reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Kochana @fredka84 dziekuje, ze pytasz i pamiętasz 😘kiepsko się czuje i nie umiem oderwać myśli od tego jednego tematu .. za kilka dni mamy wizytę w klinice . Powoli staram się nastawić, ze będą nam proponować adopcje.. nie umiem jeszxze rozmawiać z mężem na ten temat . Wogole nie poruszamy tematu ivf. Ja zaraz rycze, on nie chce żebym ryczała i tak jakoś żyjemy sobie. Wczoraj buszując na insta , szukając inspiracji do domu, ogrodu , wpadł mi w oko post ... patrze a to nasz ogród .. 😳weszłam na profil i okazalo się , ze to profil kobiety ...., która tu mieszkała przed nami ... przeglądam foty, cofam się o rok, dwa, trzy , dziesięć ... okazuje się , ze Ci ludzie , od których kupiliśmy dom także mieli problem z płodnością i także podchodzili do ivf i kobieta przepięknie opisuje swoją trudna drogę na insta .. mieszkajac tutaj udało im się po wielu próbach zajść w ciąże i dziś są rodzicami prawie 2 letniego chłopca .❤️Zryczalam się przy tym niesamowicie . Maz mówi / ten dom ma dobra energię - nam tez się tutaj uda.. 🙏🏼
A ja wierzę w energię. Albo to po prostu podświadomosc nasza tak działa. Czytałam kiedyś książkę "Potęga podświadomości" i to co potrafi nasz mózg, nastawiając się na różne rzeczy i wizualizując je, to są cuda.
Czytałam Twoją historię z ogromnym smutkiem, ale może tak jak Fredka pisze warto spróbować jeszcze raz, powtórzyć badanie. My z mężem wcześniej już rozmawialiśmy, że jeśli nie uda się z naszych komórek to adoptujemy zarodek. Dla nas to czy dzieciątko będzie miało nasze geny czy nie jest mniej ważne. Chcemy być rodzicami ponad wszystko.
Mam nadzieję jednak, że się nie poddacie. Osoby, które tak mocno walczą o upragnione dziecko, muszą być w końcu nagrodzone, po prostu muszą! Trzymam kciuki za Ciebie ❤
 
reklama
Fajnie że jesteś myszko ❤️. Tu nie tylko ja o Tobie myślę, tylko większość pewnie się boi Cię męczyć 😜. Bazyliszek też mi smsowala czy dajesz oznaki życia 😘
A będziesz powtarzała badanie Amh? Nie chcesz jeszcze raz spróbować na swoich komórkach? Ja nie chcę Ci nic narzucać, ale proszę powtórz te badanie 🙏. Wtedy się odczepię😜 Może jeszcze jest szansa ❤️. Te wyniki często są przekłamane.
Oczywiście temat adopcji trzeba mieć z tyłu głowy, plan B musi być, a gdy jest on opracowany to jakoś człowiekowi łatwiej jest się z tym wszystkim pogodzić.
Ale historia z tymi właścicielami 😍. Ten dom po prostu na was czekał ❤️. Mąż ma rację myszko, jeśli się nie poddacie, to doczekacie się dzieciaczka ❤️. Trzymam kciuki za Twoją wizytę, daj znać oczywiście co i jak 😘😘😘
Dziękuje kochana 😘
 
A ja wierzę w energię. Albo to po prostu podświadomosc nasza tak działa. Czytałam kiedyś książkę "Potęga podświadomości" i to co potrafi nasz mózg, nastawiając się na różne rzeczy i wizualizując je, to są cuda.
Czytałam Twoją historię z ogromnym smutkiem, ale może tak jak Fredka pisze warto spróbować jeszcze raz, powtórzyć badanie. My z mężem wcześniej już rozmawialiśmy, że jeśli nie uda się z naszych komórek to adoptujemy zarodek. Dla nas to czy dzieciątko będzie miało nasze geny czy nie jest mniej ważne. Chcemy być rodzicami ponad wszystko.
Mam nadzieję jednak, że się nie poddacie. Osoby, które tak mocno walczą o upragnione dziecko, muszą być w końcu nagrodzone, po prostu muszą! Trzymam kciuki za Ciebie ❤
Dziękuje 😘
 
Kochana @fredka84 dziekuje, ze pytasz i pamiętasz 😘kiepsko się czuje i nie umiem oderwać myśli od tego jednego tematu .. za kilka dni mamy wizytę w klinice . Powoli staram się nastawić, ze będą nam proponować adopcje.. nie umiem jeszxze rozmawiać z mężem na ten temat . Wogole nie poruszamy tematu ivf. Ja zaraz rycze, on nie chce żebym ryczała i tak jakoś żyjemy sobie. Wczoraj buszując na insta , szukając inspiracji do domu, ogrodu , wpadł mi w oko post ... patrze a to nasz ogród .. 😳weszłam na profil i okazalo się , ze to profil kobiety ...., która tu mieszkała przed nami ... przeglądam foty, cofam się o rok, dwa, trzy , dziesięć ... okazuje się , ze Ci ludzie , od których kupiliśmy dom także mieli problem z płodnością i także podchodzili do ivf i kobieta przepięknie opisuje swoją trudna drogę na insta .. mieszkajac tutaj udało im się po wielu próbach zajść w ciąże i dziś są rodzicami prawie 2 letniego chłopca .❤️Zryczalam się przy tym niesamowicie . Maz mówi / ten dom ma dobra energię - nam tez się tutaj uda.. 🙏🏼
Jaka piękna historia❤️❤️❤️Uda się i Wam!!! ✊✊✊😘😘😘
 
