Manami
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Listopad 2018
- Postów
- 362
W 6tc trafiłam do szpitala z bólem w okolicy prawego jajnika i krwawieniem z dróg rodnych, stwierdzono u mnie prawidłowo rozwijający się zarodek i krwiaka wielkości 3cm na 2cm wiekszy od pęcherzyka ciążowego. Wypisano mnie ze szpitala z ciążą zachowaną.
W 8tc podczas usg zarodek był rozwinięty dokładnie tak jak powinien być. Krwiak mniejszy od zarodka o parę mm, miał 1,5cm.
Dziś 9tc i 2d obudziłam sie z zakrwawioną piżamą, brzuch nie boli, jednak niepokój jest. Nie jadę do szpitala, mam zamiar w pierwszej kolejności skonsultować sie z moim ginekologiem. Boję sie że poronię.
Miała któraś podobną sytuację? Dziekuję z góry za odpowiedzi oraz, czy dobrze robię że nie pojechałam do szpitala?
W 8tc podczas usg zarodek był rozwinięty dokładnie tak jak powinien być. Krwiak mniejszy od zarodka o parę mm, miał 1,5cm.
Dziś 9tc i 2d obudziłam sie z zakrwawioną piżamą, brzuch nie boli, jednak niepokój jest. Nie jadę do szpitala, mam zamiar w pierwszej kolejności skonsultować sie z moim ginekologiem. Boję sie że poronię.
Miała któraś podobną sytuację? Dziekuję z góry za odpowiedzi oraz, czy dobrze robię że nie pojechałam do szpitala?