reklama
My rowniez dziekujemy za wsparcie a u nas tez byly takie sobie kupki ale podobno to wplyw wit d3 i ja nic sobie z tego nie robilam ale starszy okazalo sie za ma zapalenie oskrzeli ale terz bez wiekszych objawow i wyjechal do swojej mamy a u nas wtedy sie zaczelo dobrze ze lekarz nie zaszczepil szkraba bo bylismy umowieni na infarix ale stwierdzil ze trezba zobaczyc tydzien go nie zbawi i dobrez bo tak pewnie bylo by gorzej...
Anii ja opieke miala w gruncie rezczy dobra ale pewne procedury medyczne mnie przerzaly i sie na nie nie zgadzalam jest wiele rzeczy ktore niesty nie zawsze musza mi sie podobac ale juz mam nadzieje ze ten koszmar niedlugo sie skonczy jeszcze tylko 4dni antybiotyk i potem uodparnianie trzymajcie kciuki .... ide poczytac co tam kchaniutkie napisalyscie ciekawego...pappa
Anii ja opieke miala w gruncie rezczy dobra ale pewne procedury medyczne mnie przerzaly i sie na nie nie zgadzalam jest wiele rzeczy ktore niesty nie zawsze musza mi sie podobac ale juz mam nadzieje ze ten koszmar niedlugo sie skonczy jeszcze tylko 4dni antybiotyk i potem uodparnianie trzymajcie kciuki .... ide poczytac co tam kchaniutkie napisalyscie ciekawego...pappa

dorotak
Fanka BB :)
Biedne mamusie ile przeżyć i strachu o swoje skarby, na szczęście już jest dobrze ufff..... trzymajcie się zdrowo. Buziaki
góralka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Kwiecień 2006
- Postów
- 717
Lucyann przeraziła mnie historia Waszej choroby, słonik kaszle już trzeci tydzień, dostał na to syrop, który trzeba było odstawić, potem bral jeszcze wit c i wapno, miejscowo dostawał tantum werde w psik psiku. Trochę jeszcze pokasłuje, wydaje mi się, że to za długo trwa. W tym czasie był trzykrotnie osłuchiwany i badany. Najgorsze, że od ponad dwóch tygodni ma biegunkę, tzn robi tyle samo kupek co zwykle, z tym, że te które robi są rzadkie, najczęściej mają taką ilość śluzu jakby ktoś wylał bialko z jajka, bywają też zielone grudki. Dostaje smektę, poprawia się, odstawiamy smektę i problem wraca. Lekarz zalecił jedynie natychmiast jechać do szpitala w razie odwodnienia.
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
takie kupy są również objawem infekcji. ale śluz to niepokojąca sprawa. u mnie zaczęło się od takich kupek a skończyło na zapaleniu płuc. można zrobić posiew kupy by sprawdzić czy nie ma jakieś bakterii ale nie jestem pewna czy takie rzeczy robi się przy przeziębieniu. jakbyś się obawiała czy kaszel nie jest objawem np. zap. płuc można zrobić rentgen.podobno u takich maluchów bardzo trudno stwierdzić tą chorobę przy zwykłym badaniu.
pilnuj aby dzieciątko regularnie jadło lub piło bo odwodnienie u takich szkrabów może mieć poważne skutki...
pilnuj aby dzieciątko regularnie jadło lub piło bo odwodnienie u takich szkrabów może mieć poważne skutki...
Goralak dla spokoju pojedz wieczorem na dyzur do spzitala moze byc osluchowo ok bo np. w domu macie wilgotne i chlodne powietrze... kupki to tak jak u nas sluz jest obiawem infekcji my okazalo sie ze jeszcze za wczesniej podlapalismy e.coli co powodowalo biegunke.. a zapalenie pluc na bank tylko rtg katki potwierdzi... mozesz poprosic na dyzuze jest naprawde teraz duza epidemia w gdansku podbno dzieci leza na korytarzach... trzyma kciuki zeby to bylo przez tamtum verde....zielone wodniste paskudztwo... a fuj
;-)

po ostanich dniach jestem kompletnie załamana...wczoraj jeździliśmy z Paula w nocy po przychodniach ale lekarze nic konkretnego nie powiedzieli...od piatku Paula jest tak bardzo rozdrazniona jak sie uspokoi to tylko na chwilke bo prawie całymi dniami a najbardziej wieczorami tak przeraźliwie krzyczy,rzuca sie,nie można jej uspokoić nawet na rękach ciężko ją trzymac bo tak się rzuca
widze że jest głodna bo długo nie jadła ale gdy ją dostawiłam do piersi to krzyk był jeszcze większy
to dałam jej butle ale tylko troszke zjadła bo znowu krzyk widziałam ze chce zjeść ale cos jej w tym przeszkadzało...a poza tym co zjadła to prawie wszystko zwruciła
kolki nie miała bo brzuszek miekki,ani gorączki,kupka zrobiona...myslalam ze moze gardełko ją boli i nie może przełknąć ale gardełko czyste
lekarka poleciła mi podać jej czopka i herbatke ale herbatki się nie tknęła ale chyb po tym czopku w koncu po 24 zasneła
musi jej coś być bo teraz jest 14 a ona wciąż śpi od rana obudziła się tylko na chwilke na cyca...już nie wiem co mam robić... jutro mamy się zgłosić do szpitala jak sytuacja się nie zmieni...





Echhh...male dziecko to naprawde duza odpowiedzialnosc. Trzeba obserwowac bo byle kupa to klopoty:-(
W pn po 2-ch tyg podawania 3 x dz proszku do mleczka oddalismy kupke powtornie na posiew. Jutro popoludniu wyniki. Mamy nadzieje ze bakteria zabita i nie bedzie antybiotyku i 4 lutego bedziemy Kube chrzcic :-)
W pn po 2-ch tyg podawania 3 x dz proszku do mleczka oddalismy kupke powtornie na posiew. Jutro popoludniu wyniki. Mamy nadzieje ze bakteria zabita i nie bedzie antybiotyku i 4 lutego bedziemy Kube chrzcic :-)
reklama
aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
kurde a moja Lila znów ma pleśniawki. nie można jej tego wyplenić od czasu choroby.Aftin nie pomaga...i znowu zaczęła bardzo mało jeść, tylko po chwilce przy cycu. ależ mnie to denerwuje.mam nadzieję że to nie jest początek jakieś znowu choroby...???
Kaira współczuję. najgorsze to nie wiedzieć co dziecku jest a widzieć że się męczy...daj znać dziś co tam?
Kaira współczuję. najgorsze to nie wiedzieć co dziecku jest a widzieć że się męczy...daj znać dziś co tam?
Podziel się: