Cynamonka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Marzec 2006
- Postów
- 1 397
U mnie były jak w zeszłym roku dwa katary jeden za drugim i na razie odpukać spokój, ale cos męczy moje dzieckoo i nie umiem zdefiniować co. Kilka dni temu przed kąpielą jak go rozebrałam zobaczyłam , że ma na brzuszku taką pokrzywkę ( dosłownie wyglądało jak po poparzeniu pokrzywą na czerwonym polu białe plamki ). najpierw myślałam, że go coś pogryzło jednak teraz stawaim na jakieś uczulenie, bo to szybkoo znika i pojawia sie w innym miejscu. Sama nie wiem co to może być. Wcale go to nie swędzi i nawet dwa dni był już spokój a dzis znowu.
Jutro idziemy robić takie coś jak bilans dwulatka, to przy okazji zapytam lekarki. Wciąż mam wątpliwości czy szczepić przeciw meningokokom. Chyba sobie podaruję. Doszczepić zawsze będzie można a w tym roku juz miał tyle szczepień.
Jutro idziemy robić takie coś jak bilans dwulatka, to przy okazji zapytam lekarki. Wciąż mam wątpliwości czy szczepić przeciw meningokokom. Chyba sobie podaruję. Doszczepić zawsze będzie można a w tym roku juz miał tyle szczepień.


Adrianek ma katar i kaszel, ja katar i ból gardła a Madzia katar i wysypkę (co mnie najbardziej niepokoi bo nie mam pojęcia z czego)
:-) Wiecie co ja to się wcale nie dziwię ze Adi mi tak choruje
Ostatnio widziałam jak mocno kaszlącą dziewczynkę tatuś zaprowadził do sali
Ja nie wiem czy ci ludzie nie myślą
Przecięż nie dośc że zaraża inne dziecko to jeszcze sie sama męczy (widzę jak się czuje Adrianek jak przeziębiony jest)

