reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kółko wzajemnej akceptacji - oby do celu

Mateuszkowa z wdrozeniem moze byc ciężko bo mnóstwo wątków do obskoczenia mam jeszcze;-) Ale postaram sie zagladać:-)
Startuję z 74kg i dzisiaj na wadze 69:-)
Przez jakieś dwa miesiace waga stała na 70kg i raz pół kg w dół raz w górę:eek: Po zasiegnieciu rady innej karmiącej mamy kupiłam chlorellę w proszku i piję równy tydzień i od wczoraj waga się ruszyła:tak:
Chciałabym osiagnąć wagę sprzed ciąży czyli 60kg a nawet 59:-D Ale 5 z przodu to juz chyba marzenie nie do osiagnięcia. Muszę zrzucic 3 rozmiary :confused2:
 
reklama
Kerna kurka jak ta chlorella takie cuda działa to tez zakupie :-p:-p:-p a z wątkami to tak już jest :-D
z tą wagą to niestety prawda, te wahania potrafia dobić, już się cieszysz, że kilo mniej a tu psikus i znowu więcej.. :cool::cool::cool: dlatego ja odstawiam wage do niedzieli, to będzie u mnie trudne bo ja nałogowy wagowiec - dzień bez ważenia to dzień stracony ..

ja w akcie desperacji zjadłam chrupki kukurydziane dziecku, no co za matka ze mnie..eh..

dziewczyny ?? halo halo ?? opalacie się?? ja nadal tkwie w 4ścianach.. eh.. :sorry::sorry: jeszcze zachmurzyło się ..
 
Ja dopiero mam chwilę dla siebie.
Do południa byłam na zakupach. Już chyba wszystko kupiłam co trzeba, no a jak nie to u nas dokupię.
Jak wróciłam to tylko pierożki odgrzałam (oczywiście kupne :-p) i poszłam z Angelą na spotkanie komunijne. Jeszcze okna umyłam, poporcjowałam i pomyłam mięso. I dopiero teraz mam chwilę.
Pewnie w ciągu kolejnych dni będzie mnie mało na BB.

U nas dzisiaj cały dzień grzało, ale mi na razie słoneczka wystarczy. Opaliłam się już i to jak zwykle na czerwono, ale kilka dni i będę brązowa. Ja tak zawsze się opalam.
Gaja ja kocham wodę i kocham pływać, więc nie potrafiłam się oprzeć :tak:
Kerna to prawda, że tutaj czasem ciężko nadążyć, ale jakoś dasz radę ;-)

Widzę, że Wy lubicie gości tak jak ja na chwilę. Niech sobie będą ale już niekoniecznie muszą nocować. Na szczęście po komunii wszyscy chyba jadą do domu.

Jolit@ fajnie, że Maja dzisiaj chciała zostać w przedszkolu. To kiedy zaczynasz śmigać na rolkach ?
Toxi czyli zdrowe odżywianie działa i nie tyjesz. A żołądek na pewno Ci się skurczył, mi chyba też :rofl2:

Mateuszkowa wyszłaś w końcu z domu ?
Alusia a Ty dzisiaj znowu cały dzień poza domem

A i pochwalę się, że dzisiaj kupiłam sobie balerinki i rybaczki, wszystko w rozmiarze 36 :tak:
No i córci kupiłam szorty i bluzeczkę, a jakby inaczej choć ona ma więcej ciuchów ode mnie.
 
jestem na chwilkę bo goście a szczęście nocują u mojej mamy, posiedzieliśmy troszkę, wypiłam 2 drinki te biedronkowe izzy, zjadłam jabłko i starczy. T. nie miał siły pić po 3 kieliszkach powiedział stop i zawiedziony kuzyn musiał się tym zadowolić - im gorzej zrozumieć bo dzieci nie mają a ja muszę mieć świadomość tego, że rano czeka mnie latanie dookoła 3 dzieci i muszę sie dobrze czuć:tak: ale dziś nie ćwiczyłam, pół dnia poza domem a potem goście to przy nich przecież nie będę haha;-)


Edysiek proszę mi tu o takich rozmiarach jak 36 nie pisać ok?;-)

A pogoda u nas upalna dziś była ale ponoć od jutra pochmurno
 
Hej hej hej : D

Jolita, u mnie w ciągu dnia to potrafi lać, świecić słońce, upał, za chwile wiatr znowu leje, chmury. Za dużo, za dużo. Chce już do Gdańska. : D Tam przynajmniej teraz ciągle ciepło jest dzień w dzień i żadnych wahań nie ma. xD

Mateuszkowa, mnie też trzepało dziś na słodkie. W sumie jedną kostke czekolady zjadłam, i przeszło. Właśnie sobie tak myślałam, że mi się skurczył, w ogóle masakrycznie mało jem. *_*

