Aduś no szkoda, ale ja jeszcze mam wizytę przed sobą jak na wizycie będzie decyzja to dopiero będę na 100% wiedzieć. Dobrze,że poszłam do tego endokrynologa, niby wszystko dobrze, a jednak okazało się coś nie tak, no ale to nie jest główna przyczyna, na pewno coś jeszcze mi dolega
Aduś ja miałam te zastrzyki i nie pomogły mi, za pierwszym razem miałam je robić dopiero od dnia testu, a właśnie wtedy czułam,że się udało, dopóki się nie zdenerwowałam
