reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kojec, chodzik itp - czyli kupujemy nowy sprzęt dla dziecka

Ten drugi to juz chyba dla troche starszego malucha, ktory juz chodzi i potrafo grzecznie w jednym miejscu sie pobawic. Ten pierwszy spelnia podobna funkcje jak ten plastikowy i mi sie podoba, ale ma jedna wade - plastikowy zlozysz kiedy chcesz i nie zajmuje wtedy duzo miejsca - na ten trzeba miec miejsce na stale wygospodarowane. Ja bym go niestety nie miala, mieszkanie niemale, ale tez nie niewiadomo jak duze...
 
reklama
wyjde na głupka ale zapytam:-p czym te kojce óżnia się od łóżeczka, przecież jak sie w łóżeczku obniży poziom to dzidzil może się spokojnie bawić, za to w pokoju mamy rozłożona kołdre i mała ma dużo miejsca do zabawy, na mate, na pełzanie.Pytam bo nie wiem czy jest kojec taki niezbędny, zwłaszcza ze nie mamy pokojów 10/10:no:
 
wyjde na głupka ale zapytam:-p czym te kojce óżnia się od łóżeczka, przecież jak sie w łóżeczku obniży poziom to dzidzil może się spokojnie bawić, za to w pokoju mamy rozłożona kołdre i mała ma dużo miejsca do zabawy, na mate, na pełzanie.Pytam bo nie wiem czy jest kojec taki niezbędny, zwłaszcza ze nie mamy pokojów 10/10:no:

Mada, my musimy miec kojec, bo mamy 2 pietrowy dom, otwarta przestrzen, pelno schodow itd. wiec np. gotujac obiad w kuchni mam mala na oku, bo sama sie bawi w kojcu. Jak zacznie sama sie poruszac to taki kojec bedzie niezbedny, bo wystarczy ja bedzie spuscic z oka na chwile i moze byc nieszczescie. A do sypialni gdzie jest lozeczko nie chce mi sie non stop biegac i patrzec co mala robi.
 
Mada, my musimy miec kojec, bo mamy 2 pietrowy dom, otwarta przestrzen, pelno schodow itd. wiec np. gotujac obiad w kuchni mam mala na oku, bo sama sie bawi w kojcu. Jak zacznie sama sie poruszac to taki kojec bedzie niezbedny, bo wystarczy ja bedzie spuscic z oka na chwile i moze byc nieszczescie. A do sypialni gdzie jest lozeczko nie chce mi sie non stop biegac i patrzec co mala robi.

moje mieszkanie jest tak "olbrzymie"że droga z kuchni do sypialni zajmuje całe 5 sekund:-pwięc dlatego się zastanawiam czy w naszym przypadku jest konieczny kojec
 
moje mieszkanie jest tak "olbrzymie"że droga z kuchni do sypialni zajmuje całe 5 sekund:-pwięc dlatego się zastanawiam czy w naszym przypadku jest konieczny kojec
Mada, my tez nie planujemy zakupu kojca, wiec jestesmy w tej samej sytuacji :-) i tez mamy az tak olbrzmie mieszkanie :-)
 
moje mieszkanie jest tak "olbrzymie"że droga z kuchni do sypialni zajmuje całe 5 sekund:-pwięc dlatego się zastanawiam czy w naszym przypadku jest konieczny kojec

mada78 u mnie jest tak samo i nie wiem gdzie wstawilabym jeszcze kojec, korzystamy tak jak Wy z podlogi:tak:
 
Hej ja tu gościnnie z czerwca zaglądam czasami. Pozdrowionka dla wszystkich sierpnióweczek i dzieciaczków. Taki kojec świetnie sprawdza się jeśli mieszka się w domu i jest dużo miejsca. My mamy i jestem bardzo zadowolona bo tak jak pisała Sandra mogę coś robić a Olę mam na oku cały czas i wiem, że jest bezpieczna. Zwłaszcza, że to taki mały wiercipiętek, co by tylko zwiedzać chciała. A w kojcu może bez problemu szaleć. Ale do bloku wydaje mi się to niepraktycznie bo każdy zna nasz reali i to, że mieszkania nie są duże. Poza tym nie ma sensu kupować czegoś na siłę.

Sandra odezwij się czasem na Bielsku.

Dużo buziaczków dla Maluszków.
 
ja też nie mam salonów, ale kojec chcę kupić ze względu na to, że mam psa i będę się czuła bezpieczniej zostawiając małego w kojcu i wychodząc np do kuchni. jak małego zostawiam w łóżeczku to jest wrzask, bo mnie nie widzi a duży pokój i kuchnia są na wprost siebie, więc może Piotruś byłby spokojniejszy też.
 
ja też nie mam salonów, ale kojec chcę kupić ze względu na to, że mam psa i będę się czuła bezpieczniej zostawiając małego w kojcu i wychodząc np do kuchni. jak małego zostawiam w łóżeczku to jest wrzask, bo mnie nie widzi a duży pokój i kuchnia są na wprost siebie, więc może Piotruś byłby spokojniejszy też.

My tez wlasnie z tego powodu zdecydowalismy sie na kojec, choc miejsca duzo nie mamy:tak::tak:
 
reklama
czy ktoras mama mysli o nowym foteliku do samochodu:confused: :confused: bo mi mala juz wyrasta ze starego a niby jest od 0 do 13 kg ale ciezko to widze :baffled:
 
Do góry