reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

reklama
Toxi - tzn., że dostałaś 81 róż? :szok: super, ale powiedz B. że masz dopiero 18 lat a nie na odwrót ;-)
mój B. też miał takie zajawki, na 32 urodziny kupił 32 róże, ale popukałam go mocno w głowę, bo kasy szkoda na zielsko - jak ja to nazywam - które po kilku dniach wywalę do kosza. A ile z tym roboty: wodę zmieniać, wazon czyścić, końcówki obcinać itp. teraz mam zupełnie inne pomysły na prezenty od niego: od czasu do czasu przeglądam w jego komputerze stronę Kruka, Yesa albo Apartu, i mówię: "Kochanie spójrz jaki piękny..." i tym sposobem na ostatnią okazję dostałam:
PIERŚCIONEK | Biżuteria | W.KRUK - 1840 Biżuteria, pierścionki, zegarki, brylanty
nooo, a do tego jest jeszcze kilka innych cudek: bransoletki, pierścionki i inne kolekcje też piękne :)
Gaja - to zwykły chamski mobbing; dyktafon, nagrać kilka awanturek, założyć kartotekę u neurologa (dziwię się, że do niego nie trafiłaś, ja się leczyłam na początku jednej roboty...) a potem sąd pracy i odszkodowanie.
ach... wiem, łatwo powiedzieć, ale ile to kosztuje dodatkowego stresu :szok: samą mnie czeka powrót na rynek pracy, zobaczymy, czy bolesny i w jakiej formie.
Jolit@ - piszesz o Mai franca, a to taki śliczny Aniołeczek :) dopiero dziś albo wczoraj wieczorem spojrzałam na jej nowe zdjątko, cudna, ucałuj ją ode mnie. Czegokolwiek byś nie robiła musisz mieć w sobie ocean cierpliwości :) fascynacja przedszkolem musi się w końcu znaleźć.
Mateuszkowa - tak, działkę mam dość blisko bo 6 km od domu, więc w lato rowerkiem, no ale teraz z Bartusiem, wózkiem, słoiczkami z obiadkiem itd. to 7 minut samochodem. Działeczka fajna, bo południe kraju jak wiesz w lecie jest koszmarnie upalnie, więc całe dnie spędzamy na działce bo w domu po 30 stopni ukropu :tak: a u mnie na osiedlu raczej nie ma gdzie schronić się w cieniu z maluszkiem. Dramat. Jesteśmy skazani na działkę :)
Edysiek - ale moja mama ma do skopania 6 arów... ona jest zapalonym agronomem czy agronomką raczej :-D i ma na działce prawie wszystko, a już większość warzyw posianych (trzeba plewić) albo właśnie resztę pola trzeba przygotować do posiania. A ziemia u nas ciężka i mokra więc się zmachałam koszmarnie :-D
Alusia - wstaw suwaczek i będzie łatwiej. dla nas :) nie będziemy się ciągle dopytywać co i jak :) no i super, że masz towarzystwo, ja bym pewnie przy tym zawodniku padła.
Dziś nie zumbowałam bo się strasznie wkurzyłam na babę z allegro, i wszystkiego mi się odechciało, potem wpadła mama na kawę no i po fitnessie. Od jutra wracam z powrotem do harówki ;)
 
Kropeczka no prezent niezły :)) u mnie mąż na prezent kupuje zawsze też coś co akurat potrzebuje ;) ale ja mu nawet nie mowie tylko on wychwytuje np z mojej rozmowy z mamą, teściową bądz babcia ;)
Ciekawi mnie tylko w tym roku Dzień Matki ;) czy wogole będzie pamiętać ;)) A ja tez musze zacząć myśleć nad prezentem dla niego od dzieci ;)
A suwaczek kochana to ja mam przecież ;))
 
witam,
dopiero od mamy wróciłam, cały dzień u niej w domu przesiedziałam bo Maksio z racji chyba rozwijającej się choroby płakał i był marudny cały czas to u niej go uśpiłam i cały dzień przesiedziałam, nie chciałam jakoś sama w domu:-(

Zaraz idę poćwiczyć bo dziś mega leń mnie ogarnął:baffled:
Ech nie wiem co jest ze mną
 
Hej :*
A ja własnie wykąpałam dzieci i połozyłam spać ;) byłam dzisiaj biegać z kumplem mojego męża i facet ma 51 lat codziennie przebiega 10km a ja dzisiaj ledwo dałam rade przebiec 2,5km. Ale dałam rade w 14min :) Jutro znowu się z nim umówiłam :D i pojade na rowerze a to znowu jakieś 6km tam i spowrotem ;)) ;))

Gaja doskonale Cię rozumiem bo ja tez jak czasami mam kryzys to biore auto i jade do mamy :)) a zdrówka dla małego ;* :* żeby nic poważnego się nie rozwineło ;) ;* a co do ćwiczeń to przecież nie musisz tak dużo już ćwiczyć ;* nie masz ochoty to odpusc ;* ;)

Mateuszkowa i co tam? Biegałaś?? A fotelik kupiliscie? :*

Jolit@ jak tam córcia po przedszkolu? Mam nadzieje że lepiej ;) ;*

Toxi ;* spotykasz się dzisiaj z Bułgarem :) a jak on traktuje Twojego małego? Nie przeszkadza mu że masz dziecko?

