reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

lolitka ja się nie znam jaki ma wpływ tsh przy in vitro, ale jeżeli uważasz, że nie jest dobrze to weź sprawę w swoje ręce, bo ja mam takie odczucie, że w większości tam gdzie wykonują in vitro nie za bardzo przywiązują roli do wyelimowania wszystkiego co mogłoby zaszkodzić udanemu transferowi, no właśnie jak pisze ala ja też znalazłam normę do 4 ale rozumiem ,że na twoim wyniku jest norma do 2,5
 
reklama
lolitka200 - czy wykonalas badanie rowniez poziomu cholesterolu,potasu,sodu,wapnia calk.???
 
Hormon tsh rowniez wplywa na poziom cholesterolu,wapnia,sodu,potasu. Przy wysokim poziomie tsh rowniz wystepuje podwyzszona wartosc cholesterolu.
 
Hormony tarczycy wplywaja rowniez na przemiane materii i inne narzady ktore biora w niej udzial co wplywa na poziom cholesterolu.

Lolitko200- nie zadreczaj sie, poziom tsh masz dobry !!!!! naprawde.
 
Ostatnia edycja:
Kama35 - również będę trzymać kciuki za Ciebie. To czekanie jest chyba najgorsze z tego wszystkiego... Ja testuje w poniedziałek...jeszcze 3 dłuuugie dni niepewności.
Po pierwszym transferze miałam dużo więcej optymizmu ale też bardzo przeżyłam niepowodzenie. Teraz podchodzę z dużą rezerwą... aż boję się pomyśleć że może się udać.
 
AlaT - kochana jestes. Bzzz, do srody czas szybciutko minie i lada chwila dolaczysz do transferujacych. U mnie wszystko tym razem potoczylo sie blyskawicznie. Hej Laura - witaj, ja mam podobne odczucia do Twoich a mianowicie za 1szym razem bylam optymistka, ale teraz odwrotnie - nawet zdarza mi sie zapomniec ze czekam na II. Lolitka - moze poradz sie jeszcze jakiegos innego specjalisty,ktory cos Ci doradzi. Kurcze, medycyna jest na takim poziomie, ze babki po 50 tce zachodza w ciaze wiec nie przyjmuje do wiadomosci braku szans zostania mama dla nas - pieknych i mlodych - ze wzgledu na jakies zanizone parametry.
 
vane

nie no - wsio mozna wyleczyc... tylke ze mi to aktualnie popsulo plany z czerwcowym podejsciem, a bardzo mi zalezy zeby wlasnie podejsc w czerwcu bez zadnych opoznien i tu caly pies pogrzebany. sam hormon to chrzanic go - zawsze mozna wziasc tablety i po zawodach (tyle ze najpierw musze byc w cywilizownaym kraju coby mi to dobrze zbadali i leki dali)
 
reklama
Hej Koleżanki :)


Ja dziś zaczęłam stymulację GONALEM F w ilości 150 jednostek na zastrzyk- chyba standard?
Mam pytanko jak długo się tym stymulowałyście? Wiem kochane, że to indywidualna sprawa, ale mi lekarz powiedział, że tak ok. 10 dni będę się kuła? A jak u Was było? A 10 dni czy jakoś tak ten zastrzyk na pęcherzyki po 24h- 36h punkcja?
 
Do góry