reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Kto po in vitro?

Olusia, to teraz czekam z niecierpliwością na dzisiejsze popołudnie. Kciuków nadal nie puszczam :-)

Fusun, usg serduszkowe robi się zazwyczaj około miesiąca po transferze. No chyba, że invikta praktykuje wcześniej.
Jak pójdziesz na betę, to się dopytaj.

Minni, jutro Twój wielki dzień. Kciuki, kciuki, kciuki &&&&&&&&&&
 
reklama
olusia - Teoretycznie tak jak miałaś 9 dobrych komórek to w rządówce zapładniają 6 a resztę komórek powinni zamrozić chyba , że się nie nadawały . Może inne dziewczyny z rządówki ci wytłumaczą bo ja niestety nie kwalifikuję się i całość płacę sama ale wiem co nieco bo dziewczyny już nie raz ten temat poruszały.
 
Wiec jesli mialam 13 komorek i np 4 mam nie dojrzalych a reszte tak to powinnam miec zaplodnionych przynajmniej 9.. a z tego co wiem mialam 6... jednak jestem zielona w tym temacie... chyba spisze sobie pytania i bede rozmawiala z lekarzem..
Tak mowimy o rzadowym.. w umowie jest ze 6 komorek a co z reszta? jesli ktos ma np 12 dobrych..?

Olusia, jeśli pacjentka ma powyżej 35 lat, to zapładniają wszystkie. Przynajmniej powinni. A jeśli nie, to tylko 6, a pozostałe oocyty zamrażają, albo niszczą. Decyzję podejmujesz Ty.
 
Dzis bede w tej klinice bo jade po wypis i odbiore bete... nie moglam wczesniej odebrac i pewnie dowiem sie czegos wiecej... przy okazji umowie sie na wizyte... moze uda mi sie porozmawiac z embriologiem, jesli bedzie o tej porze jeszcze czyli ok 17..
 
Olusia ze mną było tak, że w miałam 12 dojrzałych komórek 6 nastrzyknęli w ramach programu a pozostałe 6 zamroziłam na własny koszt 900zł w Invikcie ale pytali co z nimi robimy także jest opcja zniszczenia chyba tak mówiła Genna, że jej komórki nadliczbowe zniszczyli chciała oddać do adopcji, ale nie było takiej opcji, ale niedawno jedna z Dziewczyna pisała, że nadliczbowe oddała do adopcji i już po chwili znaleźli się na nie chętni także są chyba 3 opcje:tak:
ja do dziś nie znam odpowiedzi czy te 6 które zamroziłam sama mogę wykorzystać teraz po nie daj Boże nieudanym crio bo każdy ma inne zdanie :wściekła/y:
 
Olusia pytanie raczej jest do Mini czy jest w programie rządowym...... jeżeli tyle jej zapłodnili to musi być po 35 roku życia, albo to jej 3 IVF, a nie sądzę po sygnaturce i niku że tak jest więc pewnie prywatnie podchodzi.
Olusia w rządowym zapładniają 6 jeżeli masz poniżej 35 lat i nie jest to twoje 3 in vitro, ale tu są sprzeczności bo napisane w regulaminie czy czymś tam ze przy 3 próbie zapładniają wszystkie komórki ale nie napisali czy przy 3 rządowym czy w ogóle i tak martaczi miała 3 IVF ale nie rządowe i nie zapłodnili jej wszystkich , nawet dzwoniła do MInisterstwa Zdrowia i też jej powiedzieli ze nie mogła, ale gdzieś któraś coś mówiła ze to było jej 3 ale pierwsze rządowe i zapłodnili jej wszystkie, wiec co klinika to inaczej.

Kasik , nadal nie mogę uwierzuć ze takie babsko pracuje i to w prywatnej klinice!!!!!!! teraz byliśmy na NFZ w poradni genetycznej to byłam w szoku ze personel taaaki miły, pożartowaliśmy , pośmialiśmy się , 3mają za nas kciuki i w ogóle wow:szok: i przypominam ze to na chorą kase chorych wszystko, a kierownik tej poradni wychodziła na korytarz i rozmawiała z pacjentami, nawet nie z jej pacjentami , dlaczego przyszli co się dzieje , więc szok totalny przeżyłam, poradnia jako pomieszczenia tragiczne więc pewnie nadrabiają empatią:)
czekamy na wiadomości jak poszedł seksik na szkeiłku

martaczi kochana jak się cieszę to już niedługo jupijajej i pamiętaj będzie ci źle dzwoń, przyjżdzam , bezdzietna Cię zrozumie:)
Mini w takim razie kciuki, tuptańce połamańce za transfer, a ile będziesz miała podanych zarodków?

Zula dbaj o soebie teraz bo na pewno jesteś w ciąży, a ,moje wyniki zaraz wrzuce..... ciesze się ze trafiłam na super panią Dr która mimo iż na NFZ to chce pomóc i dlatego co chwila do niej chodze żeby nie płacić za badania z własnej kieszeni, kolejki masakryczne ale dam rade.
 
Genna dzieki za odpowiedz.... mnie sie akurat nikt nie pytal co z reszta czy zamrazam czy oddaje do adopcji nic... wiec podejrzewam ze po prostu mi je nie zaplodnili i wyrzucili... no ale mam jednego blastusia jak cos... bo chyba wezme go szybciej niz myslalam...:-) oby tylko chcial zemna zostac przez 9 miesiecy...
 
reklama
olusia - nie ma co gdybać , zapytaj się w klinice po prostu może Ci mówili już wcześniej co z komórkami tylko z wrażenia zapomniałaś. Póki co trzymamy mocno kciuki :tak:
 
Do góry