aniaAsia222
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2017
- Postów
- 511
Lekarze nas nigdy nie zrozumiejąJuż dzwoniłam, lekarz mi powiedział, że mam się uspokoić bo jestem bardzo spięta. No ciekawe dlaczego?![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Lekarze nas nigdy nie zrozumiejąJuż dzwoniłam, lekarz mi powiedział, że mam się uspokoić bo jestem bardzo spięta. No ciekawe dlaczego?![]()
to jest tak że granica się przesuwa. Kiedyś mowiłam ze robię iui tylko bo ivf to nie. I co? już niedługo potem podchodziłam doivf. Przynajmniej u mnie tak jest że granica sie przesuwa dopiero jak staję przed faktem.Kochana nic nie boj. O kd bedziesz myslec jak przyjdzie na to czad, ale mam nadzieje ze do tego nie dojdzie! A ja np nie mam nic do adopcji tylko byloby mi szkoda jakbym nigdy nie poczula pod sercem kopniakow, wiec jesli mialabym wybor to chyba bym sie zdecydowala na kd![]()
być może, wczoraj na wieczór sobie włączyłam to prawie usnęłam. To jakiej wartości progesteronu powinnam się spodziewać?Bo se dzis treningu nie wlaczylas??
U mnie tez M robil zastrzyki nie dlatego ze ja sie bałam tylko dlatego ze on sam chciałJak mi się tak ręce trzęsły,że mogłabym nie trafić w brzuch. A po drugie to wtedy czułam,że on też jest w tym razem ze mną tak na 100%, wiesz faceci często są odsunięci w tych wszystkich procedurach,a ja chciałam aby on był ze mną i tak zostało. Teraz to nawet on sam mówi,że chce mi je robić :-)
Moj to samo mowi ...jeszcze chce zeby mi kupil nowy telefon to on ze nie bo wtedy to juz calkiem odlece.A ja choruje ja samsunga najnowszego i bede mu trula dopuki sie nie zgodziMój tez mówi,że cały czas tylko coś w tym telefonie robię
Ale już się nie złości, widzi że dużo się od Was uczę
No i to jest dobry pomysł... w sensie te jajka mężowe :-))
28, ale jak tak czas bedzie zapitalal jak te ostatnie 7 lat to mnie menopauza zastanie a ja dalej nie zajdeA moge zapytac o twoj wiek jesli mozna wiedziec poprostu z czystej ciekawosci
To normalne na tym etapie też tak miałam kilka razy i zarodek zostałZawsze piszecie na te tematy o których właśnie myślę... ja dzisiaj miałam głupi sen no i niestety prawie....no wiecie... a właśnie wiem że nie można w żadnym przypadku doprowadzić do orgazmu i się nie podniecać bo skurcze macicy mogą wypchnąć zarodek. Cholera jasna że też nad snem nie mogę zapanować
Mąż to nawet pocałować mnie nie chce żebym się nie podnieciłaa tu takie cholerstwo...mam nadzieję że to nie spowodowało wypchnięcia zarodka...
Wiem, ale niestety nic na to nie poradzimy. może to świadczyć w dobrą stronę, pamiętajj o tym :-)no niby nie, ale zamarłam w toalecie. Zadzwoniłam do lekarza, powiedział, że jak będzie sie to plamienie utrzymywało dłużej jak dzień to mam zadzwonić. Bo rano jeszcze nic nie bylo. tzn luteina ze mnie wypływa.
Nie wiem... ja mialam 9,5 i to bylo o wiele za malo a nie mialam zadnego plamienia ani nic. Pi 2 zastrzykach prolutexu podskoczyl na 25 a po trzecim byl juz 49 tylko potem wiafomo jak to sie skonczylo. A raczrj jeszcze sie nie skonczylo...być może, wczoraj na wieczór sobie włączyłam to prawie usnęłam. To jakiej wartości progesteronu powinnam się spodziewać?