Pola 30
Fan(ka)
Kobitki Kochane -dziękujemy za "pocieszki". Pomogło:-) Najgorzej było, kiedy temperatura nie chciał opaść, jednak po 3 dniach, po pokazaniu się wysypki Majka zaczęła więcej jeść, pić i być bardziej radosna. Teraz wysypka powoli schodzi.
Ja tylko na chwilkę się odmeldować. Siedzę na podłodze, bo w domu już nic nie ma. Lekko się wściekam, bo w piątek mieliśmy mieć spotkanie u notariusza w celu przekazania kluczy od naszego starego domu, a 2 dni temu dowiedzieliśmy się, że kupujący mają problemy z hipoteką. Kurna! mieli pół roku by to załatwić. Teraz zostaliśmy z mega kredytem i 2 domami na głowie...ciekawa jestem co dalej....
Grunt to zdrowie. Resztą przestaję się przejmować, bo oszaleję.
Ja tylko na chwilkę się odmeldować. Siedzę na podłodze, bo w domu już nic nie ma. Lekko się wściekam, bo w piątek mieliśmy mieć spotkanie u notariusza w celu przekazania kluczy od naszego starego domu, a 2 dni temu dowiedzieliśmy się, że kupujący mają problemy z hipoteką. Kurna! mieli pół roku by to załatwić. Teraz zostaliśmy z mega kredytem i 2 domami na głowie...ciekawa jestem co dalej....
Grunt to zdrowie. Resztą przestaję się przejmować, bo oszaleję.
polu powodzenia z zalatwianiem wszystkich sparaw
rany ta pogoooda
Jak już przeniesiecie się na "nowe śmieci" to pochwal się domkiem!
Madzia ma za uszkami od dłuższego czasu tak wysuszoną skórkę że jej pęka i robią się strupki. Próbowałam linomagiem, teraz zwykłym bambino ale mam wrażenie że za wiele to nie daje. Może się z czymś takim zetknęłyście i zancie jakiś sposób