Edysiek, nie tyje i w sumie jem normalnie. Tylko o wiele mniej co kiedyś i jak coś gotuje to staram się używać lżejszych produktów i zdrowszych. Staram się zamieniać niezdrowe na zdrowe. Na początku odchudzania to bardzo się pilnowałam, restrykcyjna dieta i dużo biegania i ćwiczeń. Teraz nawet jak jem więcej, czasem sobie pozwole na coś "szalonego" to i tak nic. I chrom mi pomaga strasznie nadal. : D Gratuluje rozmiaru 36 ! Na mnie moje 38 zaczyna się robić luźne, w sumie tylko jeansy mam w 38 ale mam luźne na tyłku, a te rybaczki co mam 36 to są w sam raz. :-)


Jestem wykończona, mój Maksio dziś wylądował na noc u mojej cioci, do 22.30 pracowałam. Masakra jakaś. Czuje się mega styrana. Jak 15 dostane przelew to będę kipieć z dumy.

Idę spać, dobranoc. ; *
 
Witam :-)
Gaja to prawda, że jak dzieci są to jest inne myślenie, w końcu trzeba non stop czuwać.
Toxi tutaj tez pogoda się zmieniła w nocy była burza i lało. Może i dobrze, bo roślinki spragnione wody. Ciekawe tylko czy w dzień będzie ciepło.

A z tymi rozmiarami u mnie to też różnie, czasem jest 36 czasem 38 zależy gdzie kupuję.
 
ja nawet po rozmiar 38 nigdy na wieszakach nie sięgam:-p
Mojego kuzyna żona jest niższa ode mnie o jakieś 4 cm i lżejsza o 4 kg a wygląda tak chudo, że ja myślałam że z 10 kg różnicy między nami jest - to nie fair !!!!! Bo ja wyglądam grubo a ona taka szkapa:crazy:
 
No ja myśle do 38 dojrzeć:-p Zobaczymy. Narazie jest 42:crazy:
Znowu mniej ciut na wadze. Najważniejsze że spada. Dzisiaj 68,8:tak:
Algi mają to do siebie, żeo czyszczaja organizm z toksyn co jest bardzo ważne nie tylko przy odchudzaniu ale czasem odchudzanie jest nieskuteczne bez oczyszczania. Jak widać u mnie działa, smak alg koszmarny:rofl2: ale dla efektów warte, no i dla zdrowia:tak: Bezpieczne przy karmieniu piersią, nie działa przeczyszczająco, ciekawa jestem do jakiej wagi algi mi pomogą:happy:

Gaja czytałam o Twoich bliskich spotkaniach z mrówkami. U mnei to samo, aerozol jest w ciągłym użyciu. Narazie tych trutek nie wystawię bo boje sie, że Lusia by wzięła do reki, ale ponoc skuteczny sposób. U mnei wychodzą za każdym razem szeregiem z innych częście domu. Na pewno mają mieskzanie w listwach od paneli. Miesiąc temu całe mrowisko było w Laury łóżeczku pod kołdrą:angry:
Dzisiaj mykamy na grilla, jak spora wiekszość. Pogoda na szczęście dopisuje chociaż burzyło sie wieczorem ale ani kropelka nie spadła. Na działce posiałam już wszystkie warzywka i muszę podlać bo z ziemi piach sie zrobił:sorry:
 
Gaja wcale nie wygladasz grubo. A tak jest, że przy tej samej wadze dwie osoby inaczej wyglądają.
Kerna gratuluje spadku wagi :tak: A po za tymi algami stosujesz jakąś dietę, ćwiczysz coś ?

Ja dzisiaj trochę posprzątałam, poprasowałam. Zrobiłam śledzie po kaszubsku na komunię, bo dobre są jak postoją i ugotowałam buraczki. Teraz wędzimy mięcho :-)

Zrobiłam sobie plan co kiedy robić i może dzięki temu nie narobię się jak dziki osioł :rofl2: choć i tak w sobotę mam najwięcej roboty.
 
reklama
kerna ja wysypałam ten proszek i dziś ich nie było i nie wyszły póki co w innym miejscu, ja na podłogę też nie sypałam tylko na szafkach, a dobry sposób to na dekielek od słoika wylać troszkę miodu i z tym proszkiem wysypać i pozwolić im to zanieść do gniazda:tak:

Edysiek to robota pełną parą ruszyła :) Ja dziś zrobiłam torta na jutrzejsze urodzinki Miłoszka - chciał z pancernikiem (też sobie temat wymyślił) to ma ale pancernik to taki wiecie z głowy to marny hehe;-)
 
Do góry