reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Tak dziewczyny rozumiem po co ten progesteron;)
Tylko nie rozumiem jednego, bo transfer robi sie jak progesteron jest mniejszy niz 1,5.
A jak dostalam ten lutinus to przeciez mi sie zwiekszy progesteron.
Dzis byla dziewczyna na punkcji i progesteron 1,6 i powiedzieli ze transferu nie bedzie. Tego nie rozumiem.
Moze dlatego ze blondyna jestem;)

w mojej starej klinice musial byc od 1,5-1,6 w tych wartosciach robili transfery.Tez zaczynalam go brac dzien po punkcji ,lekarz mi zawsze tez tlumaczyl ,ze od tego momentu im wiekszy tym lepszy.Zapytaj przy transferze,to nas oswiecisz:)
 
reklama
Hej dziewczyny jestem po wizycie, wszystko ok :-) :-) :-) widzialam dzidziusia, ruszal sie! :-) ma juz 23 mm :-) dostalam leki na wzdecia, bo za bardzo mam leniwe jelita i dlatego mam taki wielki brzuch. Poza tym lekkie posilki, male porcje a czesto, duzo wody. Mam brac nospe, no i mam zalecony oszczedny tryb zycia, poza tym kosmowke mam nisko tuz przy szyjce, wiec moge miec plamienia :/
 
Tak dziewczyny rozumiem po co ten progesteron;)
Tylko nie rozumiem jednego, bo transfer robi sie jak progesteron jest mniejszy niz 1,5.
A jak dostalam ten lutinus to przeciez mi sie zwiekszy progesteron.
Dzis byla dziewczyna na punkcji i progesteron 1,6 i powiedzieli ze transferu nie bedzie. Tego nie rozumiem.
Moze dlatego ze blondyna jestem;)
Ja miałam lutinus po transferze. I to od razu dwie setki
 
Dziewczynki jestem i przepraszam ze dopieri teraz.
Pobrali 10 komorek( nie wiem skad tyle sie nahle wzielo, ale sie ciesze)
Jutro mam dzwonic i pytac ile sie zaplodnilo.
Czuje sie dziwnie, niby nic nie boli, ale nie moge usiasc na pupie bo cos mnie tam boli i szczyka, jak przy ogromnych wzdeciach, tylko nie w brzuchu.
Podobno nikt nie mial takich objawow, ja pierwsza zglaszam.
Pani dr. nawet mnie potem jeszcze zbadala, ale mowi ze wszystko jest ok, wiec nie wiem co to moze byc:(

Cudnie, czekałam na wieści od Ciebie. A ile Ci na ostatnim usg mówili ze jest? Niech sie ładnie zapładniają.
 
reklama
Do góry