Edysiek jak tam w pracy? :)

Kropeczka a Ty jak spędziłaś dzień ;* ;)

Ja już życze Wam dobrej nocy bo teraz Na Wspólnej a potem chcemy sobie zobaczyć jakiś film razem ;))

Aaaa i czy kefir truskawkowy teraz to dobry czy zły pomysł? Podczytam z telefonu co sądzicie ;*
 
Kropeczka, szczerze mówiąc nawet jakbym chciała mu coś zasugerować to nie wiem. Ubrań full mam, biżuterii też full mam, aż nie wiem co nosić. butów mnóstwo, kosmetyków jeszcze więcej.

Alusia, bawi się z nim, nosi. : D Nawet raz podjął wyzwanie, zmienił pampersa haha. Stwierdził, że chce sie nauczyć. : D Prezenty mu też robi, jakieś samochody, misie, jakieś wafelki mu kupuje. Śniadania też mu robi, kaszke czasem przywiezie, ostatnio jakieś bajery w słoiczkach kupił. Maksio też go bardzo lubi. : P

Właśnie sobie B. poszedł. : D
 
Kropeczko...nawiązując do tego filmiku który kiedys wrzuciłaś..

WRZUTA - Mateuszek przy lozeczku

zapraszam do obejrzenia :-)


Alusia nie biegałam, jesteśmy już prawie zdecydowani na roemer king plus chociaż maxi cosi tobi też nie jest złe..więc dalej nie wiem...buu..


będe za chwilke to dopisze reszte ;D

edit:

Alusia ja bym wypiła bo ja kefirowo-maslankowa jestem ostatnio :rofl2: chociaż wole bezsmakowe


Toxi super, naprawde super z tym Bułgarem :-) może wcale koniec nie będzie szybko tak jak piszesz? może "ONI" - południowcy - są wlaśnie tacy ?

Gaja jak z Maksiem ? dalas mu coś? to jakies przeziębienie czy podejrzewasz cos poważniejszego ?

Kropeczka super prezenty..ja mam duzo biżuterii bo zawsze się napalam na coś, mąż kupuje a to później leży bo ja najlepiej czuje sie tylko w kolczykach - i to wkrętkach :-) mam pare boskich wkrętek od niego i ubieram się :-) a na większe okazje zarzucam więcej świecidełek, co do działki to fajnie, zazdroszcze, my niby tez mamy, nie własną bo teściów - w Wieliczce - od nas to jakieś 20 min autem, ale że stosunki dosyć chłodne i na pokaz :/ to nie wybieramy sie tam , a oni przrginają bo zniszczyli ładną działkę, wycinając drzewa a sadzac iglaki - ble, no i niestety nie są czyściochami a mi to przeszkadza bo trzeba o to dbać żeby przyjemnie było a nie składac i upychac rupiecie z domu :/
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Kropeczka tak,tylko na tym jednym zdjeciu wyglada jak anioleczek,dlatego wybralam jako avatarek :tak: a tak ,to taka mala franca wlasnie :-D oczywiscie wycalowalam ja od ciotki forumowej ;)

Toxi moze jakies perfumy ? ;-) ja jestem maniaczka perfum ,mam dwa ulubione zapachy ale ciagle testuje nowe ,kocham perfumy po prostu :-D ta avonowska woda wydawala mi sie ladna z probki ale juz mi sie nie podoba jednak :sorry: i tak czesto wlasnie jest................;)
Gaja ja tez jestem wypompowana :baffled: w ogole jestem jak ta pani w reklamie srodka uspokajajacego,cala najezona!!:rofl2: powaga...dzisiaj 'kopnal' mnie odkurzacz :eek: ,ale kopie mnie tez polka sklepowa jak po cos siegam i moje auto tez mnie kopie :sorry: hmmm?

Mateuszkowa no niezly zawodnik :tak: ale jednak ten z filmiku kropeczki byl lepszy ;-)
Alusia poczytaj ile kalori ma ten kefir.
 
Do góry