Kto po in vitro?

[fredka84]

Kurcze to ja specjalnie bilety bukowalam zeby bylo zaraz po okresie. Kurcze chyba musze pogadac z lekarzem

Sama jestem ciekawa jak oni to tłumaczą

 

[fredka84]

Dzieqczyny czy Wy wszystkie mialyscie robiona histeroskopie?Ja nie mialam nawet mog gin nie proponowal.Mialam droznosc robiona.Jutro ide na pierwsza wizyte ws.invitro i mam stresa.
P.s. jak Was tu czytam to odnosze wrazenie ze jestescie super kumpele-fajnie

No a jak. Też możesz być nasza nową fumfelą. Na mnie bierz poprawkę, ja kuwa o wszystkim zapominam .
Ja histero miałam dopiero po 3 nieudanym transferze

 

[fredka84]

No gdzie ta @Camilleka? Wie ktoś coś?
A co słychać u @Doraaa co to o niej zapomniałam .
Moja kumpela z pracy mówi że ja mam pamięć złotej rybki i można mi ciągle opowiadać te same kawały a ja ciągle się z nich śmieję bo ich nie pamiętam . To chyba już się leczy

 

[s.ols3404]

Oj bidulko . Jak masz doła to pisz śmiało, zawsze któraś trafi do twojego serduszka z pocieszaniem. Jesteś już bardzo bliziutko celu, chodzi i o bobaska i o upragniony dom. Dasz radę, za parę miesięcy będziesz leżała z brzuchem na nowej kanapie w nowym salonie

Haha to sprawilas, że pojawił się uśmiech na twarzy kanapa będzie stara, ale oby duży brzuch już był
Boję się, że się nie uda. Ciągle źle się czuje. Cały czas boli mnie brzuch, większość miesiąca krwawię i plamie. Już kończę tabletki antykoncepcyjne, ale lekarz dorzucił mi jeszcze luteinę i cyclo3forte. Było 3 dni lepiej, a dziś znowu wszystko od nowa. Jestem tym bólem zmęczona. Martwię się czy endometrioza się nie rozwija, nie mam jak zrobić usg. Mam dwa zarodki z drugiej procedury, a pieniążków na kolejną brak. A endometrioza nie poczeka aż odbije się finansowo. Muszę wierzyć, że ta dwojeczka da radę, ale tyle razy się nie udało. Chociaż ostatnio jak miałam lepsze dni to zaczęła się tlić we mnie nadzieja, że może po tym czwartym transferze i ciąży biochemicznej się uda

 

[nieagatka]

No gdzie ta @Camilleka? Wie ktoś coś?
A co słychać u @Doraaa co to o niej zapomniałam [emoji33][emoji1751][emoji8].
Moja kumpela z pracy mówi że ja mam pamięć złotej rybki i można mi ciągle opowiadać te same kawały a ja ciągle się z nich śmieję bo ich nie pamiętam [emoji33]. To chyba już się leczy[emoji23]

Za dużo masła wpieprzasz [emoji12][emoji12]

 

[nieagatka]

Haha to sprawilas, że pojawił się uśmiech na twarzy [emoji8] kanapa będzie stara, ale oby duży brzuch już był [emoji1307][emoji16]
Boję się, że się nie uda. Ciągle źle się czuje. Cały czas boli mnie brzuch, większość miesiąca krwawię i plamie. Już kończę tabletki antykoncepcyjne, ale lekarz dorzucił mi jeszcze luteinę i cyclo3forte. Było 3 dni lepiej, a dziś znowu wszystko od nowa. Jestem tym bólem zmęczona. Martwię się czy endometrioza się nie rozwija, nie mam jak zrobić usg. Mam dwa zarodki z drugiej procedury, a pieniążków na kolejną brak. A endometrioza nie poczeka aż odbije się finansowo. Muszę wierzyć, że ta dwojeczka da radę, ale tyle razy się nie udało. Chociaż ostatnio jak miałam lepsze dni to zaczęła się tlić we mnie nadzieja, że może po tym czwartym transferze i ciąży biochemicznej się uda [emoji1307]

Masz źle dobrane tabletki. Nie powinnas ani plamić ani krwawić, tym bardziej przy endomendzie.

 

[Liliana87]

Dzieqczyny czy Wy wszystkie mialyscie robiona histeroskopie?Ja nie mialam nawet mog gin nie proponowal.Mialam droznosc robiona.Jutro ide na pierwsza wizyte ws.invitro i mam stresa.
P.s. jak Was tu czytam to odnosze wrazenie ze jestescie super kumpele-fajnie[emoji16]

Ja zrobiłam histeroskopie po dwóch nieudanych transferach. jeśli lekarz uzna w klinice,że warto to na pewno to zaproponuje

 

[Liliana87]

Sama jestem ciekawa jak oni to tłumaczą [emoji848]

Mi tłumaczono tak jak ktoś wyżej napisał,że lepiej widać na cienkim endometrium, takim swiezutkim i po @.

 

[s.ols3404]

Masz źle dobrane tabletki. Nie powinnas ani plamić ani krwawić, tym bardziej przy endomendzie.

Ja to wiem tylko co mogę zrobić jeśli mój lekarz nie przyjmuje, a po drugie zostało mi 1,5 tyg tabletek. Pierwszy miesiąc myślałam, że ogranizm się przyzwyczaja Napisałam maila i dostałam taka odpowiedź, zebym dodatkowo przyjmowała luteinę. Zawsze je brałam i nigdy aż tak źle nie było..

 

[Netiaskitchen]

Dzieqczyny czy Wy wszystkie mialyscie robiona histeroskopie?Ja nie mialam nawet mog gin nie proponowal.Mialam droznosc robiona.Jutro ide na pierwsza wizyte ws.invitro i mam stresa.
P.s. jak Was tu czytam to odnosze wrazenie ze jestescie super kumpele-fajnie

Ja miałam ale nie na początku. Dobrze, że miałam bo okazało się ze miałam polipy, które były usuwane. Jakbym miała zaczynać wszystko od początku pewnie zrobiłabym na starcie.