Hej dziewczyny. O 6.50 obudziło mnie wiercenie i młoty! Nienawidzę!!! Jeszcze w dniu wolnym:(
Moje betujące dzisiaj bratnie dusze myślę o Was! Mam nadzieję, że Wasze wyniki będą super! (Mój w sumie też mógłby;D)
[emoji173][emoji173][emoji173]
Ja już po krewce. Myślę że w przeciągu godziny będę miała wyniki. Ale nie jestem pozytywnie nastawiona. Bo coś czuję że ile by nie było to będzie niewystarczająco.
Przecież że 110 nie zrobi się nagle 5 tysięcy w 4 dni [emoji24][emoji24][emoji24]
A wczoraj bardzo mnie jajnik jeden bolał, strasznie prześladuje mnie myśl o pozamacicznej.. [emoji24]


Trzymam mocno za Ciebie i resztę kciuki [emoji8][emoji8][emoji8]
 
Dzień dobry wszystkim 😘
Życzę powodzenia wszystkim Wam które dzisiaj działają i miłego dnia wszystkim 😘

Pytanko mam, czy któraś z Was miała od zastrzyków takie zaczerwienienia? Czy to jakaś alergia i czy to normalne?
 

Załączniki

  • IMG_20200622_074333.jpg
    IMG_20200622_074333.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 55
Ja już po krewce. Myślę że w przeciągu godziny będę miała wyniki. Ale nie jestem pozytywnie nastawiona. Bo coś czuję że ile by nie było to będzie niewystarczająco.
Przecież że 110 nie zrobi się nagle 5 tysięcy w 4 dni [emoji24][emoji24][emoji24]
A wczoraj bardzo mnie jajnik jeden bolał, strasznie prześladuje mnie myśl o pozamacicznej.. [emoji24]


Trzymam mocno za Ciebie i resztę kciuki [emoji8][emoji8][emoji8]
Daj koniecznie znać jak będziesz już miała wyniki. Może nie zrobi się 5 tyś, ale jeśli przyrosty są prawidłowe to kurde... to musi coś znaczyć:(
 
Kochana @fredka84 dziekuje, ze pytasz i pamiętasz 😘kiepsko się czuje i nie umiem oderwać myśli od tego jednego tematu .. za kilka dni mamy wizytę w klinice . Powoli staram się nastawić, ze będą nam proponować adopcje.. nie umiem jeszxze rozmawiać z mężem na ten temat . Wogole nie poruszamy tematu ivf. Ja zaraz rycze, on nie chce żebym ryczała i tak jakoś żyjemy sobie. Wczoraj buszując na insta , szukając inspiracji do domu, ogrodu , wpadł mi w oko post ... patrze a to nasz ogród .. 😳weszłam na profil i okazalo się , ze to profil kobiety ...., która tu mieszkała przed nami ... przeglądam foty, cofam się o rok, dwa, trzy , dziesięć ... okazuje się , ze Ci ludzie , od których kupiliśmy dom także mieli problem z płodnością i także podchodzili do ivf i kobieta przepięknie opisuje swoją trudna drogę na insta .. mieszkajac tutaj udało im się po wielu próbach zajść w ciąże i dziś są rodzicami prawie 2 letniego chłopca .❤Zryczalam się przy tym niesamowicie . Maz mówi / ten dom ma dobra energię - nam tez się tutaj uda.. 🙏🏼
Kochana, mam nadzieje ze nowy dom i pozytywne zmiany z tym związane pomogą i ta dobra energia na Ciebie, na Was wpłynie. Jak pisała już @fredka84 , może powtórz badanie? Sciskam Cię mocno 😘😘😘❤️❤️❤️
 
Trzymam kciuki za Ciebie żeby beta wystrzeliła! I za wszystkie berujace dzisiaj ❤️❤️❤️
Hej dziewczyny. O 6.50 obudziło mnie wiercenie i młoty! Nienawidzę!!! Jeszcze w dniu wolnym:(
Moje betujące dzisiaj bratnie dusze myślę o Was! Mam nadzieję, że Wasze wyniki będą super! (Mój w sumie też mógłby;D)
❤❤❤
 
reklama
Ja już po krewce. Myślę że w przeciągu godziny będę miała wyniki. Ale nie jestem pozytywnie nastawiona. Bo coś czuję że ile by nie było to będzie niewystarczająco.
Przecież że 110 nie zrobi się nagle 5 tysięcy w 4 dni [emoji24][emoji24][emoji24]
A wczoraj bardzo mnie jajnik jeden bolał, strasznie prześladuje mnie myśl o pozamacicznej.. [emoji24]


Trzymam mocno za Ciebie i resztę kciuki [emoji8][emoji8][emoji8]
No właśnie tak myślałam ze Ty tez dziś betujesz, to trzymamy teraz mocno kciuki, żeby jednak poszła w górę!
 
Do góry