Kto po in vitro?

[Asia_77]

Molla a Ty już po?
Ann kochana brak mi słów współczuje

 

[Molla]

Nie zdążyłam przeczytać jeszcze dokładnie, co u Was.
A u mnie ja juz po transferku. Lekarz spytał się mnie ile biorę zarodków, spytałam, ile można, odpowiedział, że max 3, tyle chciałam, ale mi odradził, gdyż w moim wieku jakby wszystkie 3 się przyjęły, to byłoby zagrożenie, więc zostaliśmy przy 2
Noi wiadomość. Z wszystkich 5, które się nadawały do zapłodnienia, wszystkie 5 się zapłodniło i wszystkie się prawidłowo podzieliły.
wszystkie są WYSOKIEJ klasy. 2 mam w sobie, i 3 poszły na zimowisko, u nas mrożą każdego oddzielnie. Pytał się mnie które wybieram, ja że wszystko jedno. Embriolog wybrał sam, w tym jeden był najpiękniejszy, chciałam go zamrozić,. gdyż najpewniej by przezył mrożenie, ale lekarz powiedział, że to nie ma znaczenia, dziś mi go podadzą łącznie z tym, co embrio trafi łapką. Noi właśnie wróciłam. Robię obiad i muszę się trochę położyć, bo poszarpał mi troszkę szyjeczkę i delikatnie podplamiłam

 

[martka273]

molla no fakt, to w ciąży jesteś :-) z tym obiadem, to nie przesadzaj, zupa wystarczy, taki kocioł na 12 dni, do testowania trzymam kciuki za ciebie!!!!!

 

[gotadora]

Molla :-) wiedziałam że Twoja piątka jest na piatkę :-) odpoczywaj ile wlezie dbaj o siebie i maluszki!!!

 

[Asia_77]

Molla gratuluję...od samego początku wiedziałam...
a Wy maluchy czepić się Mamusi i nie puszczać przez 9 miesięcy :-)

 

[mayyka83]

Molla załamałam się jak przeczytałam Twój post, mnie nikt się o nic nie pytał. To ja się zapytałam ile będzie przenoszonych.... i do tego ten lekarz z dziwnym poczuciem humoru i z brakiem empatii...
Nie wiem dziewczyny ale czuje że nic z tego nie będzie a do dnia testu oszaleję...a nie można wcześniej sprawdzić ??

 

[Molla]

Noi tak myślałam, przed pierwszym podejściem, witaminki, zdrowiutki tryb życia, i brak zarodków. Teraz jak chłop poszedł, dawałam czadu, on podobno też, aż wstyd się przyznać, gdyż myślałam, że nici z ivf i z małżeństwa. Smoliłam po 1-1,5 paki dziennie prawie przez 5 miesięcy, on też niepalący, zaczął palić. Nie oszczędzał się wogóle, a ja to już drink, papieroch i tak w kółko. Od 13 dni żyję cnotliwie, jak tylko się dowiedziałam o sponatnie. dziewczyny, nie odbierzcie tego źle o mnie, ale tak było... I teraz są zarodki, a 5 miesięcy znęcania się nad organizmem. Wie, jeszcze nie wiadomo, co z tego będzie, ale info, od lekarza, że w naszym wieku jest zdziwiony, żeby z 5 było 5 prawidłowych, był w szoku, mówił, że zarodki wyglądają jakbyśmy mieli po 20 lat!!! WYBACZCIE MOJE NIEODPOWIEDZUALNE ZACHOWANIE!!!!
Teraz tylko aby było dobrze, żebym nie poroniła, bo mam ku temu "zdolności", nie wiedzą konflikt krwi, czy co, ale nie stać nas było na dalsze badania.
Poprostu teraz, co ma być to będzie i już.....
2 kwietnia robię BETA HCG i będzie iadomo.
gotadorka mam do Ciebie prośbę, Ty kiedyś wyświetlałaś, co się dzieje z 2,3 5 dniowymi zarodeczkami, miałabym prośbę o to, bo nie chce mi się szukać-szczerze napisałam, a z tylu stron produkowanych ciężko będzie, jak to nie problem będzie dla Ciebie.
Dziękuję dziewczyny za wszystko, a przede wszystkim za to, że jesteście!!!!!
Trzymam kciuki za każdą co do jednej!!!!!!

 

[Asia_77]

Molluś dziękuję za Twoją ostatnią wiadomość. Jednego nie rozumiem ...jak to mogłaś wybrać zarodeczki?

 

[dagnes78]

Molla!! tak to piszesz wszystko z entuzjazmem i radością że az się serce śmieje! Ty powinnaś wspierać kobiety, albo co najmniej uczestniczyć w wiecach dla nas po porażkach, i z megafonem w dłoni nawoływac do uśmiechu. Kurde Kobieto, czasem odnosze wrażenie że masz ADHD!! mega babka z Ciebie, wierzę że Tobię się uda bo przecież juz jestes w ciąży!! :-)

 

[kwiatuszekq20]

To trzymamy kciuki