reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kłopociki i radości listopadowych Mam

Witam! Właśnie pozbyłam się dzieci z domu! Mąż zabrał załogę na spacer żebym się mogła zrelaksowac. :happy: Ok. Mój relaks rozpocznę od złożenia prania (nie wiedziałam że mamy tyle ubrań:szok:). Jak skończę to zabiore się za kolację i po relaksie. :laugh2:
 
reklama
Ucalowania dla Kubutka, super, ze jest oki:-)Ja tez w dzien staram sie byc cierpliwa ale wieczorem wysiadam.Zwlaszcza, ze musze skakac kolo dwoch panow:wściekła/y:A ten wiekszy jest gorszy:wściekła/y:A niedospana tez chodze, bo maly ostatnio kilka razy mi sie w nosy na cycy budzi, a pozatym sie martwie bo moj malz idzie we wtorek do szpitala na operacje na ucho i frustracja mnie zzera:-(Oj mam dzis zly dzionek.Ale upieklam ciasto:-)Zapraszam:-)


 
Oj ciasto Bodzinka...mniiiiiam :-) Chyba tez jutro cos wrzuce do piekarnika! Wieki nie pieklam nic poza chlebem (no moze w wyjatkiem placka ucieranego z truskawkami dla meza ;-)
Sikoreczka witamy :-) .....relax...coz to za pieknie brzmiace slowo ;-)
 
W niedzielę Martyna się odblokowała językowo. Wracaliśmy do Torunia, godzinka drogi autkiem myśleliśmy, że słodko zaśnie, a tu niespodzianka. Przez całą drogę aktywna i gadająca: baba, papa, tata, mama, apa i inne pokrewne zbitki :-D. W domu baba i od rana też, ale to co najważniejsze, to że uchachana gada tata jak widzi Marcina, a on wtedy wymięka i już jest jej. No i doszłam do wniosku, że nie zależy mi żeby szybko zaczęła mówić mama :-D:-D:-D!
 
Kasia - :-D:-D:-D

Bodzinka - trzymam kciuki za operację męża! Chory facet w domu to jak dziecko z goraczką :no:

Moje dzidzi rozpieszczone po czterech dniach z dziadkami, że aż cholera momentami bierze :wściekła/y: Na chwilę z rąk jej puścić nie mogę, bo wyje. Już dziś byłam u kresu wytrzymałości. Teraz mąż z nią siedzi a ja odpoczywam psychicznie :-p Jeszcze ten pre-menstrual syndrom :wściekła/y: @ nadchodzi wieeelkimi krokami :confused2:

 
WItajcie kochane:-)
Troszke mnie nie było,kompletnie nie miałam czasu zajrzeć na forum. rodzinka się nam zjechała na głowe z Katowic z 8 letnim dzieckiem:confused: 8 lat to zdecydowanie za duża różnica wieku między dziećmi:sick:a jeszcze na dodatek Paulisie złapalo jakies zapalenie oka czy przewianie ale oczko było całe zaropiałe,czerwone,opuchnięte(jednej nocy nic nie widziała przez nie:no2:) ale na szczęście już się wszystko ładnie goi po antybiotyku (które trzeba było zakładać na oko:szok:)

Bodzinka dużo zdrówka dla Karolka i trzymam kciuki za męża ale na pewno wszystko będzie dobrze.

Jak dobrze że z Kubusiem wszystko w porzątku:tak:
Widze że wasze dzieciaczki też się budzą z krzykiem w nocy...jest ledwo po 22 a Paula już chyba 3 razy płakała:confused:i jak tu się położyć spać:confused:
Eh fajnie macie zwalić coś na męża...ja się mojego pozbyłam na 3 tyg,robota go wzywała...już od niedzieli same na pobojowisku...
 
reklama
I zostalismy z malym we dwojke...Meza poszedl do szpitala, na razie robia mu badania i nie wiadamo kiedy operacja:-(Najgorsze jest to, ze maz nie dostanie L-4 (umowa o dzielo) i nie wiem ile dostanie wyplaty bo to zalezy kiedy pojdzie do pracy:-(Az sie boje wrzesnia...A operacje musi zrobic, bo calkiem sluch straci.Rozbita jestem, zeby maly sie nie rozchorowal tylko to jakos damy rade.


 
Do góry