reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Kto po in vitro?

calineczkaa mi tez jest przykro, ale ważne ze cos się zadziało.. może następnym razem na świeżo będzie 6 komórek zapłodnionych a nie tylko dwie..może trafi się ten szczęśliwy zarodek..Ryczeć mi się chcę..już było tak blisko...

edit: Aisa79 dokładnie tak myślę, może te ciąże biochemiczne dobrze zwiastują jednak..
 
reklama
Kate, ale może dzisiaj beta już wzrosła? Hess - ja polecam św. Zofię jak coś, chociaż mam nadzieję, że nie będzie szpital potrzebny.... Bielanski też chyba nie jest zły...
 
Dziewczyny - dzięki za rady. Ja najbliżej mam na Wołoską, ew. Madaliśnskiego.....generalnie Mokotów. Na razie czekam na telefon od doktorka :baffled:. Z bródnowskiego byłam zadowolona, jak byłam na laparoskopii, no ale myślę, że na razie nie ma co się tak daleko wybierać.

kate_p7 - a dziś robisz jeszcze betę??
 
A mnie cos dzis mdli, nie dobrze mi cos.. nie mam ochoty na jedzenie... wejscie do kuchni i zapachy to dla mnie koszmar... :-( chyba dzisiaj zrobie sobie jakas diete...ech...

Wczoraj bylam z moim po prezenty, nie wszystko kupilam to co chcialam ale maluszkom sie tez dostalo :tak:


Hess mam nadzieje ze to nic powaznego, oby! zdrowka !
 
Hess to bardzo przepraszam :-)czytam was na tel a tyle piszecie , że czasami ciężko nadążyć :-)
Kate u mnie na początku też lekarka obstawiała ciąże biochemiczną i myślałam, że beta zacznie spadać, później jak urosła to zaczeła się cieszyć, że jednak się udało wierzyła razem ze mną :-)następna beta znów przyrosła niestety słabiej i wtedy zaczeła podejrzewać ciąże pozamaciczną :-(powiem ci to co moja-lekarkaówiła chociaż to troche okrutne lepiej żeby doszło do poronienia albo do ciąży biochemicznej niż pozamacicznej bo wtedy wchodzi ingerencja w ciało. Ja nie mam jednego jajowodu jest to dla mnie straszne, chociaż wiem, że mam jeszcze jeden i nadal mogłabym zajść naturalnie to jest mi mega smutno, że spotkało mnie coś takiego, nawet najgorszemu wrogowi tego nie życzę :-( Strasznie mi przykro, że musisz przez to przechodzić wiem co czujesz, wiesz mi że płaczę razem z tobą bo to takie cholernie nie sprawiedliwe........ inne laski ściągną majtki i już są w ciąży a musimy tyle wycierpieć. Ale trzymaj się jestem całym sercem z Tobą i przytulam cię mocno chociaż wirtualnie. Cały czas sobie powtarzam, że chociaż straciłam fasolkę i jajowód to chociaż wiem, że mogę być w ciąży tak i ty więc jest dla nas duża szansa żeby za jakiś czas cieszyć się zdrową ciążą. Tak samo jak reszta dziewczyn, które przeżyły koszmar tak jak sakatynka czy dorotav. Dziewczyny musimy się jakoś trzymać i wierzyć całym sercem pomimo tego że jesteśmy zdołowane że się uda i że za jakiś czas my będziemy się przejmować małym różowym ślicznym bobaskiem i jego płaczem, kupą itp.
 
Hess myślę ze nie ma sensu robić już bety:-( bo tak czy siak dobrze to już na pewno nie będzie, musze zaufać lekarzowi że wie co robi...i czekać do środy:-(
 
Dorotko ja miałam histeroskopie w 6 dniu cyklu a od pierwszego dnia zaczęłam brać antykoncepcję dziś nadal krwawie wygląda to bardziej jak miesiączka a może być tak ze leki anty.niedzialają tak jak mają może przez te moje ciągle wizyty w WC. Wczoraj bolał mnie brzuch i jajniki jak nie przejdzie mi do środy zgłoszę się do lekarki, pozdrawiam.
 
reklama
Celina - a Ty gdzie?? Praca wezwała? Bo jakoś ostatnio mało piszesz :confused:



BTW - dzisiaj, oprócz dr Pałki ma dzwonić embriolog z wieściami co z moimi 4 zarodkami ostatecznie. Przez te boleści w ogóle o tym zapomniałam. Ani razu nie pomyślałam o moich "dzieciaczkach" :wściekła/y:
 
Do góry