Edysiek
odkrywca
No ja też na śniadanie lubię owsiankę
A jak jestem rano w pracy to jem albo jogurt z ziarnami, albo kupuję takie gotowe owsianki co tylko wystarczy wrzątkiem zalać.
Na obiad raczej już jem to co rodzinka, tyle że staram się jednak nie jeść smażonego i oczywiście mniejsze porcje.
Teraz właśnie odgrzałam sobie rosół, bo został mi z wczoraj, do tego mam gotowane marchewki ;-)
A na jutro mam jeszcze gotowane mięsko z rosołu.
Toxicstar ogólnie picie dużych ilości wody pomaga w odchudzaniu. No i zielona herbata też albo czerwona pu erh
Tyle, że ja wieczorem już za dużo nie piję, bo inaczej w nocy musze wstawać do wc;-). Ehh starość nie radość
A jak jestem rano w pracy to jem albo jogurt z ziarnami, albo kupuję takie gotowe owsianki co tylko wystarczy wrzątkiem zalać. Na obiad raczej już jem to co rodzinka, tyle że staram się jednak nie jeść smażonego i oczywiście mniejsze porcje.
Teraz właśnie odgrzałam sobie rosół, bo został mi z wczoraj, do tego mam gotowane marchewki ;-)
A na jutro mam jeszcze gotowane mięsko z rosołu.
Toxicstar ogólnie picie dużych ilości wody pomaga w odchudzaniu. No i zielona herbata też albo czerwona pu erh
Tyle, że ja wieczorem już za dużo nie piję, bo inaczej w nocy musze wstawać do wc;-). Ehh starość nie radość

jak miałabym za spodnie dać ze 150-200 zł to chyba bym na zawał zeszła
. Raz na jakiś czas kupię sobie coś w sklepie ale to gdy są już przeceny
Także główka do góry i tak pięknie dajesz radę. No i brak słońca mnie też dobija jak mam wyjśc z domu lub sprzątnąć to płakać mi się chce, najchętniej bym właśnie zaszyła się w dresah pod kocem i nic nie robiła ale przy 3 dzieci sie nie da
Wtedy zwyczajnie odpuszczam i za kilka dni jest lepiej.
ale to chyba dobrze.