OlaSz gratuluję super przyrostu bety, już nie długo będziesz mogła iść na usg pęcherzykowe
Sykatynka życze żeby ta piękna blastula 3bb została z Tobą na kolejne 9 miesięcy no i oczywiście na całe życie

uwierz w kropeczkę.
Ananas kupiony? Olej lniany pijesz? No to cyc do przodu jak to mówi Kate i czekamy 7 dni na piękną betę
Ja wczoraj czulam się bardzo źle, chyba mi ciśnienie spadło, normalnie bylam słaba, miałam drżenie rąk i nóg, a pracy wczoraj od groma. Co obsłużyłam klientów to wskakiwałam do łóżka, dopiero koło 20 mi przeszło-do tego jeść nic nie mogłam. Dziś o niebo lepiej

M kupił mi ogóreczki małosolne-mniam

Za 4 dni usg i nie mogę się już doczekać, czy moje maleństwo żyje i bryka w środku. Ten lęk może i absurdalny bo nie mam żadnych bóli ani plamień ale często serce zatrzymuję się bezobjawowo i wychodzi to na usg.
Ehh ta ciągła niepewność. A kolejne usg pewnie dopiero za miesiąc
Dzwoniłam do kliniki przed chwilą odnośnie wyników z testu pappa, wyniki są, podobno nie ma informacjo o kontakcie ze mną czyli że powinny być prawidłowe, uff... Ale odbiorę je dopiero w przyszłym tyg