reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kolejne dziecko

no u mnie niby też tłuszczyk robi swoje u tego było ciut lepiej widać ale i tam on mi coś tam pokazywał że to niby siusiak a ja i tak nic tam nie widziałam:zawstydzona/y: :rofl2:

do tego mi powiedział że mam nie rozpowiadać że to dziewczynka bo on widzi chłopca ale na 100% mam potwierdzić sobie płeć za miesiąc wiec też tak gadał jakby pewny nie był wiec w sumie powiem wszystkim że synek a tu się znowu córa okażę ;-)

a allegro już mam w obserwowanych ciuszki na dziewuszkę i teraz jednak muszę poczekać a myślałam ze mi powie konkretnie że to dziewczynka i mogę robić zakupy :-D

dopisek:
pokazuje zdjęcia z filmiku aparatem pstrykałam obraz z tv wiec takie niewyraźne zbytnio no i maluszek ma 361 g wiec jeszcze obraz mało wyraźny
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nie mogę jakoś wygospodarować czasu, żeby dłużej tu posiedzieć. Jak mam wolną chwilę, tzn. dzieci śpią albo są na podwórku z babcią to ja albo sprzątam albo gotuję albo (co ostatnio robię najchętniej i najczęściej) ŚPIĘ.
Gosia ma półmetek, a u mnie juz końcówka. Teoretycznie jeszcze 2 miesiące, ale w praktyce muszę uważać, żeby donosić choć do 38 tygodnia (już na początku października mogę rodzić). Lekarka mi powiedziała, że skoro poprzednie porody były wcześniejsze, to i ten też taki będzie. Chodzi tylko o to, aby nie za wcześnie. Dlatego mam jak najwięcej leżeć. Robię to z ochotą, bo i brzuch juz mi się opuścił, a nogi i kręgosłup coraz częściej bolą.
Gosiu, życzę Ci, żebyś urodziła ZDROWE DZIECKO. Wszystko jedno czy chłopca, czy dziewczynkę. Ja w drugiej ciąży do końca nie wiedziałam kogo urodzę. Bardzo lubię dobre niespodzianki. Ania jest najcudowniejszą, jak mnie spotkała. Teraz też nie wiem.
 
Gosia czyli niespodzianka bedzie:tak::-) ja też nie wiedziałam, czy bedzie chłopak czy dziewzynka, nie chcielismy wiedzieć a ciuszki kupowałam uniwersalne na początek :-D
a zdjęcia super, jaki ma słodki nosek ten twój maluszek:tak::sorry2::-)

Marzuś o rany, podziwiam cię kobitko:tak: już niedługo trójeczka wesoła po domu będzie biegała:-)
 
Ja tez nie chciałam znać płci dziecka, zalezało mi tylko na tym zeby było zdrowe:tak:I tez uwazam ,ze to najlepsza niespodzianka:-D:tak:A bedac w ciązy kupowałam ubranka i dla dziewczynek-tych zdecydowanie wiecej, i dla chłopców, jakos nie zauwazyłam zeby w pierwszych miesiacach zycia mojej córce przeszkadzały granatowe bodziaki:-p

Marzuś i Gosia duzo zdórwka i sił dla Was:tak:
 
Marzuś zleciał ten czas jeszcze troszkę i będziesz trzecie maleństwo tulić :tak:

z Emilką też do końca nie wiedziałam co będzie :no: raz ginekolog powiedział ze niepewna dziewczynka i więcej nie potwierdzałam :no: w sumie jakoś specjalnie mi nie zleży by wiedzieć sama czułam że to dziewczynka ;-)jak się nie dowiem co maluszek kryje między nóżkami to przy porodzie będzie wiadomo ;-)

w sumie coś tam pomału kupuję i stawiam na biel i uniwersalne kolorki ale mam i niebieskie bodziaki czy sweterki jak i różowe pajace które zachowały mi się po Emilce wiec zobaczymy po porodzie co będziemy używać ;-)
 
Marzuś Ty to jesteś ewenementem w dzisiejszych czasach chyba;-) W tak krótkim czasie będziesz miała trójkę dzieci:-) To wspaniałe i ogromne szczęście musi Cię jednak kosztować mnóstwo pracy, za co podziwiam i chylę czoła:tak: Powodzenia na ostatniej prostej i jak najwięcej wypoczynku Ci życzę:-) Trzymaj się cieplutko:-)

Gosiu takie niespodzianki są najfajniejsze, chociaż przychodzi moment, że bardzo by się chciało wiedzieć kto dokładnie tam mieszka;-) Zdjęcia prześliczne, a Maluszek faktycznie ma słodkie rysy i fajniutki malutki nosek:-D

Ach jak ja zawsze miło będę wspominała czasy ciążowe:happy:, mimo że nie były dla mnie komfortowe:sorry2:
 
reklama
Do góry