ja leczyłam się w Niemczech i niestety był to stracony czas bo nawet mnie nie zdiagnozowali tylko naciągali na kolejne podejścia.
Teraz zaczynam leczenie w PL u dr.Janowca w Nowym Saczu ale on też pracuje w Parens Kraków. Także samoloty już zarezerwowane i wiosną działamy

bardzo zaufałam temu lekarzowi co jest dla mnie mega ważne bo Niemcom wogole nie ufałam
A co do suplementów to tak:
Bioquinon
Kurkumina
Resveratrol
TenFertil Ona
Nac
Omega 3
Magnez
Wit D
DHEA
Melatonina
Jest tego trochę

do tego teraz jestem na antybiotykach na zapalenie endometrium