reklama
kate_p7:
6dpt przed południem dostałam brunatnego plamienia tak jak na implantacyjne potem za jakas godzine ustalo a na wieczor dostalam krwawienia jasną krwią i strasznego kłucia w podbrzuszu i az do dzis mam to krwawienie mam. Podejrzewam, ze po prostu dostałam okresu wcześniejszego ale nie w takiej ilości jak zwykle. Co więcej bolały i kuły mnie plecy a to podobno promieniuje obkurczająca sie macica
6dpt przed południem dostałam brunatnego plamienia tak jak na implantacyjne potem za jakas godzine ustalo a na wieczor dostalam krwawienia jasną krwią i strasznego kłucia w podbrzuszu i az do dzis mam to krwawienie mam. Podejrzewam, ze po prostu dostałam okresu wcześniejszego ale nie w takiej ilości jak zwykle. Co więcej bolały i kuły mnie plecy a to podobno promieniuje obkurczająca sie macica
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 8 792
kejth nie napisałaś mi który to dpt? jeżeli wczoraj zrobiłaś bete i to był 9dpt, to ja bym zrobiła dla pewności w 11dpt. U mnie w klinice każą brać leki i testować 10dpt nawet jeśli jakies krwawienia sa. Powodem obfitego krwawienia a nie plamienia może być to ze kropek trafił na jakies mocno ukrwione naczynko podczas implantacji i dlatego kobiety myla plamienie z wcześniejszym okresem. Przy odpowiedniej dawce prg i estradiolu nie masz prawa dostać okresu. Mierzyłaś prg? i zarodek 3 czy 5 dniowy?
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 8 792
odpowiedz embriologa z Novum:
W przypadku procedur zapłodnienia pozaustrojowego przy niepowodzeniu próby miesiączka pojawia się na ogół po odstawieniu preparatów zawierających gestageny (np. Duphaston, Luteina). Niekiedy krwawienie może rozpocząć się wcześniej – w trakcie przyjmowania lekarstw, jednak w takiej sytuacji preparaty gestagenów zalecamy odstawić dopiero po wykonaniu testu ciążowego 12 – 14 dni po transferze. W sytuacji występowania typowego krwawienia miesiączkowego w kilka dni po transferze dobrze rokującego zarodka można podejrzewać nieprawidłowości w przygotowaniu śluzówki macicy; w takich przypadkach przy okazji kolejnych prób należy ewentualnie rozważyć zmianę protokołu stymulacji lub sposobu przygotowania do kriotransferu.
W przypadku procedur zapłodnienia pozaustrojowego przy niepowodzeniu próby miesiączka pojawia się na ogół po odstawieniu preparatów zawierających gestageny (np. Duphaston, Luteina). Niekiedy krwawienie może rozpocząć się wcześniej – w trakcie przyjmowania lekarstw, jednak w takiej sytuacji preparaty gestagenów zalecamy odstawić dopiero po wykonaniu testu ciążowego 12 – 14 dni po transferze. W sytuacji występowania typowego krwawienia miesiączkowego w kilka dni po transferze dobrze rokującego zarodka można podejrzewać nieprawidłowości w przygotowaniu śluzówki macicy; w takich przypadkach przy okazji kolejnych prób należy ewentualnie rozważyć zmianę protokołu stymulacji lub sposobu przygotowania do kriotransferu.
zarodek byl 3-dniowy. Wczoraj prog byl 14,58 a hcg: 0,10 Wczoraj był 7dpt. Lekarz kazał odstawic leki i przyjsc jak sie skonczy krwawienia a od niedzieli wieczor mam non stop. dla pewnosci zrobie jeszcze w sobote. masz racje
Ostatnia edycja:
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 8 792
kejth w 2dpt twoj zarodek przeszedł w blastkę, w 3-4dpt zaczął się implantować, skończył ok. 6-7dpt a wykrywalna beta najwcześniej będzie koło 8 dpt( w twoim przypadku), jak się nie pojawi do 12dpt to dopiro odstawić leki. W przypadku blastek najwcześniej bete bada się 6dpt, ale 30% kobiet wykazuje pozytywną bete dopiero w 10 dpt. Na pewno miałaś podany 3 dniowy zarodek? bo ten lekarz to jakiś konował? no chyba że ja o czymś nie wiem?? bierzesz aspirynę albo clexane, ibuprom one tez powodują krwawienia? W ogóle prg masz dość niski ile bierzesz lutinusa?
