Hejka! Ja juz byłam na betce i właśnie wróciłam, wynik ma być po 12

dzis robiłam dwa sikańce i druga kreseczka mocniejsza niz wczoraj, juz nie trzeba patrzeć pod światło zeby ją zobaczyć

Ale moje zycie nie moze być normalne, więc jest oczywiscie ale. Wczoraj zaczęłam plamić i dziś znów to samo

tzn nie jest to jakieś mocne plamienie, tylko ten zel dopochwowy (progesteron) co codziennie rano go aplikuję to on mi wylatuje zabarwiony na brązowo, to wygląda jak takie brązowe skrzepki, ale nie jest tego jakoś duzo, ale jednak jak idę siusiu i się wycieram to zawsze trochę tego jest

nie wiem co mam myśleć, boję się:-(
Rozmawiałam o tym z pielęgniarką, powiedziała ze narazie nic mi odpowiedzieć nie moze, bo trzeba zobaczyć wynik bety. Powiedziała ze jak beta będzie powyzej 50 to znaczy ze jest ciaza i wszystko powinno być ok, a jeśli wynik mniejszy to bardzo prawdopodobne że jutro, pojutrze przylezie @ :-(
I jak ja mam się ku...a nie stresować
