Drogie Wojowniczki
Mam pytanie do mam
Jak radzicie sobie z podejściem do kolejnego transferu mając już dziecko? Ja mam 5 -letniego syna. Od zawsze był wymagający, wszędzie go pełno, nie siedzi dłużej niż 5 min, wariat po prostu. Ja gdy jestem z nim sama nie mam jednak problemów. Stymulacja, punkcja to był pikuś. Teraz jednak po transferze się trochę boję. Mąż przejął naprawdę dużo obowiązków, ale mimo to jak poleżę w ciągu dnia 2 godz. to sukces
Noce na szczęście śpimy nawet 10 godz. bez przerwy bo mały to straszny śpioch
Martwię się jednak tym, że wtedy po transferze leżałam i nie robiłam nic, nawet nie sprzątałam i nie gotowałam, a teraz się tak nie da. Wczoraj syn zachwiał się na schodach to aż przeszedł mnie prąd po całym ciele- no wiecie o co chodzi, taki nagły stres co zaraz minął, ale martwię się tym. Jak Wy dawałyście radę?
reklama
Oldzi2301
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2022
- Postów
- 78
Wczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł.Czasem mi się wydaje, że udaje mi się organizm trochę rano oszukać bezkofeinową... Ale niekiedy przypłacam to jednak bólem głowy;-)
Orchidea33
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 3 288
A pijesz duzo wody? Mnie boli glowa jak jestem leniwa i nie wypije z 1.5 - 2 litry..Wczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł.Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu
… mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi
ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm
![]()
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 23 023
Wspieram w wysiłkach :-) Ja od dziś tylko bezkofeinowa, zaczynam stymulację, więc jest motywacjaWczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł.Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu
… mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi
ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm
![]()

Nelka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2022
- Postów
- 14 179
Ja co prawda jestem w pierwszej ciąży po transferze ale ja wogole po nim nie leżałam. Miałam od groma energii i zasuwałam. Dopiero w 2 miesiącu zaczęłam polegiwać bo ciągle spać mi się chciało.Drogie WojowniczkiMam pytanie do mam
Jak radzicie sobie z podejściem do kolejnego transferu mając już dziecko? Ja mam 5 -letniego syna. Od zawsze był wymagający, wszędzie go pełno, nie siedzi dłużej niż 5 min, wariat po prostu. Ja gdy jestem z nim sama nie mam jednak problemów. Stymulacja, punkcja to był pikuś. Teraz jednak po transferze się trochę boję. Mąż przejął naprawdę dużo obowiązków, ale mimo to jak poleżę w ciągu dnia 2 godz. to sukces
Noce na szczęście śpimy nawet 10 godz. bez przerwy bo mały to straszny śpioch
Martwię się jednak tym, że wtedy po transferze leżałam i nie robiłam nic, nawet nie sprzątałam i nie gotowałam, a teraz się tak nie da. Wczoraj syn zachwiał się na schodach to aż przeszedł mnie prąd po całym ciele- no wiecie o co chodzi, taki nagły stres co zaraz minął, ale martwię się tym. Jak Wy dawałyście radę?
Lepiej nic nie jeść, nie używać kosmetyków, nie gotowaćBardzo sympatyczne! Zgadzają się częściowo z tymi z mojej kliniki, chociaż te moje są na o wiele szerszą skalę...
- nie pić wody z butelek plastikowych
- pić jedynie ekologiczny alkohol ;-)
- żadnych słodkich napojów gazowanych
- szorować każdy owoc i warzywo przed spożyciem przez 30 sekund; a najlepiej gotować
- jeść maksymalnie 2 porcje ryby tygodniowo, a ryby słodkowodne 1 raz na 2 miesiące; unikać tuńczyka, dorady i innych drapieżników...; ograniczać owoce morza
- mięso wyłącznie BIO
- jajka "0" lub jedynki
- gotować w domu
- nie jeść produktów sojowych
- gotować w niskiej temperaturze
- wietrzyć mieszkanie co najmniej 2 razy dziennie
- nie palić
- nie używać w mieszkaniu zapachowych świec i odświeżaczy powietrza (cytat: "Zdrowy dom NICZYM nie pachnie"...)
- zero aerozolów, dezodorantów w sprayu, lakierów do włosów
- nie używać sztucznych środków czystości
- używać tylko naczyń ze stali nierdzewnej i żeliwnych, unikać aluminium, nie używać plastikowego czajnika
- ograniczać żywność i napoje w puszkach i konserwach
- unikać farbowania włosów i oczywiście uważać na większość kosmetyków...
Bimber ekologiczny jest najlepszy i glowa nie boliAlkohol ekologiczny jest the best!! Bimber z Podlasia się kwalifikuje?![]()
Dlaczego się tak męczysz, myślisz, że ten ból głowy jest dobry? Jedna kawa dziennie chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziłaWczoraj był moj pierwszy dzień bez kawy. Tragedia. Tak mnie bolał łeb… cały wczorajszy dzień .. ból czułam nawet przez sen. Nawet musiałam spać ze zmrożonym okładem który nic nie pomógł.Rano pierwsze co zrobiłam wypiłam mała łagodną czarną kawkę i co? Po bólu
… mam nadzieje że jedna dziennie mała, czarna nie zaszkodzi
ziarna bezkofeinowe już zamówiłam ale będą dopiero na wtorek wiec od środy spróbuje oszukiwać organizm
![]()
Oldzi2301
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2022
- Postów
- 78
Trzymam kciukiWspieram w wysiłkach :-) Ja od dziś tylko bezkofeinowa, zaczynam stymulację, więc jest motywacja![]()
reklama
Oldzi2301
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 20 Maj 2022
- Postów
- 78
Po latach starań i tysiącach porażek człowiek robi wszystko żeby tym razem się udało, dlatego staram się ograniczyć wszystko co może szkodzić żeby później nie mieć do siebie pretensji że nie zrobiłam wszystkiego by się udało.Dlaczego się tak męczysz, myślisz, że ten ból głowy jest dobry? Jedna kawa dziennie chyba jeszcze nikomu nie zaszkodziła
Podziel się: