Dziewczyny jak ja bym wam opowiedziała co słyszałam od teściowej to by się wam włos na głowie zderzył. ...kiedy poronilam chciałam się wypłakac, potrzebowałam chwili żałoby a mama ciągle mnie rugala ze nam przestać Ryczec ze trzeba żyć dalej ze oni już nie mogą patrzeć jak ciągle płacze. Ona straciła ciążę w 5 miesiącu, moja siostra zmarła jak miała 6 mcy na śmierć lozeczkowa myślałam że ona najbardziej mnie zrozumie. Na szczęście mega nas wspiera i pomaga w in vitro. Ale jak w piątek odebrałam betę 0 i ja mam tak ze musze problem przespać. ...spać aż minie. Mama dzwoni w sobotę ja zasada odebrałam a ona do mnie ...czemu taka smutna jesteś. ? Więc się jej pytam ...a z czego mam się cieszyć ? No i się obraziła. ....o teściowej to musiałabym osobny wątek założyć. Nie trawie baby mamy z nią minimalny kontakt.
reklama
lookator
Zaangażowana w BB
lilia, jesteśmy na etapie dodatkowych badań, bo takie transfery na 'ślepo' powodują tylko stres u żony. Musi się z tym pozbierać, w czym mam nadzieje pomogą jej wizyty o pani doktor - fachowo przygotowanej, na pewno bardziej niż ja, bo moje metody już nie wystarczają. Ale jest w sumie nieźle.
Nie wiem, co jest w tych wynikach z invicty - a żona odbierze je przede mną, więc musze być przygotowany na każdą ewentualność. Poza tym, i tak już powtarzamy dla pewności te badania z krwi w GC, ale na wyniki też się czeka.
No i w toku jest konsultacja immunologiczna.
Tym z Was, które mają problemy w kontakcie z rodzicami/teściami nie zazdroszczę, zwłaszcza, jeśli kiedyś te kontakty były bliskie i serdeczne. To frustruje. Ja ze swojej strony musze napisać, że z jednej strony w mojej naturze jest raczej stonowane dążenie do tych kontaktów, ale mamy naprawdę wielkie szczęście, że mamy zrozumienie z obydwu stron. Zdarzają się sytuacje z pytaniami typu 'dlaczego jesteś taka smutna', ale to wynika z pewnej prostolinijności osoby pytającej. Reakcja jest podobna jak u jolki - i już było po wigilii posprzątane po takim pytaniu. Ale ja staram się to zaakceptować i uszanować. No i w zwykły dla siebie sposób rozważam z reguły to co chcę powiedzieć pod kątem możliwego odbioru. Dlatego wolę pisać niż rozmawiać, mam więcej czasu na zastanowienie i dobór słów :-)
Moja dalsza ciocia mawia: Kożdy mo jakigoś ptoka, a cołki wic we tym, coby znolyźć do niego pasowno klotka.
:-) w tym także jestem niereformowalny :-)
Nie wiem, co jest w tych wynikach z invicty - a żona odbierze je przede mną, więc musze być przygotowany na każdą ewentualność. Poza tym, i tak już powtarzamy dla pewności te badania z krwi w GC, ale na wyniki też się czeka.
No i w toku jest konsultacja immunologiczna.
Tym z Was, które mają problemy w kontakcie z rodzicami/teściami nie zazdroszczę, zwłaszcza, jeśli kiedyś te kontakty były bliskie i serdeczne. To frustruje. Ja ze swojej strony musze napisać, że z jednej strony w mojej naturze jest raczej stonowane dążenie do tych kontaktów, ale mamy naprawdę wielkie szczęście, że mamy zrozumienie z obydwu stron. Zdarzają się sytuacje z pytaniami typu 'dlaczego jesteś taka smutna', ale to wynika z pewnej prostolinijności osoby pytającej. Reakcja jest podobna jak u jolki - i już było po wigilii posprzątane po takim pytaniu. Ale ja staram się to zaakceptować i uszanować. No i w zwykły dla siebie sposób rozważam z reguły to co chcę powiedzieć pod kątem możliwego odbioru. Dlatego wolę pisać niż rozmawiać, mam więcej czasu na zastanowienie i dobór słów :-)
Moja dalsza ciocia mawia: Kożdy mo jakigoś ptoka, a cołki wic we tym, coby znolyźć do niego pasowno klotka.
:-) w tym także jestem niereformowalny :-)
Ostatnia edycja:
Jolka to oznacza że nas organizm nie przyswaja kwasu foliowego a także duże ryzyko hiperhomocyteinemii która jest jednym z przyczyn poronień. Panel niepłodności żeńskiej w invicie powiela się z badaniem nawykowych poronień. Lekarze bagatelizują te nasze badania jak nie miałyśmy poronień ale my doświadczone przez los i tak już w okrutny sposób, zajdąc w ciąże chciałybyśmy dotrwać spokojnie do 9 miesiąca. Lekarze doszukują sie przyczyn dopiero po 2 poronieniu,a można tego uniknąć i badać się wcześniej,
Ja dzieki tym badaniom biorę acard 5, prevenit intensiv i Inofem aby obniżyć potencjalne ryzyko wzrostu homocysteiny a wcześniej barał tylko kwas foliowy 5 mg. Do tego wiem że heparyny, dokładniej fragminu nie odstwię do końca ciąży.
Ja dzieki tym badaniom biorę acard 5, prevenit intensiv i Inofem aby obniżyć potencjalne ryzyko wzrostu homocysteiny a wcześniej barał tylko kwas foliowy 5 mg. Do tego wiem że heparyny, dokładniej fragminu nie odstwię do końca ciąży.
Olusia7982
w oczekiwaniu na cud...
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2013
- Postów
- 6 083
Jo,M moja kolezanka czekala na wyniki ok 3 tyg...
Lilia czyli staraczka ma brac mega3 a nie omega 3?
Asia looo matko czy ta twoja mama ma empatie? jak moze w takiej chwili takie cos powiedziec do swojej corki? to jakas masakra....nie dziwie sie ze jest tobie przykro.. jak tak mozna? az w glowie mi sie nie miesci....:-(
Migotka widze ze twoja mam podobnie sie zachowuje co u Asi.. nie wyobrazam sobie zeby moja mama tak mi powiedziala, jeszcze wtedy kiedy najbardziej powinna nas zrozumiec, wspierac i byc z nami...:-(
Solostar przykro że nie crio nie wyszlo... trzymaj sie!:-(

Lilia czyli staraczka ma brac mega3 a nie omega 3?

Asia looo matko czy ta twoja mama ma empatie? jak moze w takiej chwili takie cos powiedziec do swojej corki? to jakas masakra....nie dziwie sie ze jest tobie przykro.. jak tak mozna? az w glowie mi sie nie miesci....:-(
Migotka widze ze twoja mam podobnie sie zachowuje co u Asi.. nie wyobrazam sobie zeby moja mama tak mi powiedziala, jeszcze wtedy kiedy najbardziej powinna nas zrozumiec, wspierac i byc z nami...:-(
Solostar przykro że nie crio nie wyszlo... trzymaj sie!:-(
Lookator Twoja żona ma mnóstwo szczęścia ze jesteś facetem który drazy temat, siedzi na forum, interesuje się. Mój mnie co najwyżej ochrzania ze siedzę na forach i ze się stresuje nie rozumie tego ze dzięki forum mam większą wiedzę i odpowiedzi na wiele pytań. Mam wrażenie ze osoby na forach więcej wiedzą niż niejeden lekarz. Mój mąż jeździ na wizyty. robi badania które mu każe zrobić i tyle. ....podobno to i Tak dużo bo niektóre dziewczyny się skarżą ze ich mężowie nawet badań nie chcą robić bo w ich rodzinie nigdy nie było niepłodności i one ich latami namawiają. Dramat
reklama
Podziel się: