reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
mmm... no to faktycznie wkurzające może być... Ja bym chyba poczekała do 10 dni od odstawienia i poszłabym na USG, żeby gin sprawdził czy to endo ma zamiar się złuszczać, czy nie (bo jest w stanie stwierdzić, że @ tuż tuż).

mmm można gdzieś sprawdzić te statystyki? czy u nich pytałaś? Chodzi oczywiście o program rządowy?

wiem, że można sprawdzić ilość par czekających w kolejce. a jeśli chodzi o ilość ciąż to rozmawiałam z pielęgniarką, która pobierała mi krew. ale tak jak mówię, to było już jakiś czas temu, więc ciąż jest na pewno więcej
 
mmm... skoro endo przed lutką było tak malutkie, to faktycznie @ może się okazać bardziej plamieniem niż krwawieniem... Wiem, co czujesz, bo ja też mam PCO i bezsensowne cykle :-(
zadzwonię jutro do kliniki i spróbuję się umówić na wizytę a wiesz może jak jest z temperaturą po luteinie? dziś miała 37,2 ale nie wiem czy to za sprawą progesteronu czy przeziębienia?
 
mmm powinny być statystyki dotyczące par podchodzących do in vitro i tym, ktorym się udało. Wiem, że niektóre kliniki prowadzą takie zestawienia na swoich stronach internetowych. Pomogło by to bardzo w decyzji gdzie się leczyć.
 
mmm powinny być statystyki dotyczące par podchodzących do in vitro i tym, ktorym się udało. Wiem, że niektóre kliniki prowadzą takie zestawienia na swoich stronach internetowych. Pomogło by to bardzo w decyzji gdzie się leczyć.
dokładnie :) długo u Ciebie trwała stymulacja? leki kupowałaś w Gamecie?
 
Lilia♥ ja tez mam bardzo czesto przyspieszona akcje serca... mialam robiona badania m.in holter, usg serca, badania i niby wyglada wszystko ok a serce mi wali jak mlot... owszem sa momenty i dni ze wali wolniej... a jakie masz cisnienie? ja potrafilam miec akcje serca prawie 120... wiec zdecydowanie za duzo....

Esiek gratuluje serduszka....:tak:

Yplocka przykro mi bardzo..... :-(
 
mmm leciałam długim protokołem, coś ok 5 tyg. Leki kupowałam w aptece niedaleko kliniki. Z tego co wiem w programie rządowym leki musisz zakupić w aptece, a nie w klinice. Gdzieś w dokumentach o tym było. Ciężko mi powiedzieć czy jest tania czy droga bo nigdy cen nie porównywałam. Na pewno jest dobrze zaopatrzona. Na leki wydałam ok 3 tys.

Dziewczyny z przyspieszonym pulsem i kołataniem serca zbadajcie sobie poziom potasu we krwi. Dawno temu tak miałam i suplementy pomogły.
 
Siaga, dzięki za podpowiedź z tym potasem, bo ja też czasami mam takie mega przyspieszone bicie serca. Chyba sprawdzę poziom potasu przy najbliższej okazji.

Powiedzcie mi dziewczyny czy jest sens brać przeze mnie Encorton, skoro nie miałam nigdy robionych żadnych badań immunologicznych? Przeczytałam potencjalne ryzyko związane z braniem tego leku (rozszczepienie podniebienia, odklejanie łożyska, poronienie) i średnio mam ochotę go brać :crazy:
 
reklama
mmm leciałam długim protokołem, coś ok 5 tyg. Leki kupowałam w aptece niedaleko kliniki. Z tego co wiem w programie rządowym leki musisz zakupić w aptece, a nie w klinice. Gdzieś w dokumentach o tym było. Ciężko mi powiedzieć czy jest tania czy droga bo nigdy cen nie porównywałam. Na pewno jest dobrze zaopatrzona. Na leki wydałam ok 3 tys.

Dziewczyny z przyspieszonym pulsem i kołataniem serca zbadajcie sobie poziom potasu we krwi. Dawno temu tak miałam i suplementy pomogły.

w tej na Kościuszki?
mi też dr mówił, że stymulacja będzie kosztowała 2-3 tysiące. A kto prowadzi Twoją ciążę? Z?
 
Do góry