Powiedz mu tak, jak moja koleżanka z pracy powiedziała swojemu mężowi, jak kiedyś marudził ze bałagan- posprzataj sobie sam, a jak Ci nie pasuje, to od przyszłego tyg bierzemy panią do sprzątania i się skończyłonie denerwuj się przede wszystkim, nie warto! Myśl o swoim kropeczku i o sobie
![]()



