dziendobry
nie było mnie już wczoraj bo tak sie pożarłam z meżem , ze ku... i hu.. leciały we wszystkie strony świata


Mateusz stwierdzil, że nie będzie jadł na noc no i tak sie to zaczęlo, nerwy nam puściły, więc zaczął sie sajgon... póxniej były rozmowy, jakis film w tle o samurajach na tvn

a dzisiaj rano udany sex

więc już jest ok
i uwaga...
waga pokazuje mniej!!!! ha!! pomimo wczorajszego podjadania 68,2 kg !!
ale suwaczka nie zmieniam, poczekam do jutra, może to wahania wody ..

toxicstar - musisz sie skupić, teraz sa ostatnie miesiące kiedy da się to i owo schowac pod swetrem ! twoje zadanie: wlozyć jeansy, do tego podkoszulke i tak, żeby boczki nie wystawały!! - ja tez do tego daże..
Gaja - a cóż to za specyfik ??
Jolit@ - jak tam hula hop ???


wiecie, ja przed ciaża nigdy ale to nigdy sie nie odchudzałam, czasem bylo więcej, czasem mniej, ale nigdy jakos nie robiło to na mnie wrażenia..a teraz.. masakra..jakas obsesja