Powiem tak jej angielski nie jest dobry ale radzi sobie. Dla mnie to najważniejsze.  Ja jestem pod telefonem.  Mowilam ze jej pomoge. Zgodzila sie bez problemu. A  tu taki zwrot akcji. Nie rozumiem tej dziewczyny wogole. Moj maz mowi(zbyt łagodnie 

) ze jest malo inteligentna.  Uwierz mi co ona mi odwala  czasami w pracy

( tez mysle gdzie ona ma mozg)np ostatnio kazała mamie wyslac papierosy na adres firmowy z jej imieniem i nazwiskiem

 jak ja to uslyszalam to myslalam ze ja zabije 

. Przyszlo pismo do firmy, ze jak to się powtorzy to £1000 kary i sprawa w sądzie.  Kuzwa gdzie ona ma mozg

 uwierz mi duzo by opowiadac
A jak kochana szykuję się na transfer z lipcowego cyku