reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kłopociki i radości listopadowych Mam

Oliwka w dzień to potrafi i 3 razy spać, a związane jest to z tym, że często jeździmy samochodem, a dla niej to najlepsze miejsce do spania.
Niestety, nie wiem, co się stało, ale zasypia nie w łóżeczku, a w krzesełku do karmienia, w nocy potrafi się budzić milion razy.I zazwyczaj ląduje w naszym łóżku.Z jednej strony fajnie, bo śpi u nas jak aniołek, no i słodka jest jak robi dziwne minki przez sen.Ale z drugiej strony, jak my ją później z tego naszego łóżka wygonimy:zawstydzona/y:??
 
reklama
Pola ja odpycham od siebie taką myśl, a Ty mi wyjeżdżasz z testem :-p:wściekła/y: ha ha ha ..... W sobotę idę na wizytę, bo jeszcze nie robiłam cytologii po porodzie, to mnie pobada :dry: ale nie myślę, to tylko moje urojenia..

Inna u nas to tak wygląda, zasypiamy w łóżku we dwoje, a nad ranem jest nas czwórka :-D:-D. Ostatnie nocki to Ola strasznie rozdrażniona, widać jej drugą górną jedynkę, która nie moze się przebić, nawet jak ją położe u nas w łóżku to ciężko ją uspokoić. Tylko cyc pomaga :rofl2:A jak zacznie krzyczeć to i brata obudzi w drugiom pokoju, zaraz słychać tup..tup... do naszego łóżka.
 
Dorota, szczęściaro, możesz sobie cytologię zrobić... A tutaj nawet jak bym chciała zapłacić to i tak mi nikt nie zrobi, bo po co??!! Z urzędu przysługuje po 35 r.ż. raz na 5 lat!!! I co Wy na to? Dalej narzekacie na polską służbę zdrowia??
Inna-przykłada z życia rodziny mojego męża. Spali z córką (wcześniak, siostra bliźniaczka zmarła 3 dni po porodzie, więc rozumiecie, chuchali, dmuchali). Dziewczyna ma 17 lat i zdarza jej się w nocy do łóżka do rodziców przyjść!!!
 
Pola skandal no:no:Jak płace to wymagam oj, oj.
Dorota ja czasem też mam takie urojenia, a ja o drugia powinnam się starać dopiero za roczek.Pewnie tak będzie;-)
W przyszłą środe wędruje do innego ginegologa, dogadać się co z tą nadżerką za bardziej przystępną cene.
 
Pola, do takiej skrajności to ja nie mam zamiaru doprowadzić.Mam nadzieję, że albo Oliwka znowu będzie bez problemu spać w swoim łóżku, albo uda mi się jej wytłumaczyć, jak będzie więcej rozumieć, że jest już duża i musi spać sama u siebie w pokoju.Wiem, że tak łatwo się pisze, a w praktyce może być zupełnie inaczej.Ale wiecie, jeśli mamy z Jackiem do wyboru : wstawać do Oliwki co 15 minut a rano stawiać oczy na zapałki albo wziąć ją do nas i mieć pewność że będzie spała, to wybieramy to drugie :zawstydzona/y:.Zastanawiałam się czy to nie jest kwestia łóżeczka, bo Potworek kręci się w nocy strasznie i zazwyczaj budzi się, bo np. nóżki jej wyłażą między szczebelkami i jak chce zmienić pozycję to nie może i wtedy się budzi.
Sama już nie wiem co mam robić...Wiadomo, że chcę żeby Oliwka spała w nocy i chcę też sama trochę pospać.:confused::confused::confused:
 
aniii to samo mialam po paulinie zamiast zlagodniec okresy bardziej wpieniajace bolesne :no:a po drugim jak reka odjal nawet nie wiem ze mam okres jedyne co sie nie zmienilo to dlugosc ok 7 dni ale nie boli i humorkow tez juz brak:tak:wiec chyba trzeba miec dwojke:-D
dorotko podziwiam ze myslisz o trzecim ja po dwojce juz mam dosc i nie planuje wiecej :blink:
seba dla odmiany nie lubi z nami spac woli swoje loze ale paulinka to co innego nawet teraz chetnie sie z nami kladzie:-)
 
Pola nie strasz:no: Mój syn ma cztery lata i do tej pory do nas drepta. Ostatnio ze względu na koszmary, bojenie się ciemności i inne takie. Mam zamiar za niedługo małą odstawiac od cycowania i przestawic ją na jej łóżeczko. Może będą lepiej spali. Oboje. Ja wam też coś śmiesznego opowiem: mojej kuzynki syn też jak miał 4 latka to co noc przychodził do rodziców. Pewnego ranka jego tato się obudził, spojrzał na małego i mówi " synu, a ty długo jeszcze będziesz z nami spał?" a syn mu na to: "tato do 40 lat co najmniej"!!!!!:-D
 
Ja tez śpię z Kubą.:zawstydzona/y: On ez się wierci, zaraz by miał nogi w szczeelkach. Wielkie mamy wyrko więc praktycznie każde spi sobie, odsuwamy się w nocy od siebie. Tylko jak się mocno kręci przyciagam go do cyca on się napije o odwraca ode mnie dupką.
 
A moj okres jak trwal 5 dni przed ciaza tak trwa i teraz po ciazy.A mialam nadzieje ze teraz cos mu sie odmieni i bede miala go znacznie krocej.No coz trzeba sie z tym pogodzic:dry:
Moja Julka spi w swoim lozeczku z czego jestem bardzo zadowolona.Bynajmniej spie sobie spokojnie bo jej nie przygniote:-D A tak na powaznie to ona usnie tylko w swoim lozeczku:tak:
 
reklama
nooo...Lila też śpi w swoim łóżeczku. szkoda mi ją tylko przetransoprtować do jej pokoiku. jakoś tak uwielbiam jak budzi mnie rano z wielkim uśmiechem i gadaniem, czasami trzymamy się za rączkę, albo poszarpie mnie za włosy /łóżka są blisko siebie/.
Ewa ja na pewno będę mieć dwójkę. ostatnio Lilka cały czas woła tatata co oznacza że na brata ale pewnie za jakieś pięć lat:-)
 
Do góry