reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kp : mm czyli laktacyjno-butelkowe dyskusje

Zawsze można kupić płyn do odkarzania i przetrzeć takie publiczne krzesełko. Ja nigdy tego nie robiłam i na szczęście nic nie złapali, a raczkowali w takich miejscach, że głowa mała;)

ja nie wiem, jakoś mnie odrzuca od tych krzesełek, np. w Arkadii w Warszawie stoją sobie luzem na tej "hali", gdzie ludzie jedzą, wszyscy obok tego łażą, macają... fuj (;
 
reklama
Ja też sadzam do tych krzesełek i nic mojej nie było ;) Z raczkowaniem to samo EwciaZ miałam ;) tylko mała ganiałam jak próbowała np wyjąć z szafki buty :-)
Sterylne wychowywanie dziecka tylko mu szkodzi
 
Wiecie, że dzieci karmione piersią mają średnio wyższą inteligencję? Dla mnie to wystarczający argument;P

[/url]

Ewcia czy zdajesz sobie sprawę że gloszenie takich teori powoduje depresje u kobiet ktore z jakis tam powodow nie mogą karmic naturalnie
Możesz karmić piersia karm ale nie gloś bzdur ze dziecko ktore bedzie na karmieniu sztucznym bedzie glupsze, mniej zdrowe itp
 
Ewcia przytoczyła jakieś tam badania wg których tak jest i nie ma co się znowu denerwować. Przecież żadna normalna mama nie traktuje tego zero - jedynkowo (brak piersi to głupie dziecko), tylko że na jakiejś tam dużej populacji jest określony trend. Jak tak będziemy do wszystkiego podchodzić to zaraz nie będzie można napisać, że np. lubię biegać, bo może jest tu jakaś niepełnosprawna mama, która się obrazi.
 
Ewcia przytoczyła jakieś tam badania wg których tak jest i nie ma co się znowu denerwować. Przecież żadna normalna mama nie traktuje tego zero - jedynkowo (brak piersi to głupie dziecko), tylko że na jakiejś tam dużej populacji jest określony trend. Jak tak będziemy do wszystkiego podchodzić to zaraz nie będzie można napisać, że np. lubię biegać, bo może jest tu jakaś niepełnosprawna mama, która się obrazi.

ej, ja nie widziałam linka do żadnych badań. mówię serio, nie ironicznie, przeoczyłam? btw. w swojej książce Kaz Cooke wspomina, że argument o tym, że dzieci karmione piersią są mądrzejsze, jest "szemrany" (;
 
Thride sorry ale jak slyszysz dookola że jesteś zlą matką bo karmisz butelką, bo urodzilaś przez cc i slyszysz to od innych matek i od personelu medycznego i malo kto sie zaintersuje dlaczego nie karmisz dlaczego nie rodzilaś naturalnie tylko masz przypieta latkę bo ci sie nie chce to trudno sie nie denerwowac na takie bzdury

Tak trudno zrozumieć ze nie ważne jak sie karmi jak sie urodzilo te dzieci sa mądre, sa piekne i zdrowe
 
Kunda dla mnie to chore, że ktoś może w ten sposób definiować czy jesteś dobra czy zła matką. Absolutnie olej takich ludzi i sie nie przejmuj ich zdaniem. Szkoda twoich nerwów. Sama wiesz czy starasz się być najlepsza mama jaką potrafisz i tylko to się liczy.
Ja też nie wiem czy uda mi się karmić, ale po prostu przejmuję argumenty, że jest to lepsze dla dziecka (chyba z tym się zgadzamy, że to naturalna i zdrowsza opcja o ile się da) i będę sie starać o to żeby się udało, ale też nie za wszelką cenę. Jak się okaże, że nie mogę karmić to trudno, pewnie będzie mi przykro, ale nie będę sobie robić wyrzutów, że nie spróbowałam o to powalczyc.

Olga, linka nie było, Ewa mówiła ze coś takiego czytała wiec pewnie tak było.
 
Thriade ja już sie uodpornilam na glupote ludzką, uwierz mi mnie juz to nie rusza choć przyznam,że przy pierwszym bylo cięzko...dlatego tez wiem jak takie slowa potrafia ranić zwlaszcza mamy ktore rodza pierwsze dziecko i nagle okazuje sie że niektore sprawy nie wygladaja tak jak sobie zaplanowalismy

A po drugie takie badania to czysta glupota bo sa nie miarodajne bo biorą po uwage tylko jeden czynik - karmienia a gdzie inne.

Każda z nas chce dla swojego dziecka jak najlepiej i to czy bedzie karmila czy nie ile bedzie karmila, jakie pieluchy bedzie stosowac czy bedzie szczepić, czy zapisze na zajecia dodatkowe już w 2 roku życia i wiele innych spraw to sprawy drugorzedne i naprawde nie ma sensu oceniac dziecka przez jakis tam pryzmat
 
no właśnie, a ja bym chciała poczytać, zobaczyć co to za badania i kto to napisał. i tez uważam, że to wywiera presję na kobietach, które nie mogą karmić (może to TYLKO 4%, ale te 4% z powiedzmy 3,5 miliarda kobiet to jest 140 milionów matek, które nie mogą karmić). zresztą, może się okazać, że kilka z nas też nie będzie mogło/chciało karmić piersią z różnych powodów, nawet osoby, które twierdzą, że dzieci są od tego inteligentniejsze. i co wtedy? zadręczać się, że się będzie miało mniej inteligentne dziecko?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Zawsze można kupić płyn do odkarzania i przetrzeć takie publiczne krzesełko. Ja nigdy tego nie robiłam i na szczęście nic nie złapali, a raczkowali w takich miejscach, że głowa mała;)
Nie ma sensu chowac dzieci sterylnie... U mnie w rodzinie 4ka dzieci byly chowana sterylnie to do 16 roku zycia caly czas chorowali na wszystko co sie da... Dopiero jak sie pedantyczno-sterylnej mamusce wyrwali to dzieciaki zdrowe ;)
 
Do góry