M
Mateuszkowa
Gość
eh, mój Mateusz to istny tajfun.. balkon jest celem, zrobi wszystko, żeby się dostac, rzucanie się na ziemie i wyginanie opanował do perfekcji, jak mu tylko zabraniam 

EDitek masz ci los.. kopiuj sobie zawsze albo w wordzie,notatniku pisz
Butterfly myślę, że nie ma co wchodzić w nia w dyskuje, powiedzcie, że nie i tyle, albo że może kupić ale ten który sie Wam podoba, jak chce pomóc..mój Mateo tez miał nowe rzeczy tzn łóżeczko, wózek i jakies graty ale ubranka cześciowo nowe a cześciowo używane bo przecież co takie dziecko małe znosi ? prawie nic.. teraz lata w używanych kupionych za grosze a nówki ma jak dostanie od kogoś albo jak jest jakaś super okazja, wyjątkiem są body, skarpetki, czapki, śliniaki
buty które wg mnie powinny być nowe ;-) ale pierwsze śpiochy szpitalne miał używane bo były najmniejsze ;-)
wózeczki fajne, aczkolwiek ja jestem fanatyczką bezpiecznych fotelików czyli takich które mają gwiazdki.. 3 a najlepiej 4.. więc nie woziłabym dziecka w takim .. ale to tylko moje zdanie
a co do kg, to ja sie w ciąży ograniczałam, nie żarłam jak świnia tylko zdrowo i bez przesady, dopiero w 8-9 mc zaczęłam jeść to co chciałam bo już mnie szlag trafiał czyli jakieś czipsy były.. lody.. a tak to zdrowo..


EDitek masz ci los.. kopiuj sobie zawsze albo w wordzie,notatniku pisz

Butterfly myślę, że nie ma co wchodzić w nia w dyskuje, powiedzcie, że nie i tyle, albo że może kupić ale ten który sie Wam podoba, jak chce pomóc..mój Mateo tez miał nowe rzeczy tzn łóżeczko, wózek i jakies graty ale ubranka cześciowo nowe a cześciowo używane bo przecież co takie dziecko małe znosi ? prawie nic.. teraz lata w używanych kupionych za grosze a nówki ma jak dostanie od kogoś albo jak jest jakaś super okazja, wyjątkiem są body, skarpetki, czapki, śliniaki
wózeczki fajne, aczkolwiek ja jestem fanatyczką bezpiecznych fotelików czyli takich które mają gwiazdki.. 3 a najlepiej 4.. więc nie woziłabym dziecka w takim .. ale to tylko moje zdanie

