kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

[Usunięty użytkownik 110964]

Witajcie, my wróciliśmy ze spacerku, u Nas bunt dwulatka na całego.
Ja rodziłam w Redłowie i nie mam co narzekać. Trafiłam na dobrego lekarza. Jedna z położnych miała mnie w nosie ale po zmianie była taka co pomogła.

 

[minka_12]

A u nas od 2. nocy temperatura 39,5... i tylko w nocy, żadnych innych objawów! Macie jakieś pomysły???

 

[jolek27]

Minka co u Was??

Marcycha czemu piszesz że bunt dwulatka , co się dzieje??

Dziewczyny z Gdyni gdzie najczęściej spacerujecie z maluchami??

 

[minka_12]

Temperatura ustała.
Ja najbardziej lubię Kamienną Górę i plac zabaw na plaży. Lubię tez park kiloński w Chyloni

 

[jolek27]

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaa plac zabaw jest fajny ale Igi jest ciut za malutki na niego.Zawsze jest tam tak tłoczno że na nasze powolne tuptanie to nie jest miejsce.

 

[Usunięty użytkownik 110964]

Bunt dwulatka, bo Mati się rzuca na chodnik ja nie pozwalam mu chodzić, robić tego co on chce. Nie chce chodzić za ręke, czy w wózku. Taki buntownik z niego się zrobił.
My najczęściej spacerujemy w parku kilońskim.

 

[jolek27]

Ja nawet nie wiem gdzie ten park jest
Marcycha współczuję mam nadzieję,że mój młody nie będzie tego przechodził:/

Zła jestem bo ostatnio zimnym jogurtem załatwiłam sobie gardło i złapało mnie przeziębienie, teraz Igor załapał ode mnie:/ Drugi raz załapał przeziębienie od mamy

December co tam u Ciebie, gdzie nam znikłaś???

 

[december]

nie znikłam, czekam w spokoju na jakieś znaki akcji porodowej A poważnie to kończyliśmy remont mieszkania i nareszcie można uznać, że gniazdo gotowe

Mam już dosyć trochę tej ciąży i chętnie bym się rozpakowała, zwłaszcza w tych upałach koszmarnych...

 

[ivi]

marcycha - witam w gronie zbuntowanych dwulatków u nas krzyki, wrzaski i histerie na porządku dziennym, ale z każdym zniem mniejsze bo się "nie dajemy", jesteśmy spokojni i konsekwentni. I młody już wyczaił że nie ma co zaczynać, bo i tak wygramy..

december - hehe temat końcówki ciąży.. trzymaj się. Będzie z każdym dniem ciężej, ale za to z każdym dniem coraz bliżej końca i zobaczenia maluszka

co do porodów to ja oba miałam w Wejherowie i jestem super zadowolona z opieki przed (patologia ciąży), w trakcie (porodówka) i po (położnictwo).

dziewczyny a nie macie ochoty wpaść do Wejherowa do parku na plac zabaw?

 

[december]

ja do Wejherowa mam sentyment bo kiedyś tam pracowałam Bardzo pozytywne miasto z fajnym parkiem i moim ulubionym bazarkiem

O szpitalu w Wejherowie dużo słyszałam dobrych opinii. Niestety obawiam się, że bym raczej nie dojechała Więc rodzę w Gdyni

Swoją drogą w ubiegły piątek w żadnym gdańskim szpitalu nie było miejsc i wysyłano rodzące do Wejherowa i do Gdyni. Ze mną na IP były 2 pary które pocałowały klamki w Wojewódzkim, na Klinicznej i na Zaspie.