Pola 30
Fan(ka)
Sikoreczka, moja je w swoim foteliku, choć chętnie wspina się na kolana i chce jeść siedząc "jak dorosła". Jest jednak tak aktywna, że co chwila lądowałaby na podłodze..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

Madzia nie chce już w nim jeśc a ja troszkę się obawiam bo mała wchodzi na nie i tańczy
Więc wynieśliśmy je już na strych. Co do jedzenia na normalnym krześle to u nas jest oki. Madzia spokojnie siedzi i je, a jak już skończy to wyciąga ręce i mówi pomuś to ją ściągam
Wydaje mi się że ona taka spokojna, bo widzi jak Adrianek siedzi na krześle. Byle nie brała przykłądu z jego jedzenia, bo mi drugi niejadek w domu nie potzrebny



! Poziom TSH spadł i był śliczny i w normie. Pani doktor zadowolona i wyznaczyła kolejny termin na kontrolę ciemniączka, które też robi śliczne, twarde i malutkie
- na 15.10 - hmm ciekawe czy mnie puszczą z porodówki, bo na wtedy mam termin
. Może ginka na usg przewidzi godzinę porodu to zdążymy obrócić do Bydgoszczy i z powrotem
. W każdym bądź razie ogromny kamień spadł mi z serca 