reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Konflikt serologiczny

reklama
witajcie,

pierwsze słyszę, żeby trzeba było sobie kupować immunoglobulinę. Ja w pierwszej ciaży, wiedzac o niezgodnosci czynnika Rh między mną a meżem, mialam oznaczane przeciwciala. Wiadomo bylo, ze dziecko bedzie ok i po prostu po porodzie podano mi ten zastrzyk w ramach NFZ. Chociaż akurat wtedy pamietam bylo duze zamieszanie z jego dostepnoscia, bo szpital nie posiada swoich zapasow tylko je sciaga wg potrzeb.
teraz juz prawie dobiega konca moja druga ciaza i do tej pory 2 razy mialam badania na przeciwciala, ktore nic nie wykazaly. Jednakze dzis dowiedzialam sie, ze musze powtorzyc to 3, bo wyszlo cos nie tak i musza jeszcze raz zbadac krew.
Jutro pojade do laboratorium, ale troszke sie obawiam, jesli jednak sie teraz te przeciwciala pojawily. Czego mozna sie spodziewac w takiej sytuacji ? Czy ktoras miala takie doswiadczenia ? Bede wdzieczna za informacje.
 
Immonoglobuline powinno się juz wziąć profilaktycznie pomiędzy 27 a 30 tyg ciąży. Niestety podanie immonoglobuliny w ciąży w Polsce nie jest refundowane, dlatego ja sobie kupiam zastrzyk w aptece. Ale lepiej wziąć zastrzyk i wydac te 450 zł i mieć spokój. W szczególności jeśli to 2 ciąża.
 
Immonoglobuline powinno się juz wziąć profilaktycznie pomiędzy 27 a 30 tyg ciąży. Niestety podanie immonoglobuliny w ciąży w Polsce nie jest refundowane, dlatego ja sobie kupiam zastrzyk w aptece. Ale lepiej wziąć zastrzyk i wydac te 450 zł i mieć spokój. W szczególności jeśli to 2 ciąża.

no tak, ale skoro ja dostałam już dawkę po urodzeniu syna to sadziłam, że to wystarczy. Lekarz mi nic nie mówil, ze mozna jeszcze wziaść następną dawkę. zwlaszcza, ze do tej pory badania byly ok. w takiej sytuacji to fakt ze lepiej kupic sobie ten lek. narazie nie bede sie martwic na zapas, jutro jade na powtorne badanie.
 
Ja po pierwszym porodzie immonoglobuliny nie dostałam bo moja córka ma również RH- W panikę nie ma co wpadać i nie wiem jak to jest czy drugi raz też się podaje. Wątpliwosci rozwieje twój lekarz. Ja tyle wiem od swojego że warto brać tą immonoglobulinę zapobiegawczo już w ciąży.
 
Czynnik Rh nie jest dziedziczony po ojcu. Dziedziczy się zarówno po ojcu i po matce. To nie matematyka żeby z dwóch minusów powstał plus. Przy rodzicach Rh ujemnych dziecko zawsze będzie Rh ujemne, natomiast jest 25% szansy na dziecko Rh ujemne przy rodzicach Rh dodatnich. Immunoglobuline po porodzie dostaje się za darmo. W Polsce w czasie ciąży nie szczepi się profilaktycznie kobiet Rh ujemnych, ale są kraje w których się to robi. Nie wiem jak jest z dostępnością immunoglobuliny teraz, ale jak ja rodziłam w 2008 to nie była dostępna w aptekach. Przeciwciała anty D po podniu immunoglobuliny utrzymują się ok 3 do 6 miesięcy, później zanikają. Lekarze robią szum wokół konfliktu w zakresie ukł Rh, a prawie żaden lekarz nie kieruję na badnia na przeciwciała pacjentek Rh dodatnich. Układów grupowych krwi jest wiele i w każdym może powstać konflikt serologiczny.
 
Immonoglobuline mżna bez problemu zamówić w aptece. Nie ma jej na stanie w aptekach ale można sprowadzić. Ja jestem z Poznania i apteką która ma wszystkie leki na stanie to apteka akademicka na Dąbrowskiego można tam płacić tylko gotówką.
 
Czynnik Rh nie jest dziedziczony po ojcu. Dziedziczy się zarówno po ojcu i po matce. To nie matematyka żeby z dwóch minusów powstał plus. Przy rodzicach Rh ujemnych dziecko zawsze będzie Rh ujemne, natomiast jest 25% szansy na dziecko Rh ujemne przy rodzicach Rh dodatnich. Immunoglobuline po porodzie dostaje się za darmo. W Polsce w czasie ciąży nie szczepi się profilaktycznie kobiet Rh ujemnych, ale są kraje w których się to robi. Nie wiem jak jest z dostępnością immunoglobuliny teraz, ale jak ja rodziłam w 2008 to nie była dostępna w aptekach. Przeciwciała anty D po podniu immunoglobuliny utrzymują się ok 3 do 6 miesięcy, później zanikają. Lekarze robią szum wokół konfliktu w zakresie ukł Rh, a prawie żaden lekarz nie kieruję na badnia na przeciwciała pacjentek Rh dodatnich. Układów grupowych krwi jest wiele i w każdym może powstać konflikt serologiczny.
Zgadzam się w 100% z Twoją wypowiedzią :tak:
Ja po poronieniu dostałam darmowy zastrzyk z immunoglobuliną. A przy kolejnej ciąży miałam robione badania w kierunku konfliktu i okazało się że nie trzeba podawać tej szczepionki. Córeczka odziedziczyła moją grupę krwi razem z Rh -
Przy kolejnej ciąży zapewne postępowanie będzie takie samo i nie będę się szczepić na wszelki wypadek.
 
Ja też mam Rh-, mąż Rh+. Mój lekarz jakoś nie wykazał tym spcjalnego zainteresowania :-/
Czy badanie na rh dziecka to zleca lekarz? W jakimś konkretnym tc czy to nie ma znaczenia?
 
reklama
Grupę dziecka zrobią jak się już urodzi i w zależności od tego czy będzie Rh- czy + to będzie kwalifikacja do podania immunoglobuliny antyD.
 
Do góry