reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kto po in vitro?

Witam Was dziewczyny:tak:
Mam pytanie, miałyście wahanie terminowe związane z @ po ivf?
Ja pierwszą @ po ivf dostalam w terminie i była normalna. Teraz mam drugi cykl, 21 -24 dc miałam minimalne plamienie bez czerwonej krwi a dziś jest mój 40 dc. Robiłam 3 testy i każdy negatywne, na drugim w następny dzień dojrzałam cień cienia drugiej, zrobiłam dziś betę, ale wynik mam dopiero w środe:sorry2: wiem że tak czy owak czeka mnie pewnie kontrolne usg czy wszystko w porządku. Może to plamienie powinnam uznać jako @. Też miałyście takie zaburzenia z @?

GizaS - ja miałam w ogóle w innych terminach i inaczej niż przed. Ale skoro masz cień cienia na teście to możliwe, że udało ci się naturalnie i że jesteś w ciąży ( dziewczyny tutaj też miały cień cienia i betka pokazywała, że to ciąża właśnie). Czasami po ivf tak się zdarza, że organizm jeszcze szaleje i zdarzają się właśnie takie cuda. Więc trzymam kciuki co by tak u Ciebie było &&&&&&&. Szkoda, że tak długo czekasz na wynik ( ja jak robiłam miałam w ten sam dzień).
 
reklama
no to dziewczyny ide sie szykowac na moje podgladanko mamy o 19h ale przed nami kawaleczek drogi wiec jutro dam znac co i jak czy moja babcia Lucie:-Dciagle dodaje mi sil i pomaga rosnac naszemu groszkowi pozdrawiam wszystkich cieplutko i do jutra
 
KICIA BP trzymam kciuki za Ciebie!! zdecydowalas sie na jeden czy dwa zarodki..??? ja na poczatku chcialam dwa ale moja pani doktor odradzila mi juz na pierwszej wizycie :cool:

HOLA bardzo mi przykro,naprawde. Zbieraj sily do dalszej walki.

KINGA jeszcze troche i bedzie wszystko wiadomo. a jakie masz przeczucie? czujesz cos??

POZDRAWIAM WAS WSZYSTKIE.
 
Romka - powiem szczerze, że sama nie wiem już co jest objawem po lekach, a co ewentualnie czegoś co się dzieje, tzn. zmienne nastroje, obolałe piersi, ból w kręgosłupie i jak na @ ból czasami taki ( teraz już mniejszy i tylko czasami większy był około 2-3 dnia po transferze), brak smaku ( dzisiaj nie posoliłam kotleta schabowego i nawet się nie zorientowałam, a wczoraj wydawało mi się, że w pysznym cieście jest posmak mydła). Wiem, że to mogą być objawy po lekach też, więc nie wiem.

Kiciabp - ja bym się zdecydowała na dwa zarodki, ale oczywiście decyzja należy w 100% do Ciebie. Tak podobno zwiększają się szansę na powodzenie. Ja niestety nie miałam takiej możliwości ( zawsze tylko jeden miałam, więc jeden brałam).

A propo, a mój tato zaś dzisiaj dał czadu. Przez niego się popłakałam. Tłumaczę mu, że miałam zabieg i mam się nie denerwować, a on "tupie" nożką bo coś tam i tak musi być. W zasadzie chodziło o spanie. Chciał iść spać już po 16. Pozwoliłabym mu gdyby nie to, że ja muszę zawsze z rana wstać i dać mu śniadanie i leki. Jak jeżdżę do pracy to daję tak około 06.10, a tak to dopiero lub już mimo wolnego o 07.30 muszę wstać najpóźniej. O ile oczywiście w nocy tato nie zrobi mi pobudki ( co mu się już kilka razy zdarzyło).
 
Kinga to Ci Tata dokucza, ale dzielna jesteś i może za bardzo nie martw się tym, bierz to bardziej na luzie, wiem, że może powiesz,że łatwo mi powiedzieć, bo ja daleko i mnie to nie dotyczy, ale na pewne rzeczy już nie poradzimy i musimy cieszyć się tym co mamy. Moja Babcia ma prawie 90 lat, zauważyłam,że bardziej lubi spać w dzień, w nocy cierpi na bezsenność. No ale ja obecnie z nią nie mieszkam , pamiętam też mojego Dziadka - gdy zajeżdżałam do niego, gdy był już po 80siątce często spał w dzień, wydaje mi się, że Oni już tak mają,że w dzień wolą spać. Dość niedawno postawiłam cała rodzinkę na nogi, bo ja nie mam klucza do domu babci, a ona nie otwierała mi drzwi, więc przestraszyłam się strasznie, zwykle gdy nie reagowała na dzwonek to dzwoniłam na telefon, który jest bardzo głośny...okazało się że spała, nie słyszała nic, a to było około 15stej.
 
Hej Kochane!
Chcialam sie wam pochwalić, ze 24.11 w ta sobotę wzięliśmy ślub ;-)
a dziś jesteśmy w klinice i czekamy na punkcje!

3majcie kciuczki za nas!!
 
Sznurki - gratulacje ... Wszystkiego dobre na nowej drodze życia. A gdzie jest dla nas tort ;-)?

A ja jutro sprawdzanie progesteronu i strasznie mnie kusi weryfikację betki zrobić chociaż to dużo za wcześnie ( dopiero 6 dzień będzie, a zarodeczki 2 dniowe).
 
reklama
Do góry