reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Niuska trzymam kciuki za jutrzejszy test &&
Szarlotka bardzo serdecznie Ci gratuluje :-)
Elcia - wspaniała wiadomość :-)

dla mnie jutro również big day - jedziemy po nasze maleństwa
yes2.gif


dziewczyny wszytkie Was bardzo pozdrawiam :-)
 
elala ja testuje pierwszy raz w poniedziałek, ale chyba wtedy i tak nic się nie dowiem, więc nie bardzo się stresuje, najbardziej obawiam się czwartku, kiedy już cokolwiek będzie wiadomo. A co u Ciebie?
 
Ostatnia edycja:
elala ja testuje pierwszy raz w poniedziałek, ale chyba wtedy i tak nic się nie dowiem, więc nie bardzo się stresuje, najbardziej obawiam się czwartku, kiedy już cokolwiek będzie wiadomo. A co u Ciebie?

U nas w UK z tym testowaniem jest trohe do bani bo daja ci test (sikanca) i kaza zrobic 11 dni po transferze. Mi data testowanie wypada w nastepny poniedzialek (15tego) ale pewnie bede robila wczesniej w sobote albo niedziele.
Poki co to czuje sie roznie. Jakos ciezko bylo mi sie posbierac po negatywnym wyniku ze swiezego cyklu takze teraz nawet sie nie marze o tym ze test moglby pokazac 2 kreseczki. Jakas malenka nadzieja sie pewnie tli gdzies tam w glebi serca. Wyszukauje jakis najmniejszych objawow ale nic a nic nie czuje, co nie nastraja mnie zbyt pozytywnie.
Zycze powodzenia jutro! Mam nadzieje ze wynik pokaze ze betka sie ruszyla.
 
wiecie ja chyba mam jakoś zchize ale czy któraś z was miała w tych dniach jakieś kucie lub lekkie bóle podbrzusza? ja tak mam od 2-óch dni i jakoś sobie juz wkrecam a mój M mówi żebym sie uspokoiła i nie mówiła mu takich rzeczy bo napweno nam sie juz udało a ja szukam samam niewiem czego!:-(
 
elcia - przede wszystkim gratulacje. Twoj emek ma racje - udalo sie. A te bole to najnormalniejsza rzecz w swiecie. Kazda z dziewczyn ktorej sie udalo miala tak samo:-) Tazkze zamizast sie stresowac spokojnie ciesz sie tym ze maluch porzadnie zagnierzdza sie w twoim brzyszku:tak:
 
Elcia, myślę, że Twoja dobra nowina będzie początkiem innych tylko bardzo dobrych wieści. Z całego serca życzę tego wszystkim czekającym na stymulacje, transfer i betę.

Aduś, natchnęłaś mnie wczoraj tym Białymstokiem. Trochę poczytałam. A że tak bardzo boję się porażki, to już mam opracowany plan działania na wypadek klęski.

Niuska, kciuki zaciśnięte.

Gotadora, myślę mocno o Tobie i trzymam kciuki za jutrzejszy Twój wielki dzień. Odzywaj się, jak będziesz już po.

A mnie, chyba z nerwów, coś rozbiera. I jak mówi mój małż, to nie on:-D
Stan podgorączkowy już mam i jakoś kiepsko się czuję. Zaraz pakuję się do łóżeczka, ale z laptopem, żeby być z Wami w kontakcie.

Udanej niedzieli życzę.
I tradycyjnie obrazek.

popkorn.pl_dziecko_272344.jpg
 
reklama
Do góry