Nie rozumiem po co,ale widocznie jakis sens to ma. Problem w tym ze estradiol trzyma twoje endometrium "w kupie" i tak jak dlugo nie zacznie spadac poziom hormonu ,tak dlugo mozesz na okres czekac bo endo nie bedzie sie zluszczac.. To jest troche kontraproduktywne. Dlatego sie troche dziwie

Pewno w koncu dostaniesz ,ale z tego co piszesz na pewno nie w terminie.wiesz juz teraz z jakiego powodu.
"Podczas miesiączki, a konkretnie - tuż przed nią - spada poziom zarówno estrogenów, jak i progesteronu. Efektem jest właśnie zapoczątkowanie łuszczenia się endometrium. W czasie miesiączki poziom obu tych hormonów pozostaje bardzo niski - najniższy w okresie całego cyklu. Wyściółka macicy sukcesywnie staje się coraz cieńsza. Koniec menstruacji wiąże się z podwyższeniem aktywności
hormonu folikulotropowego."