Ja przy pierwszych 3 procedurach zaczynałam plamić od 6-7 dpt a w 10 dpt gdy robiłam betę to już mnie @ zalewałapomimo brania duphastonu i luteiny. Dopiero zmiana protokołu na długi pozwoliła mi wytrwać do betowania w 11-12 dpt a @ w 4 procedurze pojawiła się kilka dni po odstawieniu leków. A 5 procedura zakończyła się ciążąCzyli dla mnie ewidnetnie nie był krótki protokół, niby endo było super za każdym razem ale za szybko się złuszczało. Dopiero na długim protokole który niby nie jest wskazana przy niskim AMH udało mi się osiągnąć upragniony cel
Jo. M to ładnie w krzaczorach się chowałaś. Gratuluję z całego serduchaA powiedz mi w poprzendich transferach beta zawsze była 0Szkoda że są plamienia bo dodatkowo Cię stresują, choć wcale mogą nie być objawem złego. Kasik plamiła bardzo długo a już jest na wylocieOdpoczywaj dużo.
Calineczka nie wiedziaąłm że tak szybko może paść diagnoza o cukrzycy ciążowej, dziewczyn a na ciężarówkach mają dopiero problemy pod koniec ciążyTzn że miałaś duży poziom glukozy we krwi?Nie wiedziałaś o tym wcześniej? Czyli czeka Cię dieta pewnie na indeksie glikemicznym żeby nie wyrzucać nadmiaru cukru.
Kejth przykro mi z takiego obrotu sprawy, takie szybkie plamienie, krwawienie to znak że endometrium było źle przygotowane, dr powinien zmienic Ci protokół, a jaki teraz miałaś? U mnie dopiero to wdrożyli po 3 procedurze jak mówiłam że nei mogę dobrnąć do betowania bez krawienia. Ale po pierwszej procedurze zmieniłam klinikę, a w drugiej dr uczył się mojego organizmu drogami prób i błędów, dobrze że chociaż owocnie się to skończyło czego życzę i Tobie
Jo. M to ładnie w krzaczorach się chowałaś. Gratuluję z całego serduchaA powiedz mi w poprzendich transferach beta zawsze była 0Szkoda że są plamienia bo dodatkowo Cię stresują, choć wcale mogą nie być objawem złego. Kasik plamiła bardzo długo a już jest na wylocieOdpoczywaj dużo.
Calineczka nie wiedziaąłm że tak szybko może paść diagnoza o cukrzycy ciążowej, dziewczyn a na ciężarówkach mają dopiero problemy pod koniec ciążyTzn że miałaś duży poziom glukozy we krwi?Nie wiedziałaś o tym wcześniej? Czyli czeka Cię dieta pewnie na indeksie glikemicznym żeby nie wyrzucać nadmiaru cukru.
Kejth przykro mi z takiego obrotu sprawy, takie szybkie plamienie, krwawienie to znak że endometrium było źle przygotowane, dr powinien zmienic Ci protokół, a jaki teraz miałaś? U mnie dopiero to wdrożyli po 3 procedurze jak mówiłam że nei mogę dobrnąć do betowania bez krawienia. Ale po pierwszej procedurze zmieniłam klinikę, a w drugiej dr uczył się mojego organizmu drogami prób i błędów, dobrze że chociaż owocnie się to skończyło czego życzę i Tobie
Nic z tych leków nie biorę. Punkcją byla w piatek w transfer w poniedzialek o 14 wiec 3dniowy. A lekarz średnio mi się podoba bo dostaje od niego minimum informacji. Nie uprzedzil nawet ze moze wystapic krwawienie lub plamienie. Takie są moje odczucia. Ale czy to mozliwe, ze krwawienie non stop od dwóch dni (na pewno nie plamienie) i na początku był taki mały skrzep a kropek mógłby przetrwać? ostatnia dawka jaka przyjelam byla wczoraj o 14 czy jak przerwalam na 24h to mam jeszcze szanse?
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2014
- Postów
- 8 792
kejth sytuacja trochę inna bo @ pojawił się 1-2 tygodnie później niż u Ciebie a beta i tak rosła jak okres się skończył
https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3002635,okres-w-ciazy
https://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3002635,okres-w-ciazy
reklama
Podziel się: