedz :)

Nie wiecie czy A-cerumen (do czyszczenia uszek) można stosować u 2,5 miesięcznego
dzidziusia?

Ostatnio mój Dorianek (2,5 ) śpi nawet do 8 godzin w nocy , i nie wiem czy powinnam go budzić na karmienie...
Podobno dzieci rosną w nocy wiec niewiem czy taka przerwa w karmieniu mu nie zaszkodzi.

No a ja zauważyłam kilka dni temu w piersi dosyć duże twarde zgrubienie,
(z pewnych powodów odciągam mleko kilka razy dziennie)
myślałam ze zniknie z czasem, masowałam...ale nic nie pomogło,
Pójdę za nie długo do lekarza ale jestem już ciekawa czy takie coś trzeba usunąć
chirurgicznie czy są inne sposoby ...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jejku jak ja ci zazdroszczę tych 8 godzin spania, bo mój synek ma prawie pół roku , a rzadko kiedy śpi dłuzej niż 5 godzin, a z tym zgrubieniem to faktycznie najlepiej do lekarza, żeby jakieś zapalenie się nie wywiązało
 
Ostatnia edycja:
Z tego co wiem, to niemowlakom, nie czyścimy za specjanie uszek. Tym bardziej, że powodów do zabrudzeń jest niewiele. A to co się znajduje w uszku jest zupełnie naturalne i potrzebne.
Tym bardziej wystrzegała bym się jakichkolwiek specyfików.

A co do karmienia w nocy, to pod warunkiem, że dziecko nie traci na wadze ja bym nie budziła :-)
 
co do uszek to u mojego synka wytwarza sie bardzo duzo tego wosku,slyszalam ze nie mozna wyciagac niczym najlepiej,ale jak jest tego tak duzo i nie w samym srodeczku to wyciagam paleczkami do uszu.
co do spania mysle ze powinnas cieszyc sie sie z tego i nie budzic maluszka,chyba ze tak jak napisal ktos wyzej dzidzia ma problemy z waga
 
-> Uszu z tego co wiem nie powinno się czyścić żadnymi specyfikami. Tylko jak wydzielina wypłynie to oczyścić brzeg. No i z patyczkami też ostrożnie. Chyba najlepiej by było wacik kosmetyczny lub ten patyczek dla dzieci zwilżyć oliwką i obetrzeć co trzeba ;-):tak:ja tak robiłam.

-> Co do nocnego karmienia to ja bym dziecka nie budziła. Jak zgłodnieje to da Ci znać :tak::-) i ciesz się Kochana że śpi 8 godzin ciągiem, bo moja 13-to miesięczna budzi się co 4h:baffled: na jedzonko...

-> A z piersią koniecznie do lekarza. :tak: ;-)
 
Nie powinno się czyścić uszu niemowlakom, ta wydzielina która jest w uchu to naturalna ochrona i się jej nie usuwa, można najwyżej wyczyścić to co jest już na wierzchu tz. w małżowinie usznej. Jak będziesz czyścić ucho z wydzieliny to powodujesz to, że następuje jej nadprodukcja w efekcie ucho może się zatkać:no:.
Co do budzenia w nocy to jeśli przybiera na wadze to nie budź, moja córka jak miała ok 3 miesiące też spała nawet 12godz i jej nie budziłam a rośnie i jest duża. Żołądek w nocy musi odpocząć a jak dziecko będzie głodne to samo się obudzi:-)
 
Chciałabym, żeby moją córcia spała w nocy po 8 godzin.
Jak już dziewczyny pisały, jeśli dziecko prawidłowo przybiera na wadze to po co je budzić w nocy na karmienie?
Moja położna środowiskowa, na pierwszej wizycie w domu, powiedziała, żeby dziecka nigdy nie budzić na karmienie w nocy, bo później można narobić sobie kłopotów, jak dziecko się przyzwyczai do tego, że je w nocy, a tak naprawdę wcale tego nie potrzebuje.

:happy:
 
dzieki za rady :-D
Bylam z nim nie dawno na badaniu słuchu i stwierdzili ze ma za bardzo zapchane uszka
i badanie nie wychodzi i ze powinnam mu wyczyścić uszy albo isc na czyszczenie do
laryngologa ..tylko ze ja go nie chciałam narażać na zarazki i pomyślałam ze te krople
to lepszy pomysł niz ciągnąc go po lekarzach...tym bardziej ze panuje grypa..

Co do piersi to macie racje, muszę jak najszybciej do lekarza,
i w nocy tez będę juz spokojnie spać ..bo jesli on tyle snu potrzebuje to dobrze
i dlamnie tez :tak:
 
reklama
nixie, miałam podobny problem u audiologa, jednak babeczka namęczyła się ale w końcu udał jej sie pomiar. Nie musiałam iśc do laryngologa, ale gdyby była taka potrzeba to bym jednak poszła. Moja p.doktor uważa, że im częściej ingeruje się w wydzielanie woskowiny tym więcej jej się produkuje i potem dochodzi do stanów zapalnych ucha. Ja tam generalnie Hani nic nie czyszcze, jak jej już świeczki z uszu wystają niczym u shreka to wtedy przecieram wacikiem:tak:

Co do karmienia w nocy jest milion szkół a większość sprzecznych. Rzecz się z grubsza rozchodzi o to , że pokarm nocny jest tłuściejszy, no i nie powinno się robić większych niż 6 godzin przerw w laktacji. Ale Ty znasz swoje dziecko i piersi najlepiej. Jeśli maleństwo ładnie przybiera, a z pokarmem nie masz problemów pośpijcie razem;-)
Hania urodziła się naprawdę malutka, trochę za dużo schudła po porodzie, więc my walczyliśmy o każdy gram . Toteż w nocy co dwie godzinki było dokarmianie na spiocha. No i juniorka się przyzwyczaiła i nawet butle dość długo doiła w takich odstępach. Dziś ma prawie pół roku i gdzieś od tygodnia zaczyna przesypiać całe noce....ale z dokarmianiem o północy.Więc jeśli nie musisz tego robić nie twórz u młodego nawyków, które potem cieżko Ci będzie wyplenić.

A co do piersi to dziewczyny powiedziały wszystko w tym temacie: tylko lekarz zobaczy co to jest.
 
reklama
Do góry